Piec na Pellet do domku jednorodzinnego

Na pewno mniejszy (chodzi o ubaw) niz w przypadku okreslenia tego zapotrzebowania na oko.
Jak się robi test szczelnosci na projekcie (domu którego jeszcze nie ma), pytałem juz Pana nie raz, ciągle brak odpowiedzi. Prosze o odpowiedz, posmiejemy się wspólnie

Szanowny Panie - by liczyć trzeba mieć podstawy. Pana wzory oparte są na założeniu, że ciepło ucieka proporcjonalnie a to nie jest prawdą. Jeszcze raz Pana informuje ( proszę zadzwonić do Pana Darka Koca z KAPE) obliczenia są oparte na modelowym domu, który zużył 150kWh/m2 - i został opisany matematycznie.
Najlepszym dowodem kompletnego braku podstaw wiedzy o izolacji i o statystyce są takie rysunki
http://certyfikaty-energetyczne.omfg.pl ... oszczedne/


Przepraszam, ale jeżeli ktoś coś takiego rysuje to jest matematycznym i statystycznym id...ą , a jak wolę z mądrym zgubić....

Podstaw nie znam, stosuje swoje wzory (nie jestem ich twórcą, ale skoro są moje) ale obliczenia się zgadzają z rzeczywistoscią. Wg TB nie powinny ale jednak, chyba to przypadek, a ze czesto zdarza, tez przypadek.
To jak z tym testem szczelnosci projektu (nie gotowego domu) podpowie mi Pan, troche nad tym myslałem ale nic to nie dało, prosze o wskazówki.
Co do diagramu strat, są tam pewne nieścisłosci, obliczenia pokazuja na troche inne procenty, ale zaznaczam, mówie to jako idi..ta, nie wiem czy jestem godzien na polemikę z TB

Szanowny Panie, Pan uważa, że ja nie mógłbym zrobić "audytora"? Znam doskonale dr Dudę, znam Pana Koca... byłem na szkoleniu - i nie podobały mi się założenia, podstawy i CEL.

Audytorzy powinni być na pierwszej linii frontu walki o izolację z koncernami a nie sprzedawać audyty!

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Szanowny Panie, Pan uważa, że ja nie mógłbym zrobić "audytora"? Znam doskonale dr Dudę, znam Pana Koca... byłem na szkoleniu - i nie podobały mi się założenia, podstawy i CEL.

Audytorzy powinni być na pierwszej linii frontu walki o izolację z koncernami a nie sprzedawać audyty!

Walka z koncernami (zycze powodzenia) jest moze dla Pana priorytetem, sensem zycia, obsesją (własciwe podkreslic) ale są w tym kraju ludzie którzy chca spokojnie, tak po prostu normalnie zyc.
Wojna, front, pole bitwy, teoria spiskowa dziejów itd. podnosi moze poziom adrenaliny ale nie kazdemu jest to potrzebne.

Jest lodówka z klasą energetyczną AAA, którą gdy wnosili do mieszkania, troszkę przekosili i drzwi się na 1mm nie domykają. Jaki sens ma to AAA? Czy czas pracy sprężarki wzrośnie proporcjonalnie do mostka termicznego???
Widziałem Szanowny Panie certyfikat Ek 105kWh dla domy 198m2 z dwoma osobami. który zużył faktycznie na ogrzewanie 2100kWh prądu i 700kWh na cwu z liczników ( dom dobrze izolowany )
I obok dom 160 m2 sąsiada "ekologa" ocieplony z kotłownią na biopaliwa i z kolektorami . Zużycie na cwu 960kWh na ogrzewanie ( podłogowe elektryczne gdy się nie chce napalić kub nikogo w domu nie ma w kuchni i łazienkach dbające o komfort nawet jak się pali) zużycie 3200kWh ( zużycie samego prądu - biopaliwa nie liczę)
Certyfikat pokazywał Ek 15kWh/m2
I latał potem ten drugi i pokazywał jaki z niego ekolog, jaki ma dom!!!!!
Gdzie tu sens!!!

Walka z koncernami (zycze powodzenia) jest moze dla Pana priorytetem, sensem zycia, obsesją (własciwe podkreslic) ale są w tym kraju ludzie którzy chca spokojnie, tak po prostu normalnie zyc.
Wojna, front, pole bitwy, teoria spiskowa dziejów itd. podnosi moze poziom adrenaliny ale nie kazdemu jest to potrzebne.

