kominek z plaszczem rekuperator produkty spalania

Jeżeli Twoje rachunki za ogrzewanie są spore, masz pleśń w pokoju to może być spowodowane złą wentylacją w domu czy w mieszkaniu. Dowiedz się jak temu zaradzić i stworzyć zdrowy klimat w domu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 26 mar 2007, 15:49

W pisaniu http://www.makroterm.pl/turbokominek_i/ są dobrzy... Tylko parę pytań
- Wbudowany wymiennik ze stali nierdzewnej do pracy w systemie zamkniętym-
Trwałość wymiennika, koszt wymiany, gwarantowany okres pracy do rozszczelnienia.
-Kontrolowany mikroprocesorowo proces spalania-.
Nadużycie nie da się w kominku tego kontrolować,nawet "mikrymprocesorem" można sterując powietrzem mieć mocno ograniczony wpływ na płomień, ale przy przymykaniu dostępu tlenu wychodzą inne zagrożenia..,
- podają , że do domów dobrze izolowanych wystarcza na 600m2.... w domach izolowanych nawet centralnego gazowego sie nie montuje, bo za drogo w eksploatacji, a co dopiero niesterowalny kominek.

Jurek_Z
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 76
Rejestracja: 14 sty 2007, 18:43
Lokalizacja: Gliwice

autor: Jurek_Z » 26 mar 2007, 17:09

T. Brzęczkowski pisze:... a ogrzewanie kominkowe jest najbardziej niezdrowym, przy niskim komforcie, (przesuszone, przegrzane powietrze, przy dużych wahaniach temperatur) ...

Proszę o jakieś poparcie dla tego stwierdzenia. Temat dotyczy kominków z płaszczem wodnym, w moim przypadku będzie ogrzewanie podłogowe. Z jakiego powodu kominek ma spowodować przegrzanie i przesuszenie powietrza, a inne źródła ciepła miały by być zdrowsze.
A dokładając potrzebę włożenia pracy na świerzym powietrzu w przygotowanie drewna uważam że kominek jest zdrowszy od innych źródeł ciepła :D

T. Brzęczkowski pisze:... W pisaniu http://www.makroterm.pl/turbokominek_i/ są dobrzy... Tylko parę pytań
- Wbudowany wymiennik ze stali nierdzewnej do pracy w systemie zamkniętym-
Trwałość wymiennika, koszt wymiany, gwarantowany okres pracy do rozszczelnienia.
-Kontrolowany mikroprocesorowo proces spalania-.
Nadużycie nie da się w kominku tego kontrolować,nawet "mikrymprocesorem" można sterując powietrzem mieć mocno ograniczony wpływ na płomień, ale przy przymykaniu dostępu tlenu wychodzą inne zagrożenia..,
- podają , że do domów dobrze izolowanych wystarcza na 600m2.... w domach izolowanych nawet centralnego gazowego sie nie montuje, bo za drogo w eksploatacji, a co dopiero niesterowalny kominek.


Zrozumiałem z tego, że firma Makroterm nie zasługuje na większą uwagę. Jakie kominki z płaszczem wodnym w takim razie pan by polecił, bo na taki rodzaj ogrzewania jestem zdecydowany i takich kominków dotyczy ten wątek.

Jeżeli chodzi o doprowadzenie powietrza do spalania to zdecydowałem się na doprowadzenie go osobną rurą z zewnątrz. Wentylację zaplanowałem mechaniczną z rekuperatorem. Biorąc pod uwagę ilość powietrza potrzebną do spalania i fakt że jest ona zmienna w czasie, żaden bieg kominkowy wentylatora nie zapewni prawidłowego zbilansowania powietrza nawiewango z wywiewanym. Jeżeli chodzi o kominek Makrotermu to jest on dość ciekawie wyposażony, posiada wentylator podający powietrze do komory spalania, a sterowanie ilością powietrza w zależności od temperatury wody nie jest takie trudne więc nie wiem skąd to zdziwienie. Pod uwagę biorę też kominek firmy CTM. Pozostał mi miesiąc na podięcie decyzji.
Pozdrawiam Jurek

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 26 mar 2007, 18:01

Polecam i izlację . Tak drogich ogrzewań ...raczej polecać nie będę.

