co robic okna paruja .........

Bolas pisze:Kaszpir przestań chłopu mieszać w głowie. Prawo budowlane zakazuje stosowania wentylacji wywiewnej w grawitacyjnym systemie wentylacyjnym!!!! Na nic mu wentylatory w szachtach wentylacyjnych. Załączając jeden powietrze w nieznacznym stopniu będzie ciągnięte przez magiczne szczelinki w nawiewnikach a w większości przypadków z drugiego szachtu wentylacyjnego.

Zakazuje jak ma się kocioł na paliwo stałe.
I tak ma już w domu wentylację wywiewną (okap) ...

Chodzi po prostu o wymieszenie cyrkulacji powietrza.
Pierwsze rozwiązanie nie jest idealne i ma wady , ale jest tanie i szybkie do wykonania , nawet przez laika.

Jak będą zamontowane we wszystkich oknach nawiewniki to łaczna ilość nawiewanego powietrza będzie wystarczająca. Działające nonstop wentylatory w kanałach wywiewnych (kuchnia i łazienka) spowodują cyrlukację i wymianę powietrza.

Nie jest to ideał , ale będzie działało

marcin z pisze:opcja bez wentylatora .......................

Nie ma takiej opcji bez wentylatora ...

Tak jak pisałem masz 2 wyjścia.

Albo we wszystkich oknach nawiewniki (nawiew) i wentylatory wywiewne działajace nonstop w kuchni i w łazience

Albo.

Anemostaty w każdym pokoju + 1 wentylator kanałowy dla nawiewu + 1 wentylaotr kanałowy dla wywiewu.

Lepsze rozwiązanie jest na anemostatach bo mamy pełną kontrolę nad ilością powietrza nawiewanego i wywiewanego.

Jednak w obu rowiązaniach wentylatory MUSZĄ działać cały czas.

Zakazuje jak ma się kocioł na paliwo stałe.
I tak ma już w domu wentylację wywiewną (okap) ...

Szanowny Panie !!Pan przestanie krzywdzić ludzi! Zakazuje się nawet w mieszkaniach z centralnym ogrzewaniem z sieci miejskiej!!! gdzie kocioł jest 30km dalej!!
W wentylacji konwekcyjnej w kanałach wywiewnych ( zwanych też mokrymi) znajdują się siedliska grzybów strzępkowych ( pleśni) - gdy powietrze cofa się z takiego kanału, stężenie zarodników grzybów strzępkowych w mieszkaniu kilkanaście lub więcej razy przekracza dopuszczalny poziom stężenia tych zarodników! Destrukcyjny wpływ przebywania w tak dużym stężeniu w/w zarodników jest bezdyskusyjny - choć nie do końca zbadany. Tak naprawdę to nie wiadomo (poza alergiami) jakie choroby to powoduje! Ale faktem jest, że życie w dużych stężeniach zarodników pleśni - jest cherlawe i nieprzesadnie długie.
Dlatego nie tylko zdrowy rozsądek, ale i prawo wyklucza łączenie elementów wentylacji wywiewnej z konwekcyjną .

przeciez zartow sobie nie robie

chodzi o nawietrzaki scienne , czy te w oknach cisnieniowe ?

Napisałem :

- wentylator kanałowy TD 100 + sterowanie http://www.venture.pl/produkt,31,TD,pl.htm
- skrzynka rozdzielcza http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9 ... VTX1Oo6IPs
- kanał izolowany fi 100 i fi 80 .http://www.systerm.pl/36,s3_przewod-izo ... oflex.html
- czerpnia powietrza fi 100 - otworem do dołu http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9 ... FXwmCEROmw
- nawiewniki - to samo - tylko fi 80 na ścianach w pokojach jak najbliżej sufitu - otworem do góry