Nie wiem ile ma Pan lat, ale moja emerytura i spokojne życie - to dwie różne kwestie. Płacić za ogrzewanie 500 zł czy 50 zł - to przy emeryturze ogromna różnica. Pan zapewne nie wie co to spokojnie żyć przy dużych rachunkach.
Ale jakie są koszty np dołożenia styropianu od gruntu czy odzysku ciepła z wentylacji w domy zamieszkałym, to Pan może sobie wyobrazić.
Za Życzenia powodzenia dziękuję.

To nie tajemnica, mam 49. Nie sądzę aby walka z koncernami miała wpływ (istotny wpłayw na naszą emeryturę, moją i Pana.
Co kosztów utrzymania, kazde ich zmniejszenie bez pogorszenia standartu zycia jest istotne.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Jest lodówka z klasą energetyczną AAA, którą gdy wnosili do mieszkania, troszkę przekosili i drzwi się na 1mm nie domykają. Jaki sens ma to AAA? Czy czas pracy sprężarki wzrośnie proporcjonalnie do mostka termicznego???
Widziałem Szanowny Panie certyfikat Ek 105kWh dla domy 198m2 z dwoma osobami. który zużył faktycznie na ogrzewanie 2100kWh prądu i 700kWh na cwu z liczników ( dom dobrze izolowany )
I obok dom 160 m2 sąsiada "ekologa" ocieplony z kotłownią na biopaliwa i z kolektorami . Zużycie na cwu 960kWh na ogrzewanie ( podłogowe elektryczne gdy się nie chce napalić kub nikogo w domu nie ma w kuchni i łazienkach dbające o komfort nawet jak się pali) zużycie 3200kWh ( zużycie samego prądu - biopaliwa nie liczę)
Certyfikat pokazywał Ek 15kWh/m2
I latał potem ten drugi i pokazywał jaki z niego ekolog, jaki ma dom!!!!!
Gdzie tu sens!!!

Ja tez widziałem wiele SE z wynikami wpisanymi na kolanie, czy z tego powodu mam wnioskować, ze wszyscy audytorzy oszukują, ze metodologia obliczen jest zła, ze wzory, twierdzenia, definicje są złe ? Ufnosc inwestorów w wyniki na SE to inna sprawa.
Oczywiście zdarzają sie czarne owce, metodologia tez nie jest do konca przemyslana, ale to nie powód aby takich obliczen nie wykonywac lub wykonywac je wg Pana zalecen

Widziałem Szanowny Panie certyfikat Ek 105kWh dla domy 198m2 z dwoma osobami. który zużył faktycznie na ogrzewanie 2100kWh prądu i 700kWh na cwu z liczników ( dom dobrze izolowany )
I obok dom 160 m2 sąsiada "ekologa" ocieplony z kotłownią na biopaliwa i z kolektorami . Zużycie na cwu 960kWh na ogrzewanie ( podłogowe elektryczne gdy się nie chce napalić kub nikogo w domu nie ma w kuchni i łazienkach dbające o komfort nawet jak się pali) zużycie 3200kWh ( zużycie samego prądu - biopaliwa nie liczę)
Certyfikat pokazywał Ek 15kWh/m2
I latał potem ten drugi i pokazywał jaki z niego ekolog, jaki ma dom!!!!!
Gdzie tu sens!!!

Szanowny Panie - to certyfikat robiony przez najlepszych z KAPE -
Ponieważ były kolektory, i biopaliwa - to już "prąd" zużyty do ogrzania wody i pomieszczeń nie miał znaczenia a w przypadku domu izolowanego - gdzie nie było centralnego i kolektorów - pomnożono wyniki przez 3 . Mało tego, krany i prysznic były bezdotykowe i małe termy - nie miało to znaczenia - przyjęto 1500kWh/osobę przy cwu i pomnożono przez 3.
Ale nawet bez mnożenia - ogrzewanie wyszło z wyliczeń 4000 kWh a faktycznie było 2100 a cwu 3000 a było 700.