Jurek_Z
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 76
Rejestracja: 14 sty 2007, 18:43
Lokalizacja: Gliwice

autor: Jurek_Z » 26 mar 2007, 18:39

T. Brzęczkowski pisze:Polecam i izlację .

Przepraszam ale nie zrozumiałem co to jest i izlacja

T. Brzęczkowski pisze: Tak drogich ogrzewań ...raczej polecać nie będę.

Bardzo proszę o wskazanie tańszych w eksploatacji systemów ogrzewania. Jak pisałem jestem na etapie wyboru ogrzewania więc chętnie skorzystam.
Pozdrawiam Jurek

1grek
Aktywny
Aktywny
Posty: 100
Rejestracja: 24 mar 2007, 18:57
Lokalizacja: W-wa

autor: 1grek » 26 mar 2007, 21:24

Panu Brzęczkowskiemu chodziło o Izolację. Najtaniej wychodzi tylko dobra i szczelna izolacja. Do tego małe grzejniczki elektryczne. Będziesz miał ciepło za nieduże pienišdze. Jeżeli chcesz mieć kominek to postaw na estetykę. Rozpalisz sobie kiedy chcesz i będziesz miał radoœć z tego a nie kierat!

Jurek_Z
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 76
Rejestracja: 14 sty 2007, 18:43
Lokalizacja: Gliwice

autor: Jurek_Z » 27 mar 2007, 9:26

Ale to przecież wysokotemperaturowe grzejniki elektruczne powodują wysuszenie powietrza a nie niskotemperaturowe ogrzewanie podłogowe. Przecież przy grzejnikach elektrycznych najwyższa temperatura panuje pod sufitem a tam wcale mi nie jest potrzebna. Zgadzam się, że dobrze zaizolowany dom ma mniejsze zapotrzebowanie energii, ale co stoi na przeszkodzie aby użyć do jego ogrzewania zintegrowany system kominka z płaszczem wodnym, solarów i dodatkowego bezobsługowego kotła gazowego lub elektrycznego pracujących na wspólny zbiornik buforowy? Jeżeli chodzi o komfort cieplny to na pewno będzie wyższy przy ogrzewaniu podłogowym niż osobnymi grzejnikami. Bezwładność ogrzewania podłogowego zależy tylko od grubości wylewki. Im wylewka cieńsza tym bezwładność mniejsza (mniejsza akumulacja) i wzrasta sterowalność systemu. Nie można również zapominać o tym, że obojętnie jak zaizolujesz budynek to i tak będzie potrzebne dodatkowe źródło ciepła do CWU (grzejniczki w pokojach nie ogrzeją wody na kąpiel :D )
Pozdrawiam Jurek

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 27 mar 2007, 10:56

Koszty ogrzewania nie zależą od ceny nośnika. Ustawianie się na dzisiejsze relacje jest nieporozumieniem. W 1996 roku, o izolowaniu domów nikt nie chciał gadać bo "za 4000 złożę buerusa zakopię bańkę olej jest po 60gr i olewam izolację""' a dziś???.
Już m3 drzewa kominkowego jest po 100 zł a niedługo będzie x 5 czy wiecej.
W domach izolowanych na pozimie poniżej 70 kWh/m2 rocznie (zalecenia polskie) czy 40kWh/m2 rocznie (dyrektywy skandynawskie) najtańsze jest ogrzewanie elektryczne.
150 m2 x 40 kWh x 0.4 zł = 2400 zł za rok ogrzewanie woda światło.
Czy ktoś chce czy ni,e to możliwości środowiska, niskie emerytury, rosnące coraz szybciej ceny nośników, i różnego rodzaju utrudnienia (akcyzy, podatki, zakazy) dla korzystających z paliw stałych, zmuszą wszystkich do izolowania.