Gdzie tu są nawietrzaki do okien czy ciśnieniowe ?
Robi Pan czerpnię - najlepiej na ścianie nie dachu! po co ma Pan zasysać spaliny? z czerpni idzie Pan kanałem fi100 do umocowanego pod sufitem wentylatora TD ( jak ma Pan nad mieszkaniem nieużytkowe poddasze to w ogóle nie ma problemu!) Z wentylatora idzie Pan kanałem fi 100 do skrzynki rozdzielczej z wejściem fi 100 i tyloma wyjściami fi 80 czy 63 mm ile jest pokoi! Jeżeli nawiew w pokoju może Pan zrobić na suficie - zakłada pan zwykły anemostat nawiewny, jęzeli na ścianie to
W przypadku czerpni - takie coś umieszczamy otworem do dołu - w przypadku nawiewu w ścianie otworem do góry - by zimne powietrze się pod sufitem ogrzało.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:S
W wentylacji konwekcyjnej w kanałach wywiewnych ( zwanych też mokrymi) znajdują się siedliska grzybów strzępkowych ( pleśni) - gdy powietrze cofa się z takiego kanału, stężenie zarodników grzybów strzępkowych w mieszkaniu kilkanaście lub więcej razy przekracza dopuszczalny poziom stężenia tych zarodników! Destrukcyjny wpływ przebywania w tak dużym stężeniu w/w zarodników jest bezdyskusyjny - choć nie do końca zbadany. Tak naprawdę to nie wiadomo (poza alergiami) jakie choroby to powoduje! Ale faktem jest, że życie w dużych stężeniach zarodników pleśni - jest cherlawe i nieprzesadnie długie.
Dlatego nie tylko zdrowy rozsądek, ale i prawo wyklucza łączenie elementów wentylacji wywiewnej z konwekcyjną .

zgadza sie ,tym bardziej ze mam 2 dzieci malych ......

Tomasz_Brzeczkowski pisze:- nawiewniki - to samo - tylko fi 80 na ścianach w pokojach jak najbliżej sufitu - otworem do góry

Gdzie tu są nawietrzaki do okien czy ciśnieniowe ?
[/quote]

wlasnie boje sie troche ingerencji w sciane , bo otwor trzeba wykuwac i zeby to ne przemarzło, jak by montowane bylo od razu to co innego ,bo wmurowane jest

,dlatego tez pomyslalem o nawiewnikach okiennych



[quote="Tomasz_Brzeczkowski"
-by zimne powietrze się pod sufitem ogrzało.[/quote] a nie bedzie to powodowalo skraplania sie i powstawanie rosy na scianie , bo nie jest palone u mnie w domu caly czas ?

A teraz przy temp. na dworze 10-13 c w dzien i w nocy 8-9 c niemam rosy na szybach ,

ale wilgotnosc mam 70-80% przy temp. 19-20c ,

jak jest nie palone w piecu od centralnego,

zas po rozpaleniu tem . w domu 22-24c i wilgotnosc 60 %

wlasnie boje sie troche ingerencji w sciane , bo otwor trzeba wykuwac i zeby to ne przemarzło, jak by montowane bylo od razu to co innego ,bo wmurowane jest

Przecież to otwory w ścinach działowych! Wewnątrz domu! Jak Pan do nawiewników w oknie zamontuje wentylator nawiewny?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Zakazuje jak ma się kocioł na paliwo stałe.
I tak ma już w domu wentylację wywiewną (okap) ...

Szanowny Panie !!Pan przestanie krzywdzić ludzi! Zakazuje się nawet w mieszkaniach z centralnym ogrzewaniem z sieci miejskiej!!! gdzie kocioł jest 30km dalej!!
W wentylacji konwekcyjnej w kanałach wywiewnych ( zwanych też mokrymi) znajdują się siedliska grzybów strzępkowych ( pleśni) - gdy powietrze cofa się z takiego kanału, stężenie zarodników grzybów strzępkowych w mieszkaniu kilkanaście lub więcej razy przekracza dopuszczalny poziom stężenia tych zarodników! Destrukcyjny wpływ przebywania w tak dużym stężeniu w/w zarodników jest bezdyskusyjny - choć nie do końca zbadany. Tak naprawdę to nie wiadomo (poza alergiami) jakie choroby to powoduje! Ale faktem jest, że życie w dużych stężeniach zarodników pleśni - jest cherlawe i nieprzesadnie długie.
Dlatego nie tylko zdrowy rozsądek, ale i prawo wyklucza łączenie elementów wentylacji wywiewnej z konwekcyjną .

