turbokominki - pomocy :)

Hej, pytanie do osób, które zdecydowały się na zakup turbokominka Mój mąż ma obiekcje i w ogóle nie chce kominka... A ja zawsze o takim marzyłam, w dodaktu wygląda na ekonomiczne rozwiązanie. Jak to się sprawdza? Szczególnie chodzi mi o ogrzewanie wody - jak długo czasu itd. Jestem o krok od samozwańczego kupna, zwłaszcza że makroterm obniżył znacznie ceny. Pomocy! Nie chcę kupować w ciemno, a potrzebuję argumentów, żeby przekonać męża

agame pisze: Jestem o krok od samozwańczego kupna, zwłaszcza że makroterm obniżył znacznie ceny. Pomocy! Nie chcę kupować w ciemno, a potrzebuję argumentów, żeby przekonać męża

Posiłkując się reklamą. A ile Pani zaoszczędziła, czyli ile wpłaciła na konto?











Nie po to izolujemy, by robić centralne.

Niech sobie pani wyobrazi że codziennie pali pani w kominku żeby mieć ciepłą wodę. Często się spotykam z inwestorami którzy nie rozumieją celowości takich rozwiązań. To tylko dodatkowe źródło ciepła często wypłaci pani za to ogromne pieniądze (w porównaniu z dużo ekonomiczniejszą pompą ciepła do grzania wody 250L w cenie samego wkładu!). Mam też kilku klientów którzy po 1-2latach palą w kominku od święta ale są też tacy którzy mieszkają pod lasem gdzie mają drewna od liku i palą praktycznie non stop w chłodne dni ale płomienia już bardzo nie widać bo szyba niczym szkiełko od przyłbicy spawacza.

Ja osobiście w domu pale raz na jakiś czas tak jak kolega wyżej pisze męczące by to było codzień co innego przez tydzień na działce na wakacjach.

Przyłączę się do przedmówców. Moi znajomi w przeciągu kilkunastu lat palili w kominku kilka razy i to na początku, a teraz to raz na 2-3 lata. Najpierw była frajda, a dziś już im się nie chce.












Nie po to izolujemy, by robić centralne.

Witam!
Kominek z płaszczem wodnym to rozwiązanie ekonomiczne - owszem tak, ale pod kilkoma warunkami;
1. kominek używany jest co najmniej jako równorzędne źródło ciepła, a nie sporadyczne
2. Instalacja jest tak skonfigurowana, że zarówno kominek jak i np. kocioł gazowy pracują na potrzeby CO i CWU, sterowanie jest automatyczne.
3. Instalacja zapewnia bezpiećzeństwo pracy kominka.
4. Użytkownik ma magazyn drewna o wilgotności max. 20%
5. kominek jest spełnieniem marzeń rodziny (może nie ma wpływu bezpośrednio na ekonomikę, ale...)
Koszty ogrzewania mogą być nawet o połowę niższe,ale to nie uwzględnia rąbania, składowania i noszenia drewna, wynoszenia popiołu, czyszczenia kominka i szyby.
Oczywiście są też elementy miłe:
ładnie wykonany kominek podnosi wartość domu
w naszych genach (począwszy od czasów człowieka pierwotnego) ogień jest synonimem bezpieczeństwa, tworzy atmosferę relaksującą (przy ogniu łatwiej o zamyślenie niż kłótnię), stąd też nazwa ognisko rodzinne

Do tych informacji można dodać jeszcze, że kominek może być alternatywnym źródłem ogrzewania w sytuacji awarii podstawowego systemu grzewczego.











Nie po to izolujemy, by robić centralne.