Ile kosztować będzie(bez robocizny) taki kominek ?

samouk · autor: **samouk** » 20 gru 2012, 22:24

realbud pisze: Wracając do kratki wentylacyjnej to powtarzam - od powstania budynku,a tak tu mieszkam,nie było jej w pokoju(!)
Każdy miał z tym problem bo przy rozpalaniu trzeba było uchylać okno lub drzwi wejściowe żeby złapać "cug".

Tu już nie chodzi o "cug", tylko o ŻYCIE :!:

Zaden odpowiedzialny kominiarz Ci tego nie odbierze i zaraz złoży wniosek do administracji z nakazem demontażu.

autor: **realbud** » 20 gru 2012, 22:30

To jak Ty to widzisz w sytuacji takiej,gdybym nie dokonał wyburzenia pieca kaflowego który tam od nowości stał ?
Od nowości czyli ktoś kto budował ten budynek tak to zaplanował i takie ogrzewanie postawił.
Co teraz będą chodzić po mieszkaniach i burzyć te piece ze względu,że kratki brak?

Taki jest to budynek z tym,że nie 4 ,a 3 kondygnacje.
Niemam akurat zdjęcia mojej chaty.
Obrazek

autor: **sloma_p** » 20 gru 2012, 22:32

Tak dawniej budowano - okna byłby na tyle nieszczelne, że wpuszczały do pomieszczeń wystarczająco dużo powietrza, żeby zapewnić przyzwoitą wentylację (w zimie, w lecie otwierało się okna i tez była

), wiec stosowano tylko przewody wywiewne w pomieszczeniach "brudnych" (kuchnia, łazienka). Kiedy pojawiły się szczelne okna, pojawił się problem w postaci nie dostarczania do pomieszczeń wystarczającej ilości świeżego powietrza. Najprościej zaradzić temu montując szczeliny wentylacyjne w oknach. Tak naprawdę, jak masz szczelne okna, to jedynym wyjściem jest kominek z zamknięta komorą i czerpnią powietrza z zewnątrz, ew. taka koza jak pokazałeś w ostatnich postach + kratka wentylacyjna z zewnątrz też powinna być OK (choć nie wiem, jak to wygląda w przepisach - jest tam użyte słowo "może" a nie "musi" odnośnie kratki wywiewnej - przy otwartej komorze raczej musi, ale widziałem już wielostronicowe spory o ten przepis

)

Jeśli kominiarz stwierdzi, ze kratka wywiewna musi być, spytaj, czy masz swój przewód w kuchni, czy jest on wspólny. Jeśli masz indywidualny (w moim biurze w budynku z lat 50tych mam indywidualny, więc jest ot możliwe) to spytaj, czy możesz wykonać otwór miedzy pokojem a kuchnią + nawiewniki w oknach i w ten sposób zapewnić odpowiednią (tzn. odpowiednią dla przepisów, bo w lecie ona i tak nie będzie działać) wentylację.

autor: **realbud** » 20 gru 2012, 22:39

Mógłbym i nawet chciał,wykuć dziurę nad oknem i wstawić kratkę.
Ściana nie jest tak gruba bo to pomieszczenie z oknem balkonowym.
....ale coś mi się zdaje,że taka dziura to nie do końca dobre wyjście bo przypuśćmy ,że jest godzina 5 rano,zima,temperatura na zewnątrz -15,w piecu wygaszone i teraz to powietrze jak przez otwarte okno wpada mi do pokoju :/

Jest chyba jakaś zasada wybudowania takiego otworu wentylacyjnego w ścianie żeby to w odpowiedni sposób działało?
Sama zasuwka w kratce nic tu nie da...

