Hałas w kotłowni na ekogroszek

Informacje na temat instalacji grzewczych, ogrzewania domu, kotłów CO. Dowiedz się jak ogrzać mieszkanie i jakie wybrać instalacje grzewcze aby rachunki nas nie zaskoczyły.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Mikesz4444
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 11 lut 2013, 23:17
Hałas w kotłowni na ekogroszek

autor: Mikesz4444 » 11 lut 2013, 23:34

Kupiłem kocioł na ekogroszek, pracuje u mnie od tygodnia i jest straszny hałas. Proszę forumowiczów o poradę jak to wygluszyć. Kocioł stoi na podłodze betonowej z płytek ceramicznych, a podłączony z kominem wkład kwasoodporny i hałas :shock: przenosi się chyba przez komin.
Błagam o pomoc bo zwariuję. :shock:

Bolas
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5330
Rejestracja: 21 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Żory - śląskie
Re: Hałas w kotłowni na ekogroszek

autor: Bolas » 12 lut 2013, 8:22

Ale z czego jest ten hałas? Pracy podajnika czy może hałasuje sam płomień? Jaki kocioł? Jaki komin? Nie wróżymy z kuli.

Pawlogen
Aktywny
Aktywny
Posty: 262
Rejestracja: 29 lip 2010, 21:55
Re: Hałas w kotłowni na ekogroszek

autor: Pawlogen » 12 lut 2013, 18:30

powinna być mata pod kotłem i stopką podajnika , a może to raczej hałasuje przy podawaniu węglą .

Mikesz4444
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 11 lut 2013, 23:17
Re: Hałas w kotłowni na ekogroszek

autor: Mikesz4444 » 13 lut 2013, 20:21

Słychać włączanie podajnika, chrupanie kruszonego węgla i włączanie dmuchawy. Myślę, że u innych użytkowników kotłów na ekogroszek niema takich hałasów bo nic o tym nie piszą na forum. Piec jast bez nóżek i stoi na płaskim spodzie na posadzce z terakoty. Może inni użytkownicy eogroszków nie posiadają kominów z kwasówki i niema hałasu?
Nie wiem czy mam podłożyć jakąś matę pod kocioł, ale to trzeba spuszczać wodę, skracać rury żeby pasowało podłączenie, ale może to i tak nie wystarczy i trzeba jakiś tłumik do komina.
Nie wiem czy są takowe do kominów z kwasówki?
Kak ktoś miał takie doświadczenia i sobie poradził to proszę o podpowiedź.

Bolas
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5330
Rejestracja: 21 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Żory - śląskie
Re: Hałas w kotłowni na ekogroszek

autor: Bolas » 13 lut 2013, 20:53

A może tak kotłownię wygłuszyć?

samouk
Re: Hałas w kotłowni na ekogroszek

autor: samouk » 13 lut 2013, 21:17

Mikesz4444 pisze: Kak ktoś miał takie doświadczenia i sobie poradził to proszę o podpowiedź.

W technice przenoszeniu drgań zapobiegają t.zw. elastyczne złącza. W przypadku komina wystarczyłby sznur uszczelniający. Do tego potrzeba jednak różnych średnic czopucha i trójnika.
"Podejrzany" u Ciebie jest jednak ten podajnik, który NIE POWINIEN kruszyć ekogroszku, tylko spokojnie go podawać :D Obawiam się, że Twój kocioł to jakiś "samodział" a nie seryjny produkt :wink:
Masz chyba na niego jakąś gwarancję :?:
Przed zgłoszeniem tych drgań (jako istotnej usterki) przeczytaj najpierw instrukcję, czy nie podano tam jakiejś niespotykanej w handlu wymaganej wielkości ziaren ekogroszku. Jeśli żadnych dziwnych wymogów nie ma - zgłaszaj śmiało reklamację :!:

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Hałas w kotłowni na ekogroszek

autor: Jarecki79 » 14 lut 2013, 10:14

Wpisać w wujka google hałas podajnika....

Wygłuszac można poprzez ustawienie kotła na podkładzie gumowym....
Podłożyc jakąs gumę pod stopke podajnika
Dalej grubsza warstwa siliconu na łączeniu z kotłem.....

Problematyczny jest silnik, który przenosi drgania, konkretnie chodzi o osiowość stojanu silnika.
Dalej jest różne budownictwo i dźwięk się zwyczajnie przenosi, to przecież mechanizm.

Można także wygłuszyc pomieszczenie kotłowni

JTD
Aktywny
Aktywny
Posty: 185
Rejestracja: 13 lut 2013, 21:53
Lokalizacja: łódzkie
Re: Hałas w kotłowni na ekogroszek

autor: JTD » 14 lut 2013, 21:35

Podajniki ślimakowe są (na ogół) bardzo ciche i opisywany hałas wskazuje, że ten podajnik został po prostu źle skonstruowany.
nie po to człowiek żyje żeby pracować, lecz po to pracuje żeby żyć

Mikesz4444
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 11 lut 2013, 23:17
Re: Hałas w kotłowni na ekogroszek

autor: Mikesz4444 » 16 lut 2013, 17:38

Ja mam prośbę, żeby na forum się ktoś wypowiedział kto posiada ślimakowy kocioł na ekogroszek i komin ze stali kwasoodpornej. Podejrzewam, że wypowiadający się tu nie mają takiego u siebie, a tylko dywagują.
Proszę o opinię kogoś kto ma komin z kwasówki i ponim przenosił się hałas i jakoś sobie z tym poradził. Potrzebne konkrety a nie przypuszczenia. Kocioł mam dobrej jakości i znanego producenta, a hałas idzie po kominie. Może są jakieś tłumiki do komina o których nie piszą na forum?