Jurek_Z
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 76
Rejestracja: 14 sty 2007, 18:43
Lokalizacja: Gliwice

autor: Jurek_Z » 27 mar 2007, 12:50

T. Brzęczkowski pisze:Koszty ogrzewania nie zależą od ceny nośnika.


Jak to nie. Nie ma różnicy czy te 6 000 kWh zapewnimy sobie spalając gaz, olej, węgiel, drewno, czy używając instalacji elektrycznej, solarnej a może geotermalnej :?:

Całkowicie się zgadzam, że izolowanie domu jest koniecznością. Nie polemizuję też z ilością dostarczonej energii do jego ogrzania. Uważam tylko, że te 6 000 kWh można zapewnić w różny sposób. W związku z tym, że istnieje konieczność przygotowania CWU można to samo żródło ciepła użyć do ogrzewania podłogowego. Jeżeli zainwestujemy w instalację solarną ze zbiornikiem buforowym to w lecie CWU będziemy mieli prawie za darmochę a w okresie jesiennym i wiosennym część ciepła na ogrzewanie też zabezpieczy nam słoneczko. Ponadto jeżeli dołożymy kominek z płaszczem wodnym to ciepło spalanego w nim drewna (choćby okazjonalnie li tylko dla zapewnienia miłego nastroju) również wpłynie na zmniejszenie tych 6 000 kWh.
Wiem, że EKONOMIA na dzień dzisiejszy powie, że przeinwestowałem i że okres zwrotu inwestycji może być dłuższy od żywotności urządzeń :( , ale czy znamy ceny energii za rok, pięć czy dziesięć lat. A druga sprawa to jeżeli stać mnie teraz na taką inwestycję to czy nie lepiej ją zrealizować, bo kto mi zagwarantuje, że za parę lat będzie mnie stać na zakup choćby tych 6 000kWh. Różne są koleje losu. Takie samo mam podejście do wody i ścieków, teraz odwiercę porządną studnię zainstaluję POŚ z napowietrzaniem i w ten sposób ograniczę opłaty eksploatacyjne w przyszłości. :D
Pozdrawiam Jurek

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 27 mar 2007, 13:38

Nie wiem jakie ma Pan doświadczenie w tym wględzie, ale nie da rady inny sposobem zejść poniżej 6000kWh/150m2. Nie spotykam już oświetlenia na gaz, drzewo, czy olej, tv, lodówki monitorów nigdy nie na prą nie znałem.
A co do ciepłka za darmochę, to już gdzieś pisałem nie chciałbym sie powtarzać, ale założyłem podlicznik na 30 dni na pompkę cyrkulacyjną i 2kW grzłkę w zasobniku 300 l podłączonym do solarów (nie mam przy sobie materiałów, ale wcześniej podawałem typ urzączeń) w jednym domu i na trzy termy (dwie łazienki i kuchnia) i krany bezdotykowe w drugim domu. W pierwszy przypadku dom wykańczano, bateri jeszcze nie było z wody nie korzystano. W drugim , normalnie funkcjonowała 3 osobowa rodzina.
Wynik : w pierwszym przypadku system na czuwaniu zużuł 10% więcej energii niż przy normalnym użytkowaniu przy kranach bezdotykowych.

Jurek_Z
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 76
Rejestracja: 14 sty 2007, 18:43
Lokalizacja: Gliwice

autor: Jurek_Z » 27 mar 2007, 14:15

T. Brzęczkowski pisze:Nie wiem jakie ma Pan doświadczenie w tym wględzie, ale nie da rady inny sposobem zejść poniżej 6000kWh/150m2. Nie spotykam już oświetlenia na gaz, drzewo, czy olej, tv, lodówki monitorów nigdy nie na prą nie znałem.


Jeżeli jest to odpowiedź da mnie to chyba niezbyt dokładnie pan przeczytał. Ja przecież nie kwestionuję rocznego zapotrzebowania na energię.
Jurek_Z pisze:Uważam tylko, że te 6 000 kWh można zapewnić w różny sposób.


