Ja też wybrałam okna aluminiowe i zdziwiłam się, ale pozytywnie
Zeszłego lata wraz z mężem postanowiliśmy nieco doświetlić salon, więc wpadliśmy na szalony pomysł i wykuliśmy większy otwór na drzwi przesuwne. Wybór był trudny – plastik kontra aluminium. Przekonał nas głównie elegancki efekt dużego przeszklenia w wąskiej ramie, ale mieliśmy spore wątpliwości czy na zimę dom się nam nie wychłodzi. I teraz wiem, że niesłusznie
W pokoju było przez całą zimę jasno i ciepło. A tak przy okazji – drzwi robiliśmy też w R&M, tak się składa, że mieszkamy w Jędrzejowie