To ten dom 40cm styropianu od gruntu 40 cm wełny z folią w ścianie i dach. Kable grzewcze w całości i reku . Szyby sporo i termoflot 1,1W/m2 xK
Pan uważa, że wynik jest zbliżony?
Ogrzewanie 200% różnicy cwu 400%

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Widziałem Szanowny Panie certyfikat Ek 105kWh dla domy 198m2 z dwoma osobami. który zużył faktycznie na ogrzewanie 2100kWh prądu i 700kWh na cwu z liczników ( dom dobrze izolowany )
I obok dom 160 m2 sąsiada "ekologa" ocieplony z kotłownią na biopaliwa i z kolektorami . Zużycie na cwu 960kWh na ogrzewanie ( podłogowe elektryczne gdy się nie chce napalić kub nikogo w domu nie ma w kuchni i łazienkach dbające o komfort nawet jak się pali) zużycie 3200kWh ( zużycie samego prądu - biopaliwa nie liczę)
Certyfikat pokazywał Ek 15kWh/m2
I latał potem ten drugi i pokazywał jaki z niego ekolog, jaki ma dom!!!!!
Gdzie tu sens!!!

Szanowny Panie - to certyfikat robiony przez najlepszych z KAPE -
Ponieważ były kolektory, i biopaliwa - to już "prąd" zużyty do ogrzania wody i pomieszczeń nie miał znaczenia a w przypadku domu izolowanego - gdzie nie było centralnego i kolektorów - pomnożono wyniki przez 3 . Mało tego, krany i prysznic były bezdotykowe i małe termy - nie miało to znaczenia - przyjęto 1500kWh/osobę przy cwu i pomnożono przez 3.
Ale nawet bez mnożenia - ogrzewanie wyszło z wyliczeń 4000 kWh a faktycznie było 2100 a cwu 3000 a było 700.

Ek to energia koncowa, Ep to energia pierwotna, skoro Pan podaje wartości Ek to po co Pan wtrąca o wsp. nakładu ? Czy my rozmawiamy o Ep ? to po co ten wsp.
Obliczenia ozc jak Pan sie orientuje (a moze jednak nie?) pokazuja nam wartosc Eu czyli energii uzytkowej, wartosc niezalezna od systemu grzewczego, wielkosc charakterystyczna budynku i to jest wartosć bazowa na podstawie obliczamy Ek i Ep
Ja nie przyjmuję wielkosci energii na cwu 1500 kWh/rok*osoba, jest to wartośc znacznie zawyżona.
Norma mówi o 35 l/doba*osoba w budownictwie wielorodzinnym i 45 l w budownictwie jednorodzinnym oraz temp. 55 oC na wylewce baterii (troche to dziwne ale z normami nie dyskutuję)

Tomasz_Brzeczkowski pisze:


To ten dom 40cm styropianu od gruntu 40 cm wełny z folią w ścianie i dach. Kable grzewcze w całości i reku . Szyby sporo i termoflot 1,1W/m2 xK
Pan uważa, że wynik jest zbliżony?
Ogrzewanie 200% różnicy cwu 400%

Zbliżony ale do czego?
Jak dla mnie to troche za mało danych do przyblizonego szacunku zapotrzebowania na ciepło

Czy Panowie postradaliście zmysły ? chcecie pogadać to umówcie się na kawę , ja założyłem temat ze swoim problemem a nie wy weszliście z buciorach jakby nigdy nic i go zaśmiecacie . jak to ma sie do mojego pytania/problemu.

biellun pisze:Czy Panowie postradaliście zmysły ? chcecie pogadać to umówcie się na kawę , ja założyłem temat ze swoim problemem a nie wy weszliście z buciorach jakby nigdy nic i go zaśmiecacie . jak to ma sie do mojego pytania/problemu.

Nie ma się co denerwować, odpowiedziałem jaki powinieć byc tok postępowania, czyli wykonujemy obliczenia ozc, na ich podstawie podejmujemy decyzję o wyborze zródła grzewczego, jego mocy oraz dowiadujemy się o kosztach ogrzewania, przy okazji jezeli jest taka mozliwość mozna symulować efekty termomodernizacji. Bez obliczen nie mozna doradzić prawidłowo, proszę sie nie spodziewac, ze podając tylko ilość pomieszczen do ogrzania otrzyma Pan wyczerpująjąca odpowiedz, sam nie wiem
czym mozna podac jeszcze mniej danych a wymagac rozwiazania problemu.
Rozumiem ze wiekszość wypowiedzi w tym watku Pana nie interesuje ale to jest taki urok tego forum, jest tu obecny dyzurny TB który wyłapuje wypowiedzi z którymi sie nie zgadza i zaczyna się młyn.
Wypowiedziałem sie jako audytor i projektant, ale skoro nie jestem mile widziany to znikam.