T. Brzęczkowski pisze: A co do ciepłka za darmochę, to już gdzieś pisałem nie chciałbym sie powtarzać, ale założyłem podlicznik na 30 dni na pompkę cyrkulacyjną i 2kW grzłkę w zasobniku 300 l podłączonym do solarów (nie mam przy sobie materiałów, ale wcześniej podawałem typ urzączeń) w jednym domu i na trzy termy (dwie łazienki i kuchnia) i krany bezdotykowe w drugim domu. W pierwszy przypadku dom wykańczano, bateri jeszcze nie było z wody nie korzystano. W drugim , normalnie funkcjonowała 3 osobowa rodzina.
Wynik : w pierwszym przypadku system na czuwaniu zużuł 10% więcej energii niż przy normalnym użytkowaniu przy kranach bezdotykowych.


Jaką moc miały te termy? Według mnie ngrzanie 1 wanny wody bądź 15 minutowy gorący prysznic to większe zużycie prądu niż cała doba pracy pompy w obiegu solarów.
Pozdrawiam Jurek

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 27 mar 2007, 14:43

Nie mam wanny i basenu. Pisałem wielokrotnie, że centralne ogrzewanie, solary, pompy ciepła są opłacalne przy dużym zużyciu energii. Jezeli napełnia Pan czesto 300l wannę (bo mała wanna ....) to zdecydowanie do niej solar i Boże broń baterie bezdotykowe.
Jeżeli gruby mur i ocieplenie (150kWh/m2 rocznie) to zdecydowanie ogrzewanie gazowe , lub ciepła pompa, ....
Jeżeli zakładasz, że będzie Cię stać na 150kWh/m2 rocznie, jezeli zakładasz, że nie będą ekzekwowane ograniczenia emisji ciepła to rób wanny...
Moje termy o których pisałem to Atlantic 2x 30L i 1 x 10L

1grek
Aktywny
Aktywny
Posty: 100
Rejestracja: 24 mar 2007, 18:57
Lokalizacja: W-wa

autor: 1grek » 27 mar 2007, 17:05

Jeżeli chodzi o solary to odradzam, w naszych warunkach klimatycznych nieopłacalne.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 27 mar 2007, 17:32

Latem jak się ma besenik w pokoju kąpielowym, To jedyne opłacalne zastosowanie , pod warunkiem, napełniania go 2 -3 ray dziennie.

Jurek_Z
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 76
Rejestracja: 14 sty 2007, 18:43
Lokalizacja: Gliwice

autor: Jurek_Z » 27 mar 2007, 17:44

1grek pisze:Jeżeli chodzi o solary to odradzam, w naszych warunkach klimatycznych nieopłacalne.

Już przy dzisiejszych cenach (wyższe ceny prądu, niższe solarów) solary zaczynają być opłacalne przy normalnym zużyciu CWU (rodzinka 4 osobowa, każdy lubi wymoczyć się w wannie lub dłużej postać pod prysznicem - a nie tylko zmoczyć się namydlić i spłukać - a w lecie to nawet parę razy dziennie).
A co będzie z ceną prądu za parę lat?
Pozdrawiam Jurek

1grek
Aktywny
Aktywny
Posty: 100
Rejestracja: 24 mar 2007, 18:57
Lokalizacja: W-wa

autor: 1grek » 27 mar 2007, 19:09

Solary bez prądu chyba się nie da!. Producenci coraz częściej przestrzegają przed przegrzewaniem się paneli solarnych, glikol też wrze. Jeżeli będziesz miał zbyt duże panele, żeby zabezpieczyć się przed wrzeniem bedzie trzeba je schładzać, a to strata nie zysk. Jak zainstalujesz mniejsze żeby zdążyły się schłodzić w trzakcie używania będziesz musiał często dogrzewać prądem. Przeliczając wszystkie koszty,zakup, konserwacja, eksploatacja(glikol trzeba co jakis czas wymieniać, prąd żeby dzałało), ew. serwis.Jest to nieopłacalne. Ale to nie znaczy że nie można kupować, reklama dzwignią handlu.


Wróć do „Wentylacja i klimatyzacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 113 gości

Gotowe projekty domów