Gniazdo elektryczne, jak podłączyć?

autor: **whitee88** » 13 wrz 2012, 16:48

Witam.

http://s11.postimage.org/poog1fnz5/IMG_ ... 142438.jpg
Jak podłączyć gniazdko na obrazku powyżej? Wystarczy, że podepnę drugi biały przewód po drugiej stronie analogicznie jak pierwszy?
Czy czarne też gdzieś podłączyć? Wydaje mi się, że ten czarny z krótszym "drutem" powinien być podłączony nad tym wpiętym białym. Dobrze myślę? A jak z drugiej strony? Biały na dole, czarny u góry, czy na odwrót? Jest jakaś różnica tak właściwie?

Zaznaczę, że to jedyne gniazdko w mieszkaniu z czarnymi przewodami, w większości mam gniazda bez bolców.

Po drugie, czy to możliwe, że ze względu na odłączone to gniazdko dwa inne w mieszkaniu też nie działają? Są na jednym obwodzie czy coś?

Z góry dziękuję za pomoc.

elpapiotr · autor: **elpapiotr** » 13 wrz 2012, 16:57

Takie prace powinien wykonać elektryk.

W ostateczności poprosić dendrytusa lub Tomasza B - raz dwa zrobią.
Jeszcze różnicówkę dołóżą gratis

autor: **whitee88** » 13 wrz 2012, 17:13

To chyba bez sensu wzywać elektryka do podłączenia jednego gniazdka, które ktoś kiedyś odłączył bo mu przeszkadzało. Wydaje mi się, że nie jest to jakaś skomplikowana sprawa. Będę wdzięczny za poradę.

autor: **15kVmaciej** » 13 wrz 2012, 17:53

Odpowiedź dostałeś post wyżej. A dlaczego tak krótką? Poczytaj na necie, np TVN24 czy innych sensacyjnych portalach, czemu ludzie tracą dobytek i życie w pożarach.

autor: **tysior** » 13 wrz 2012, 20:16

To jest bardzo proste łączenie,lecz nie mogę Ci nic doradzić ze względu bezpieczeństwa ( w obawie o Twoje i domowników życie) tak jak już kiedyś napisałem innemu koledze prądu nie widać a może zabić.
Natomiast widać na zdjęciu że chcesz łączyć miedź z aluminium.
Należy zastosować przekładkę np.mosiądz lub stal.
Ponieważ połączone razem utleniają się i z czasem przekrój przewodów zmniejsza się, może dojść do zapalenia.

autor: **zbich70** » 13 wrz 2012, 20:39

tysior pisze:Natomiast widać na zdjęciu że chcesz łączyć miedź z aluminium.
Należy zastosować przekładkę np.mosiądz lub stal.

Myslałem że na wzrok mi padło. Ale skoro w powyższym cytacie udało mi się pogrubić słowo "stal" to z moimi oczami nie jest najgorzej.
Pozostaje tylko pytanie: autor tego cytatu jaką stal poleca jako łacznik miedzy miedzią i aluminium?

autor: **tysior** » 13 wrz 2012, 20:45

Dziwne pytanie,nie wiesz jak wygląda stalowa podkładka ocynkowana?

elpapiotr · autor: **elpapiotr** » 13 wrz 2012, 20:48

Może o kupalowych nie słyszał ?
Przetłumaczać chyba nie muszę ?

autor: **tysior** » 13 wrz 2012, 20:58

Jasne, kupalowe też ale wystarczą takie jak napisałem, tańsze i bardziej dostępne.

autor: **zbich70** » 13 wrz 2012, 21:04

tysior pisze:Dziwne pytanie,nie wiesz jak wygląda stalowa podkładka ocynkowana?

Dzięki, nie wiedziałem! Od teraz między miedzią i aluminium będę stosować tylko podkładki stalowe ocynkowane. A w razie gdyby coś się upaliło powiem że na Forum Budowlanym tak zalecali.

autor: **dendrytus** » 14 wrz 2012, 19:03

15kVmaciej pisze:Poczytaj na necie, np TVN24 czy innych sensacyjnych portalach, czemu ludzie tracą dobytek i życie w pożarach.

