Witam,
jestem na etapie budowy dachu. Więźba jest już prawie odeskowana (wiem, że lepiej płyta OSB, ale koszty przekraczają budżet). Dach jednospadowy o spadku 20 stopni. Po deskowaniu mam zamiar pokryć dach tymczasowo papą (na czas schnięcia desek i kładzenia instalacji wewnątrz domu - całe lato). Będzie to po części papa wierzchniego krycia, która została rodzicom po budowie (ma ok 30 lat - składowana w pionie, więc nie posklejała się, wizualnie wygląda ok, jednak łamie się przy zaginaniu w temp. ok 8 stopni), a częściowo tania papa Icopal W400.
Papę mam zamiar mocować wzdłuż krawędzi okapowej w taki sposób, że z 10cm wysunąć poza deskowanie i podwinąć pod spód, następnie przybić złożenie (2 warstwy papy) papiakami z podkładkami do boku deski co 15cm. Drugi brzeg papy mam zamiar przyłapać papiakami bez podkładek do desek co jakieś 50cm. Na to nasunąć kolejny pas papy, aby zachodził na poprzedni jakieś 10cm (przykrywając miejsce przybicia) i miejsce nachodzenia na siebie pap posmarować lepikiem na zimno (skleić je ze sobą) i podobnie z kolejnymi pasami.
Proszę o informację, czy taki montaż pierwszej warstwy papy będzie wystarczający. Oczywiście za jakieś 3 miesiące mam zamiar położyć na to drugą warstwę papy (już lepszej jakości i termozgrzewalnej), a na to dachówkę.
Czy lepik przyklei również papę do desek?
Wszelkie sugestie mile widziane.
Pozdrawiam.