Moment moment ...

Jeśli pytający się wykona wentylację mechaniczną to oczywiste jest że musi kratki od wentylacyji grawitacyjnej szczelnie zamknąć ,aby z tych kratek nie zostało wysysane powietrze.

Jeśli wiec pytający dałby nawiewniki na oknach i dał wentylatory w kuchni i łazience i zamknął szczelnie inne kratki wentylacyjne to skąd miały by się pojawić te grzyby i inne trucizny ?

Co za różnica skad będzie zasysane powietrze ? Czy przez nawiewniki czy przez wrzutnię ?
Będzie świeże powietrze ? Będzie ...

Zużyte powietrze będzie wysysane cały czas przez wentylatory wyciągowe ...

Oczywiście warunek że wentylatory ciągle włączone i inne kratki wentylacyjne pozamykane , bo jak bedą jakieś otwarte to wiadomo że jakis kanał wentylacyjny bedzie robił jako nawiew ...

Nie wiem jak mocno "zdesperowany" jest pytający i jakie chce ponieść koszty i jakie ma zdolności manualne.

Zastosowanie nawiewników + zamontowanie wentylatorów które tak naprawdę z tego co pytający już są , więc trzeba by jedynie w kuchni zrobić małą zmianę i okap przerobić na pochłaniacz .

Będzie to działało bo czemu by nie miało ?
Cyrkulacja będzie wymuszona przez wentylatory wyciągowe ...

Choć osobiście uważam że lepiej zrobić to bardziej profesjonalnie.
Nawiewniki też kosztują i też je trzeba zamontować , wiec lepiej dać anemostaty bo dzięki temu możemy zimne powietrze będzie mogło sie dobrze zmieszać z powietrzem w pomieszczeniach i nie będzie odczucia chłodu , tak jak jest w nawiewnikach (choć jak jest grzejnik pod oknem to nawiewane powietrze jest od razu podgrzewane).

Pytający musi stwierdzić czego oczekuje i czy jest w stanie sam to wykonać ...

Jeśli wiec pytający dałby nawiewniki na oknach i dał wentylatory w kuchni i łazience i zamknął szczelnie inne kratki wentylacyjne to skąd miały by się pojawić te grzyby i inne trucizny ?

Właśnie z tych kratek - gdy chodzi wentylator w kuchni - cofa się też powietrze w łazience ( mimo nawiewników w pokojach. I odwrotnie - gdy chodzi w łazience - cofa się kuchni. Dlatego jeżeli robimy wentylację wywiewną - to jest jeden wentylator na wszystko




ale to już jest pełna wentylacja mechaniczna a nie łączenie wentylacji konwekcyjnej z mechaniczną!
Tak można, ale to jest mało komfortowe! Podawanie świeżego powietrza oknem wiąże się z "ciągnięciem po nogach" a co za tym idzie "zaklejaniem" nawiewników. Lepsza jest wentylacja plus!
-mamy wybór czerpni
-filtry na czerpni
-powietrze świeże odbiera ciepło od gorącego pod sufitem
-Nie dziurawimy okien!
-MAMY PEWNOŚĆ RÓWNEJ WENTYLACJI W POKOJACH
-NIE MAMY PROBLEMÓW PRZY PALENIU W KOMINKU KOTŁOWNI ITP

Panie Tomasz ale to ja wiem Sam mam WM ...

Ja bardziej polecałem zrobienie wentylacji mechanicznej bo po prostu łatwiej nią sterować.
Po prostu nie wiem jak wygląda dom i czy można łątwo i szybko rozprowadzić wszystkie przewody i czy sobie poradzi z tym pytający. Wymaga to trochę pracy i samozaparcia.

Ale to pytający decyduje i wie jakie ma możliwości finansowe i manualne ...

