Prześwitujące paski na ścianie co zrobić ???

autor: **PIOTREK8787-laik** » 03 gru 2012, 12:32

Witam wszystkich,

Na samym początku chciałbym zaznaczyć, że jestem początkujący w wszelkich pracach remontowych.

Jakieś dwa tygodnie temu pomalowałem jedną ścianę w łazience. Wiem, że wcześniej była gruntowana i pomalowana delikatnie pędzlem.Jest to ściana która będzie fakt zakryta przez fronty drewniane gdzie będą zrobione półki ale w związku z tym, że zostało mi trochę farby chciałem ją pomalować dokładniej.

Niestety na małym kawałku (na samym środku) farba którą położyłem (lateksowa farba do ścian Akrylit W) nie zakryła odpowiednio całej ściany i są nieładnie wyglądające prześwitujące paski.

Dodam, że ściana ta została już 2 razy (pierwszy raz 2 tygodnie temu, drugi - tydzień temu) malowana wyżej wymienioną farbą niestety pasek nie pokryty cały czas jest widoczny.

Co w chwili obecnej powinienem zrobić ?
Jeśli potrzebujecie jeszcze jakiś informacji postaram sie odpowiedzieć.

autor: **Rzachar** » 03 gru 2012, 21:43

To po co to malowałaś jak wiedziałeś, że robisz źle?

Prawda jest taka, że pomalujesz jeszcze z 2 razy i nie będzie widać, ale po czasie wszystko ci odpadnie albo jak będziesz chciał kiedyś przemalować. Tu masz fajnie to wszystko opisane co i jak http://www.majic.pl/2012/06/jak-prawidl ... st-trudne/

autor: **PIOTREK8787-laik** » 04 gru 2012, 1:15

Wierz mi jakbym wiedział to bym najpierw przeczytał coś w necie a następnie zabrał się do pracy.
Wiedziałem, że to co wykonam nie będzie miało wpływu na wygląd zewnętrzny łazienki dlatego spróbowałem poza tym byłem w miarę przekonany, że jak już było gruntowane to teraz wystarczy pomalować wałkiem i po pracy.

Generalnie byłoby ok jakby nie ta właśnie mała część gdzie farba nie pokryła dobrze nawierzchni.

Oczywiście dziękuję za link ale czy mógłbyś mi napisać co dokładnie powinienem zrobić w mojej konkretnej sytuacji .

Czy w ogóle raz jeszcze gruntować jeśli tak to czy całą ścianę czy tylko ten mały kawałek gdzie są farba nie została w pełni przykryta ?

Czy powinien użyć farby podkładowej czy może coś jeszcze innego zrobić ?

Z góry dziękuję za pomoc.

autor: **Rzachar** » 04 gru 2012, 7:43

Tak jak napisałem wcześniej, możesz pomalować jeszcze z 2 razy i powinno zniknąć, natomiast zapewne za jakiś czas problem wróci i będziesz musiał się cofnąć do początku i zrobić to porządnie.

autor: **PIOTREK8787-laik** » 04 gru 2012, 10:47

ok, a czy jest sens teraz na przykład bawić się z gruntowaniem a potem ponownie położeniem farby czy nie za bardzo ?

autor: **Rzachar** » 04 gru 2012, 11:09

Raczej nie ma to sensu bo i tak nie szczepisz tego co jest już pod farbą (2 warstwy) ja bym malował jeszcze z 2 razy tą farbą (myślę że to max) i liczył się z tym, że jak będziesz poprawiać za ileś lat to będzie więcej roboty bo będzie trzeba wrócić do początku przygotowania powierzchni.

autor: **PIOTREK8787-laik** » 04 gru 2012, 16:24

Ok dzięki za dotychczasowe rady , a czy teraz jak mam ponownie przemalować powierzchnię to
powinienem malować całość czy ten tylko kawałek nie przykryty ?

autor: **Rzachar** » 04 gru 2012, 18:34

dużo zależności, pisałeś, że to farba strukturalna więc nie wiem dokładnie jaka jest struktura, podaj więcej szczegółów, zdjęcia. przy zwykłej farbie można robić tak jak w lakiernictwie samochodowym ( malować punktowo tylko mocno cieniować).

autor: **PIOTREK8787-laik** » 06 gru 2012, 13:15

sorki za małą pzrerwa w odp.

Jeśli chodzi i farbę to jest to Farba lateksowa Akrylit W Śnieżnobiała 5l, szczegóły w poniższym linku

http://www.nomi.pl/pl-PL/produkt/463858 ... obiala_5l_

autor: **Rzachar** » 06 gru 2012, 17:37

Przecież to nie jest farba strukturalna.

Ogólnie jak dla mnie to jest farba. Bardzo słabe parametry i nic dziwnego, że takie cyrki się dzieją.
Na przyszłość popatrz sobie w farby typu majic, para , benjaminmoore, california paints itp.

A do tego tematu to pomaluj jeszcze z 2 razy (ja bym malował całość) i powinno być po problemie.
Z czystej ciekawości policz sobie ile farby zużyłeś i ile Ciebie to kosztowało (roboty + produkty).
Ja jak robię to na 37m2 (na gotowo) kupuję farbę za 118zł (w kolorze) amerykańską + narzędzia 90 zł też amerykańskie i nie mam "cyrków".

autor: **PIOTREK8787-laik** » 07 gru 2012, 10:14

Dzięki za info.
Na pewno dam znać ile farby poszło i ile mniej więcej musiałem wydać.
Dodam, że dla mnie zużycie tej farby to nie był problem ponieważ została mi po tym jak inna osoba malowała mi łazienkę.

autor: **PIOTREK8787-laik** » 17 gru 2012, 23:38

Witam,

Na tą ściankę w łazience (3 m2) zużyłem 0,5-0,7 l
Na akcesoria od razu dodam, że na pewno przydadzą mi się w przyszłości wydałem około 80-100 zł
Za to kupiłem 2 wałki duże, dwa małe, pędzel, kuweta, 2 uchwyty do wałków.

Pozdr.