Z kuchni nie mogę ciągnąć wentylacji bo trzeba pokonać przedpokój ...a tu chodzi o kratke ,a nie remont całego mieszkania które musiałbym wykonać...

autor: **sloma_p** » 20 gru 2012, 22:44

Możesz zastosować kratkę higrostatyczną - która otwiera się tylko wtedy, kiedy wilgotność powietrza w pomieszczeniu osiągnie zakładany poziom. Co prawda stosowanie jej w pomieszczeniu w kominkiem jest niejako bez sensu - ogrzewanie kominkiem wysusza powietrze - ale może pozwoli dostosować się do przepisów. Wtedy mógłbyś mieć kratkę sterowana ręcznie - otwierałbyś wtedy, kiedy kominek jest rozpalony i higrosterowaną na czas kiedy kominek jest wygaszony. Te drugie możesz mieć w oknach, więc nie musisz kuć ściany.

autor: **realbud** » 21 gru 2012, 0:10

Psycha mi siada

Teraz wychodzi na to,że wkońcu i takiego pieca nie zamontuję ....Boje się poprostu tego zimna lecącego z kratki.

Coś czuję,że skończy się na kupnie pieca do kuchni i puszczenie po mieszkaniu grzejników CO...

autor: **sloma_p** » 21 gru 2012, 10:41

Sprawa wygląda tak, że kratki nawiewne w oknach warto mieć tak czy inaczej - nie muszą być higrostatyczne, możesz kupić sterowane ręcznie - w końcu jak będziesz palił w piecu to możesz je otwierać - to nie jest aż takie uciążliwe

Kiedy idziesz spać kominek i tak warto wygasić - może najlepiej sprawdziłby się u Ciebie jakiś piecokominek akumulacyjny, ale to droga sprawa.

Naprawdę na Twoim miejscu zacząłbym od kominiarz - jak nie chcesz ponosić kosztów, to po prostu zadzwoń do cechu, zapytaj jakie są wymagania, wyjaśnij, że masz stary piec kaflowy i chciałbyś go zastąpić "kozą" na drewno - myślę, że uzyskasz dobrą poradę, będziesz wiedział na czym stoisz, co możesz zainstalować

samouk · autor: **samouk** » 21 gru 2012, 12:40

sloma_p pisze: Wtedy mógłbyś mieć kratkę sterowana ręcznie - otwierałbyś wtedy, kiedy kominek jest rozpalony

Nie doradzaj, jeśli się na tym nie znasz, bo może to być groźne dla niezorientowanych :!:

Poczytaj wcześniej przytoczone Rozporządzenie :!:

Nie ma tam mowy (w przypadku pomieszczeń z urządzeniami emitującymi spaliny) o dopuszczalności kratek REGULOWANYCH :!:

Konieczne jest dobudowanie kanału wentylacyjnego. Jest to technicznie możliwe, choć na pewno nie najtańsze

W Prawie Budowlanym obowiązuje generalna zasada: wszystkie zmiany wynikające z remontów lub inwestycji MUSZĄ być zgodne z AKTUALNIE obowiązującymi przepisami.
I nie ma tłumaczenia, że tak kiedyś zbudowano.
W przypadku zaczadzenia kogokolwiek wytłumaczy Wam to prokurator :evil:

autor: **sloma_p** » 21 gru 2012, 13:25

Dlatego poradziłem zasięgnięcie opinii kominiarza

Poza tym nie widziałem w tym rozporządzeniu punktu zabraniającego stosowania kratek regulowanych - możesz przytoczyć, w którym miejscu jest to ujęte - potrzebuję na własne potrzeby - mój komin wentylacyjny spełnia wszystkie przepisy, które wyłuskałem, ale być może jest jakiś, który pominąłem i do niego się odnosisz.
W każdym razie dziękuję za informację - choć jest to przepis nieco bez sensu, bo z praktyki wiem, że ludzie i tak wszelkie kratki będą zasłaniać, choć oczywiście, żeby można to było odebrać kratka musi być.
To, że musi być zgodne z obowiązującymi przepisami wiem - np. w moim mieszkaniu, gdyby było budowane dziś, nie zostałaby odebrana ani jedna instalacja!