Aby usprawnić, a właściwie doprowadzić aby wentylacja działała, przy najmniejszym koszcie, należy:
- założyć wentylatory na kratkach wyciągowych w pomieszczeniach brudnych, o wydajności około 50m3/h (lecz nie mniejszej),
- każdą kratkę wyposażyć w klapę zwrotną,
- sterowanie wentylatorów, czujnikami wilgotności.
W pomieszczeniu w którym jest kocioł na paliwo stałe lub gazowe z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin, nie wolno instalować wentylacji wyciągowej. W takim pomieszczeniu, jeśli jest, należy w kratce też zainstalować tylko klapę zwrotną.

Ps. Jeśli okna (szyby) nie są "ciepłe", to okresowo i tak będą rosiły.

kaszpir pisze:Panie Tomasz ale to ja wiem :) Sam mam WM ...

Ja bardziej polecałem zrobienie wentylacji mechanicznej bo po prostu łatwiej nią sterować.
Po prostu nie wiem jak wygląda dom i czy można łątwo i szybko rozprowadzić wszystkie przewody i czy sobie poradzi z tym pytający. Wymaga to trochę pracy i samozaparcia.

Ale to pytający decyduje i wie jakie ma możliwości finansowe i manualne ...

Jeszcze nie widziałem by były problemy - nawiewy można zrobić nawet nad drzwiami - badaliśmy, że tak naprawdę dyfuzja jest na tyle duża, że czy nawiew będzie nad oknem czy nad drzwiami i tak całe powietrze się wymiesza.
Nie spotkałem jeszcze domu, by z ciągów komunikacyjnych nie można było wejść do pokojów.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przecież to otwory w ścinach działowych! Wewnątrz domu!

mam jedna sciane dzialowa miedzy pokojami i ma ona ok 60 cm grubosci az , ciezko sie przebic i jest roznica w podlogach tam jest nisko , roznica wysokosci to ok 30 cm i jak przebije sie z jednej strony przy suficie , to po drugiej bedzie az ok 30 cm od sufitu i bedzie to kiepsko wygladalo ,przy podlodze bedzie to samo .

Jestem w stanie sam zrobic wiele rzeczy ,i niemam dwoch lewych rak .

Po za tym teraz nie zrezygnujemy z okapu kominowego , na rzecz pochlaniacza ,bo mijja sie to z celem .

po za tym jak pisze , ciagle moja lazienka niema nic wspolnego do pokojow ,ma wejscie z korytarza jak na rys. i jest w niej wentylator na dwor i okno jest .

Kuchnia jest polaczona z salonem i z salonu drzwi do pokoju drugiego gdzie jest krakta w kominie , ot cala sprawa , przedstawilem rys ,. jak chcee zrobic .

Nie napisałem, bo myślałem, że oczywiste:
- w każdych drzwiach miedzy pomieszczeniami, zamontować kratki wentylacyjne, u dołu drzwi, których łączny przekrój jest nie mniejszy jak 200cm2 w przypadku kuchni i łazienki i 80cm2 w przypadku pozostałych pomieszczeń,
- we wszystkich pomieszczeniach czystych nawiewniki.

marcin z pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przecież to otwory w ścinach działowych! Wewnątrz domu!

mam jedna sciane dzialowa miedzy pokojami i ma ona ok 60 cm grubosci az , ciezko sie przebic i jest roznica w podlogach tam jest nisko , roznica wysokosci to ok 30 cm i jak przebije sie z jednej strony przy suficie , to po drugiej bedzie az ok 30 cm od sufitu i bedzie to kiepsko wygladalo ,przy podlodze bedzie to samo .

Jestem w stanie sam zrobic wiele rzeczy ,i niemam dwoch lewych rak .

Po za tym teraz nie zrezygnujemy z okapu kominowego , na rzecz pochlaniacza ,bo mijja sie to z celem .

po za tym jak pisze , ciagle moja lazienka niema nic wspolnego do pokojow ,ma wejscie z korytarza jak na rys. i jest w niej wentylator na dwor i okno jest .

Kuchnia jest polaczona z salonem i z salonu drzwi do pokoju drugiego gdzie jest krakta w kominie , ot cala sprawa , przedstawilem rys ,. jak chcee zrobic .

Na czerpnię jest 100mm - a wywiercenie dziś otworu fi 80... jak nie będzie wiertła to fi 65mm