pękanie ścian i sufitów w mieszkaniu

Opinie techniczne budynków i budowli, odbiory robót w imieniu Inwestora, Doradztwo techniczne, Nadzory inwestorskie, optymalizacja kosztów budowy.
ajrin
Początkujący
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: 12 wrz 2012, 17:04
Re: pękanie ścian i sufitów w mieszkaniu

autor: ajrin » 24 wrz 2012, 14:51

dostalam juz pismo z PINB w zeszly piatek (po tygodniu od wyslania mojego), szybko reaguja, a juz na 2.10 wyznaczyli termin ogledzin. zobacze co stwierdza.
ajrin

IWB
Re: pękanie ścian i sufitów w mieszkaniu

autor: IWB » 24 wrz 2012, 19:41

no i super widocznie stwierdzili że coś jest nie halo u ciebie z tymi ścianami i sufitami
oby nie kazał ci matami wszystkiego wzmacniać aby móc mieszkać dalej ...

widzisz wystarczy tylko zapytać na forum a jakoś lżej na duszy .... :-)
będzie dobrze nie martw się !

Interno
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2404
Rejestracja: 05 lis 2008, 22:07
Re: pękanie ścian i sufitów w mieszkaniu

autor: Interno » 30 wrz 2012, 19:29

Obstawiam, iż nie wyburzono ściany nośnej.
Ale nawet wyburzenie ściany działowej ma skutki uboczne tzw. odciążenie stropu i pękają lub rysują się tynki.
Byłem projektantem i zawsze starałem się aby ściany nośne były zewnętrznymi lokalu.

Łukasz N.
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 58
Rejestracja: 29 sie 2009, 18:17
Lokalizacja: okolice rzeszowa
Re: pękanie ścian i sufitów w mieszkaniu

autor: Łukasz N. » 01 paź 2012, 17:31

Zapewne niektórzy na tym forum znają moja historię z pękaniem ścian. Czytam ten temat "pękanie ścian i sufitów w mieszkaniu", patrze na zdjęcia i zwyczajnie zazdroszcze, bo to jest rysowanie się ścian, a nie pękanie (czywiście zająć się tym szybko i gnębić właściciela budynku aby osobiście zajął sie naprawą póki nie jest za późno).
Moja sprawa została zgłoszona do PZiTB - terminy są mega odległe, bo na grudnia - starają się przyśpieszyć termin, bo zdaja sobię sprawę z powagi sytuacji. Ciosem dla nas - właścicieli tego domu była sobota - na naszych oczach dosłownie rozłupała się w poprzek ściana o szerokości 4metrów - trwało to jakieś 3 minuty - rozlegał się co chwila głuchy huk pękających pustaków, aż pęknięcie osiągnęło szerokość 5mm (w tym czasie ściana obok się zeszła z 10mm i na niewielkim odcinku odpękła od stropu).
Aktualnie to co trzeba popodpierane jest stalowymi stemplami, w szczeliny powkładane kliny. Pozostało nerwowe oczekiwanie na jakże banalną rzecz, którą jest wolny termin. Właściwie nowy, bo 10 letni dom - nierównomierne osiadanie budynku i horror gotowy - nikomu tego nie życzę.

IWB
Re: pękanie ścian i sufitów w mieszkaniu

autor: IWB » 01 paź 2012, 18:11

wiemy co niektórzy tam trzeszczy w stropach, ale nikt się nie wypowie na forum za free
tak samo tu nikt się nie wypowie ...

technologia pozwala nam naprawę praktycznie wszystkiego, problem w tym że nie każdego stać na rozsądne rozwiązania..

nie tak dawno wróciłem z Leżajska problem jest ale cena nie do przeskoczenia, zawinił KB który jest kryty bo to ziomek ziomka PINB.

kto beknie? INWESTOR!

IWB
Re: pękanie ścian i sufitów w mieszkaniu

autor: IWB » 01 paź 2012, 18:16

tu dajcie odpowiedz bo znowu powstanie temat pękania ścian i sufitów
vt/35753/0/wykucie-wneki-w-scianie-nosnej-w-bloku

ajrin
Początkujący
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: 12 wrz 2012, 17:04
Re: pękanie ścian i sufitów w mieszkaniu

autor: ajrin » 02 paź 2012, 9:31

no moze i sa to tylko zarysowania, ale stale sie powiekszaja. sa tez takie miejsca gdzie szpary sa na wylot, z jednej strony wloze dlugi noz, to wychodzi po drugiej stronie. nie znam sie ale to chyba nie jest normalne zjawisko.
wiem ze za wszystko trzeba placic, tylko zupelnie nie wiem dlaczego ja mam za to placic jak nie z mojej winy sie to dzieje, tylko dlatego ze ktos mial jakies "widzi mi sie" i sobie mieszkanie przerobil a odbija sie to teraz na mnie.
pamietam jak iles lat temu znajomi chcieli powiekszyc wejscie do lazienki ze wzgledu na niepelnosprawnego syna i ile mieli prolemow by uzyskac na to zgode. a to przeciez nie byly zadne wymysly by sobie poprawic disign.
a tu cala sciana "bach" i jest ok. spoldzielnia zgode wyrazila .
ajrin

ajrin
Początkujący
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: 12 wrz 2012, 17:04
Re: pękanie ścian i sufitów w mieszkaniu