Dzięki forumowym ekspertom nie dojdzie do kolejnej tragedii. Jak słusznie kolega zauważył pożar murowany.
Pierwsza z pewnością zapali się metalowa puszka osprzętowa pamiętająca Tow. Gomułkę, później to już łatwizna. Przecież wszyscy dobrze wiedzą że murowana ściana z cegły z tynkiem wapienno cementowym, to druga po wodorze i tlenie mieszanka wybuchowa. Wystarczy iskra.
A skąd iskra? A stąd

tysior pisze:Natomiast widać na zdjęciu że chcesz łączyć miedź z aluminium.
Należy zastosować przekładkę np.mosiądz lub stal.
Ponieważ połączone razem utleniają się i z czasem przekrój przewodów zmniejsza się, może dojść do zapalenia.

Kolejna cenna uwaga, dzięki której nie dojdzie do pożaru i śmierci domowników, bo dzięki niej użytkownik nie WETKNIE W ODDZIELNE otwory drutów i nie połączy ich poprzez MOSIĘŻNY zacisk znajdujący się w gniazdku Kontakt Simon.

Użytkownik tylko dzięki cudowi, bo pewnie jest bardzo wierzący w jakiegoś boga, a ten już dopilnował, że w ciągu kilkunastu, a raczej kilkudziesięciu ani razu lat nie spalił mu się dom, poprzez gniazdko a w nim połączone przewody miedziano aluminiowe.

PS.

elpapiotr pisze:Takie prace powinien wykonać elektryk.

tysior pisze:To jest bardzo proste łączenie,lecz nie mogę Ci nic doradzić ze względu bezpieczeństwa ( w obawie o Twoje i domowników życie) tak jak już kiedyś napisałem innemu koledze prądu nie widać a może zabić.

Bardzo słuszne uwagi, bo jak wszyscy dobrze wiedzą do podłączenia gniazdka trzeba mieć co najmniej doktorat z elektryki i astro-fizyki i co najmniej 70 lat doświadczenia przy montażu gniazdek, o sprzęcie za 150 tys nie wspomnę.

PS.
Radzę panom ekspertom dokonać pewnych zakupów na allegro lub udanie się do jakiegoś technikum wieczorowego celem dokształcenia się . Zawodówka to w dzisiejszych czasach trochę mało, chociaż do wymiany świetlówek jak znalazł.

PS2

tysior pisze:Ponieważ połączone razem utleniają się i z czasem przekrój przewodów zmniejsza się, może dojść do zapalenia.

Utlenianie kolego ekspercie to proces łączenia się z tlenem. Zarówno miedź jak i aluminium świetnie się utleniają bez wzajemnej pomocy.
To zjawisko nosi zupełnie inną nazwę.

elpapiotr · autor: **elpapiotr** » 14 wrz 2012, 19:14

Witam.

dendrytus pisze:bo jak wszyscy dobrze wiedzą do podłączenia gniazdka trzeba mieć co najmniej doktorat z elektryki i astro-fizyki i co najmniej 70 lat doświadczenia przy montażu gniazdek

Dlatego dendrytus nic nie umie.
Ale o ogniwach słyszał, co mu się chwali.

autor: **kkas12** » 14 wrz 2012, 20:11

Jak to dendrytus nic nie umie?
A kto pisze nic nie noszące pieniackie, nie na temat posty bez ładu i składu.

autor: **dendrytus** » 14 wrz 2012, 21:10

kkas12 pisze:Jak to dendrytus nic nie umie?
A kto pisze nic nie noszące pieniackie, nie na temat posty bez ładu i składu.

Za to twoje wnoszą, że hohoho.

Jak to jest mieć kompleksy na moim punkcie?

PS.
jak wymieniasz świetlówki to robisz w kasku i okularach?

autor: **kkas12** » 15 wrz 2012, 9:42

Oczywiście, że coś wnoszą.
A już na pewno trzymają Ciebie trollu na uwięzi i od czasu do czasu wykazują Twą niekompetencję "upiększaną" notorycznie pieniackim tonem wypowiedzi, który to ton ma niby nobilitować bzdury jakie wypisujesz.

I wnosiły by zapewne (i to nie tylko moje) jeszcze więcej gdybyś Ty zaczął poważnie traktować to co na forach robisz.
Ale to mrzonka, bo troll zawsze trollem pozostanie.