Witam. Jestem nowy na forum.
Kilka dni temu kupiłem własne mieszkanie. Do tej pory mieszkałem w płycie, teraz kupiłem mieszkanie w bloku z cegły z 96 roku. Myślałem, że wyeliminuje to problem hałasów od sąsiadów. Jednak się myliłem. Dlatego przy planowanym remoncie chciałbym wyciszyć mieszkanie w miarę możliwości. w obie strony. Dźwięki słyszalne w mieszkaniu pochodzą z klatki schodowej (obecne drzwi zewnętrzne to jakaś tektura) oraz od sąsiadów z góry. (Wg. planów strop to płyty żerańskie, na nich jest styropian i wylewka, myślałem że styropian załatwi sprawę wytłumienia, ale się myliłem).
Od sąsiadów z boku raczej nie przedostają się dźwięki, bo wiem że mają dziecko i psa, a tego nie słyszę. Jedynie co mi przeszkadza to szuranie (krzesła i meble), pukanie(jakby ktoś piłeczkę u góry odbijał) i odgłosy z klatki schodowej, obecnie słyszę nawet jak ktoś przekręca zamek w drzwiach.
Na pewno będę wymieniał drzwi (wewnętrzne i zewnętrzne) robił podwieszane sufity, remontował łazienkę, kuchnię, cyklinował i malował podłogę (położony jest parkiet - deska) i odświeżał ściany, możliwe że nowa gładź będzie położona.
W pierwszej kolejności drzwi zewnętrzne. Czytałem trochę i wpadły mi w oko modele: Porta Opal, Porta Granit (droższe nie wiem czy warto dopłacać), Pol-Skone B30 (dobra izolacja ale wykonanie gorsze). Znalazłem również mniej znane drzwi ale o dobrych właściwościach firmy Zbigmet, chwalą się ze mają izolacje akustyczną na poziomie 41 Decybeli gdzie porta ma 32-36. Tylko nie wiem jak zachowają się w rzeczywistości.
Sufity podwieszane, robię ze względu na oświetlenie. Zastanawiam się co dać pomiędzy płytą a sufitem aby wyciszyć dźwięki od sąsiadów. Jestem skłonny "poświęcić" około 15cm przestrzeni . Zastanawiam sie nad- Optima Sonic, czyli wełna mineralna
- Korek ekspandowany Lambourde
- ROCKTON - czyli też wełna mineralna
- maty wygłuszające (ale o nich czytałem w drugą stronę tzn, że ode mnie nie słychać hałasu)
Albo połączyć dwa systemy, czyli na sufit dać korek (1cm) + wełna 8-10 cm? Chodzi o wygłuszenie głównie szurania krzesłami, meblami i pukania.
Co do ścian możliwe że je tylko przemaluje, a jak będzie trzeba to przynajmniej w sypialni je jakoś wygłuszę.
Nie znam się na budowlance, więc proszę o wyrozumiałość jeśli palnąłem jakąś gafę.