PS Poza tym mam nadzieję zauważyłeś, że rozmawiamy póki co wyłącznie o kratce nawiewnej?

samouk · autor: **samouk** » 21 gru 2012, 19:14

sloma_p pisze: nie widziałem w tym rozporządzeniu punktu zabraniającego stosowania kratek regulowanych - możesz przytoczyć, w którym miejscu jest to ujęte - potrzebuję na własne potrzeby?

"§ 147.2. Wentylację mechaniczną lub grawitacyjną należy zapewnić
w pomieszczeniach przeznaczonych na pobyt ludzi,.... w których ze względów ..... bezpieczeństwa konieczne jest zapewnienie wymiany powietrza."
Jeśli ze względów BEZPIECZEŃSTWA, to znaczy, że ma działać stale :!:

Tlenek węgla (czad) nie ma zapachu, więc nie wiadomo kiedy się pojawia.
A kratka z regulacją może pozostać zamknięta przez zwykłe zapomnienie, i ...nieszczęście gotowe :cry:

Kratkę z regulacją możesz sobie zafundować w każdym pomieszczeniu, w którym nie jest zainstalowane urządzenie emitujące spaliny lub nie przebiegają przewody gazowe lub spalinowe mogące (choćby teoretycznie) kiedyś się rozszczelnić.

sloma_p pisze: W każdym razie dziękuję za informację - choć jest to przepis nieco bez sensu, bo z praktyki wiem, że ludzie i tak wszelkie kratki będą zasłaniać,

To kto ma nadawać sens przepisom :?:

Odpowiedzialna władza ustawodawcza, czy nieodpowiedzialni "ludzie" :?:

sloma_p pisze: PS Poza tym mam nadzieję zauważyłeś, że rozmawiamy póki co wyłącznie o kratce nawiewnej?

Od kiedy to kratki wentylacji "grawitacyjnej" celowo mają pełnić rolę nawiewników :?:

Kratki wentylacji "grawitacyjnej" (a raczej konwekcyjnej) są kratkami wywiewnymi i tylko o takich traktują przepisy mówiąc o "kratkach wentylacji grawitacyjnej".
Nawiewnymi mogą się stać tylko w przypadku t.zw. cofki, która jest dowodem źle działającej wentylacji.

autor: **realbud** » 08 sty 2013, 22:55

realbud pisze:Co do kominiarza to powiem Ci inaczej - komin z kuchni jest uszkodzony.Działa odwrotnie bo nawiewa powietrze wraz ze spalinami .... Wspólnota tego nie naprawia bo komin pękniety jest w środku więc dużo to podobno kosztuje.Wizyty kominiarza sa częste i polegają na sprawdzeniu ciągu,cugu w kominie i tyle na ten temat
Aktualnie tego komina nie używam,jest zatkany.

Pisałem o tym wcześniej no i w sumie już prawie zapomniałem o tym temacie i .....właśnie przed chwila podjechała karetka na kogutach :/
Zabrali kogoś z sąsiadów...
Latają mi strażacy po klatce i sprawdzają czy jest tlenek czy jak to sie tam nazywa.Na klatce wykryli stężenie takim urządzeniem w kształcie smartfona, po czym się bardzo zdziwili...
No to teraz jak się komuś coś stało, to ktoś chyba beknie :shock:

samouk · autor: **samouk** » 09 sty 2013, 10:23

To, czy ktoś (i personalnie KTO) "beknie", ustali już prokurator :evil:

autor: **realbud** » 09 sty 2013, 19:17

http://myslowice.naszemiasto.pl/artykul ... ,id,t.html

autor: **Bolas** » 09 sty 2013, 20:08

A wystarczy zainwestować 100-150zł:
http://straz.opoczno.pl/?prewencja/czujnik-czadu.html

autor: **realbud** » 10 sty 2013, 12:00

Znany jest już powód zaczadzenia.
Podłączenie instalacji grzewczej bez zezwoleń przez "szwagra".
Podłączenie do złego komina :lol:

Spowodowało to zatrucie lokalu z felernym piecem oraz przedostanie sie tlenku do sąsiadów...

...a gdyby tak skorzystali z rad forumbudowlane.pl :wink: