chcialem sie spytac jeszcze o jedna rzecz.
Jak to w koncu jest z tymi pomieszczeniami na kotly.
Architek od razu odrzucil moja koncepcje kotlowni bo:
1- za mala, ze nie da sie tam wstawic pieca z podajnikiem i zbiornika z CW
2- ze piec nie moze stac tak a siak bo komin wyjdzie z boku
3- nie ma otwartego nawiewu
4- nie ma skladu na paliwo stale
5- ze projekt nie przewiduje ogrzewania paliwem stalym tylko gazowym i trzeba przerabiac caly projekt instalcji itd, a to duzo roboty
6- no wogole na dom o pow. okolo 130 + 32 m2 garaz mowil, ze 20 kW a moze nawet 25kW
7- ze nie ma kratki odplywowej
8- w sumie to powinna byc w kotlowni umywalka
9- ze drzwi do kotlowni musza byc z blachy i nie wiem czy nie chodzilo mu ze musi byc z tej kotlowni wyjscie na zew. domu?
Ogolnie powiedzial, ze wg przepisow nie da sie w tym projekcie zrobic kotlowni na paliwo stale, po jakiejs godzinie rozmowy
"no moze sie da ale trzeba duzo przerabiac" kazal sie spytac projektowni czy nie maja wersji z kotlownia na paliwo stale (nie maja)
na drugi dzien, gdy po konsultacji z wami na
forum powidzialem mu ze da sie wstawic piec na ekogroszek do kotlowni wg mojego projetku
to powiedzial, ze myslal nad tym i tez uwaza, ze sie da nawiew zrobi sie pod posadzka tzw. "zetke" czy jakos tak i wogole, kazal przysjsc
i, ze cos sie wymysli.
No powiem tak: nie podoba mi sie juz troche, ze facet tak od razu proceduralnie do wszystkiego podchodzil, bo przepisy sa takie a smkaie,
czy moglibyscie mi troche pomoc przygotowac sie na rozmowe odnosnie tych punktow?
Jak to jest w koncu kotlownia z piecem mniejszym niz 25kW ma jakies obostrzenia? tj. jakies minimalne wymiary, jakies odleglosci od komina,
czy wielkosc pomieszczenia czy co kolwiek (chodzi mi tu o wszystkie mozliwe przepisy PPoz, Budowlane itd)