JTD
Aktywny
Aktywny
Posty: 185
Rejestracja: 13 lut 2013, 21:53
Lokalizacja: łódzkie
Re: Hałas w kotłowni na ekogroszek

autor: JTD » 16 lut 2013, 20:02

Mikesz4444 pisze: Potrzebne konkrety a nie przypuszczenia.

Szanowny Adwersarzu! Na napędach to ja "zęby zjadłem" (40 lat pracy w przemyśle maszynowym :D ). Ty szukasz tutaj JASNOWIDZA, bo tylko taki na odległość mógłby podać przyczynę tak NIETYPOWEJ dolegliwości twojego podajnika.
Dla jasności - na tym Forum nie ma jasnowidzów :roll:
Nie tylko, że nie czytasz porad dokładnie, ale wymądrzasz się na temat jakichś tłumików, co świadczy, że zielonego pojęcia nie masz o poruszanym temacie.
Chcesz likwidować skutek, a nie przyczynę. Życzę powodzenia :wink:
nie po to człowiek żyje żeby pracować, lecz po to pracuje żeby żyć

Mikesz4444
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 11 lut 2013, 23:17
Re: Hałas w kotłowni na ekogroszek

autor: Mikesz4444 » 17 lut 2013, 21:54

Jeśli zjadłeś zęby to i wypowiadsz się, że nie sposób cię zrozumieć.
Piszesz o skutkach i o przyczynach, a porada z tego żadna.
Potrzebuję porady od osób którzy mieli taki problem i sobie z nim poradzili, a nie od gawędziarzy i jasnowidzów którzy biegają po wszystkich forach i dużo piszą bez sensu...

JTD
Aktywny
Aktywny
Posty: 185
Rejestracja: 13 lut 2013, 21:53
Lokalizacja: łódzkie
Re: Hałas w kotłowni na ekogroszek

autor: JTD » 17 lut 2013, 22:48

Mikesz4444 pisze:Jeśli zjadłeś zęby to i wypowiadsz się, że nie sposób cię zrozumieć.
Piszesz o skutkach i o przyczynach, a porada z tego żadna.

Forum to nie przyspieszony kurs Politechniki - aż tak zdolny na pewno
nie jesteś :wink:
nie po to człowiek żyje żeby pracować, lecz po to pracuje żeby żyć

kabi6
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 02 sty 2013, 16:51
Lokalizacja: okolice Niegowa
Re: Hałas w kotłowni na ekogroszek

autor: kabi6 » 18 lut 2013, 12:09

Ja posiadam kocioł z podajnikiem ślimakowym i retortą obrotową i podłączony jest do wkładu kominowego wykonanego z blachy kwasowej. Kocioł nie jest niczym wytłumiony ani uszczelniony żadnym sznurem. Jest cicho nie przenosi żadnego drgania na dom. Tylko słychać w nocy jak silniczek buczy ale to normalne, trzeba się mocno wsłuchać.
Robert

JTD
Aktywny
Aktywny
Posty: 185
Rejestracja: 13 lut 2013, 21:53
Lokalizacja: łódzkie
Re: Hałas w kotłowni na ekogroszek

autor: JTD » 18 lut 2013, 20:32

kabi6 pisze:Ja posiadam kocioł z podajnikiem ślimakowym i retortą obrotową i podłączony jest do wkładu kominowego wykonanego z blachy kwasowej. Kocioł nie jest niczym wytłumiony ani uszczelniony żadnym sznurem. Jest cicho nie przenosi żadnego drgania na dom.

No właśnie :!: Tak pracuje 99% podajników tych porządnych firm :D
nie po to człowiek żyje żeby pracować, lecz po to pracuje żeby żyć

Awatar użytkownika
karoka65
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 701
Rejestracja: 07 gru 2011, 22:13
Lokalizacja: Stary Grodków, tel: 509802200
Kontaktowanie:
Re: Hałas w kotłowni na ekogroszek

autor: karoka65 » 19 lut 2013, 18:20

Odgłos takiego kotła to subiektywne odczucie jego użytkownika, cudów niema panie kolego.
W takich kotłach coś się kręci, podawane jest paliwo, silnik się włącza i wyłącza a wszystkie silniczki są jednofazowe których cechą jest buczenie. Im węgiel twardszy i grubsza frakcja tym większe odgłosy kruszenia go przez ślimak.
Domy również są różne i różnie te odgłosy są słyszane.
Jednemu komar przelatuje koło ucha a on narzeka że to był F16, drugiemu młot pneumatyczny wali za oknem 8 godzin i go nie słyszy.
Tak jak napisał kol. jarecki wpisz w google " głośna praca podajnika" a zobaczysz że takich osób jest więcej.
Ja swój także słyszałem na początku chociaż stoi za 60cm ścianą, teraz musiałbym się dobrze wsłuchać żeby go słyszeć :)


Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości

Gotowe projekty domów