autor: ajrin » 02 paź 2012, 13:24

witam raz jeszcze. juz jestem po ogledzinach PINB. facet byl zdzwiony jak pokazalam ktora sciane usuneli sasiedzi. wyburzyli sciane nosna, mieli na to projekt zaakceptowany przez spoldzielnie (wedlug slow faceta ze spoldzeilni ktory tez uszczestniczyl w ogledzinach) . teraz tylko PINB musi sprawdzic czy zostal on wykonany prawidlowo. sasiadow nie bylo wiec musza ich jakos zlapac i dostac sie do mieszkania. inspektor powiedzial zeby obserowwac plomby czy nie puszczaja, ze na przestrzal popekane sa sciany dzialowe wiec nie jest tak zle. zrobili zdjecia, spisali protokol i mam poczekac na pisemna odpowiedz.
ajrin

ajrin
Początkujący
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: 12 wrz 2012, 17:04
Re: pękanie ścian i sufitów w mieszkaniu

autor: ajrin » 04 paź 2012, 7:52

witam raz jeszcze. wiele razy tu pisano ze nie mozna usunac sciany nosnej. wiec mam pytanie, czy to jest informacja o ktorej wszyscy w praktyce wiedza a nigdzie w teorii o tym wzmianki nie ma? tzn chodzi mi o to czy sa jakies przepisy czy regulacje ktore mowia o tym ze nie mozna usuwac sciany nosnej. chcaialbym miec jakis kontrargument bo przypuszcam ze PINB i tak mi napisze ze wszytsko bylo zgodne z projektem. mieszkam w malej pipidowie i mysle ze oni wszyscy sie beda kryc nawzajem.
ps. sasiedzi z gory sie wyprowadzili, ich mieszkanie stoi puste na sprzedaz.
ajrin

laik2304
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 626
Rejestracja: 05 maja 2012, 14:09
Lokalizacja: Bielsko Biała
Re: pękanie ścian i sufitów w mieszkaniu

autor: laik2304 » 04 paź 2012, 15:03

No to rozpętałaś wojnę, jak już się sąsiedzi wynoszą. Tak po prostemu to ściany konstrukcyjne zwane nośnymi - jak sama nazwa mówi przenoszą obciążenie stałe jak i zmienne na fundamenty a one kolejno na grunt. Czyli na nich opierają się stropy czyli sufit lub podłoga oraz wyższe kondygnacje z dachem. Chyba prościej się nie dało, rozumiesz??

Powiedzmy że 4 mężczyzn stoi na rogach kwadratu i ma za zadanie utrzymać przez 10 minut również kwadratową płytę obliczoną z takim zapasem ze nie maja problemu z jej utrzymaniem. Tak samo to co u góry trzymają ściany nośne. Teraz weź poderwij jednego Pana i zaproś na kawkę:) tamci się będą męczyć i uginać, Tak samo z Twoimi ściankami, pękają bo zbyt duża siła i teraz działająca nierównomiernie rysują Twoje mieszkanie.

Jeśli chodzi zaś o przepisy to spróbuj prywatnie u ITB.
Dawid2304

ajrin
Początkujący
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: 12 wrz 2012, 17:04
Re: pękanie ścian i sufitów w mieszkaniu

autor: ajrin » 04 paź 2012, 19:52

nie nie, to nie tak. nosili sie z zamiarem wyprowadzki juz dawno temu, zanim zaczal sie ten temat. wiec zadnej burzy nie rozpetalam, jestem zwolenniczka kulturalnych zachowan miedzyludzkich :) i dziekuje za klarowne tlumaczenie :)
ajrin

laik2304
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 626
Rejestracja: 05 maja 2012, 14:09
Lokalizacja: Bielsko Biała
Re: pękanie ścian i sufitów w mieszkaniu

autor: laik2304 » 04 paź 2012, 20:10

Różnych ludzi tutaj można spotkać dlatego tłumacze trochę przedszkolnie, nie martw się następnym razem napisze do Ciebie konkretniej:)
Dawid2304

IWB
Re: pękanie ścian i sufitów w mieszkaniu

autor: IWB » 05 paź 2012, 20:56

oby się nie okazało że znowu to blok gdzieś na śląsku i szkody górnicze idą w parze ...
dziś mieliśmy przykład wody i podmywania fundamentów i dziura jest i to jaka !!!
teraz może każdy komu podmywa i pęka dom w końcu zrozumie że to nie są żarty

laik2304
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 626
Rejestracja: 05 maja 2012, 14:09
Lokalizacja: Bielsko Biała
Re: pękanie ścian i sufitów w mieszkaniu

autor: laik2304 » 08 paź 2012, 10:39

Chciałbym żeby kiedyś każdy widział co to woda, to jest żywioł!! a co się może stać; przykład - budowa metra w Warszawie.
Dawid2304

Enerbau
Ekspert budowlany
Ekspert budowlany
Posty: 6031
Rejestracja: 23 gru 2011, 22:14
Lokalizacja: Wąbrzeźno
Re: pękanie ścian i sufitów w mieszkaniu

autor: Enerbau » 09 paź 2012, 17:16



Szczególne uzasadnienie zainstalowania takiej elektrowni ma w domach z elektrycznym ogrzewaniem.











Nie po to izolujemy, by robić centralne.


Wróć do „Ekspertyzy budowlane i opinie techniczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Dot [Bot] i 30 gości

Gotowe projekty domów