Przebicie na zmywarce

Domowe prace związane z prądem mogą być bardzo niebezpieczne. Tutaj dowiesz się wszystkiego na temat instalacji elektrycznych począwszy, od wymiany kontaktu po podłączenie prądu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

kkas12
Aktywny
Aktywny
Posty: 187
Rejestracja: 27 lis 2010, 18:30
Lokalizacja: Dublin/Oborniki Śl
Re: Przebicie na zmywarce

autor: kkas12 » 12 sie 2012, 15:40

Widzisz Plumpi to Twoja metoda.
Sypnąć jakąś nieprzemyślaną głupotę na forum a gdy ktoś wskaże jej bezsens to zaczynają się z braku konkretów i logicznych argumentów argumenty pozamerytoryczne.
A później wielki płacz i lament gdy takie posty lądują w koszu a Ty zostajesz przez moderatorów (niepozwalających na rozwalanie wątku i prowadzenie krucjat przeciwko innym osobom) odpowiednio "nagradzany".
Typowe podejście nawiedzonego trolla.

O pisanie CV nikt Cię też tu nie prosił.
Pozdrawiam
Krzysiek

Plumpi
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 44
Rejestracja: 09 sie 2012, 8:39
Re: Przebicie na zmywarce

autor: Plumpi » 12 sie 2012, 16:42

kkas12 pisze:Widzisz Plumpi to Twoja metoda.
Sypnąć jakąś nieprzemyślaną głupotę na forum a gdy ktoś wskaże jej bezsens to zaczynają się z braku konkretów i logicznych argumentów argumenty pozamerytoryczne.
A później wielki płacz i lament gdy takie posty lądują w koszu a Ty zostajesz przez moderatorów (niepozwalających na rozwalanie wątku i prowadzenie krucjat przeciwko innym osobom) odpowiednio "nagradzany".
Typowe podejście nawiedzonego trolla.

O pisanie CV nikt Cię też tu nie prosił.


To jest tylko Twoja interpretacja.
Tyle, że jeszcze do tej pory niczego nie udowodniłeś. Ani nie wykazałeś, ze popełniam jakiekolwiek błędy. Napisać "piszesz głupoty" może każdy. Niestety nie każdy umie kłamać tak jak Ty.

kkas12
Aktywny
Aktywny
Posty: 187
Rejestracja: 27 lis 2010, 18:30
Lokalizacja: Dublin/Oborniki Śl
Re: Przebicie na zmywarce

autor: kkas12 » 12 sie 2012, 17:20

Co nowego wniosłeś do tego wątku?
Oprócz swego CV, fałszywych rad wątpliwych teorii i bycia pro a zarazem contra?
O obelgach, wycieczkach osobistych i rozwadnianiu już wyjaśnionego tematu nie wspominając?
Gdzie się człowieku pojawiasz tam zadyma.

Mam nadzieję, że osoby tu zaglądające zdążyły już wyrobić sobie zdanie na Twój temat.
Pozdrawiam

Krzysiek

elpapiotr
Re: Przebicie na zmywarce

autor: elpapiotr » 12 sie 2012, 17:39

Panowie !
Miał być sąd nad T.B, nie hydraulikiem.

Plumpi
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 44
Rejestracja: 09 sie 2012, 8:39
Re: Przebicie na zmywarce

autor: Plumpi » 12 sie 2012, 20:30

kkas12 pisze:Co nowego wniosłeś do tego wątku?
Oprócz swego CV, fałszywych rad wątpliwych teorii i bycia pro a zarazem contra?
O obelgach, wycieczkach osobistych i rozwadnianiu już wyjaśnionego tematu nie wspominając?


Wskaż te moje fałszywe rady i wykaż, że są fałszywe lub złe, bądź niezgodne z prawem czy normami.
Oczywiście nie wskażesz, bo to są tylko kolejne Twoje kłamstwa i oszczerstwa pisane ogólnikami.
Twoja metoda to powyrywać fragmenty cytatów z kontekstu, dodać swoich zmyślonych teorii na ten temat, przypisując je adwersarzowi i zarzucić oszczerczymi ogólnikami.

kkas12 pisze:Gdzie się człowieku pojawiasz tam zadyma.


Ciekawe? Ja jestem tu dopiero od dwudziestukilku postów, a Ty zadymę robiłeś przez kilkaset na tym forum i równolegle na forum Elektrody, przez następne prawie 200 postów oszkalując T.B.
Dla Ciebie zadymą jest tylko to, kiedy Tobie ucierają nosa, ale kiedy Ty jesteś górą i ludzi je....sz, wyzywasz od idiotów, debili i matołów to jest OK. Takie chamskie zachowanie to u Ciebie norma i nie potrafisz inaczej.

kkas12 pisze:Mam nadzieję, że osoby tu zaglądające zdążyły już wyrobić sobie zdanie na Twój temat.


Tam gdzie Ty się pojawiasz ludzie uciekają i już nie przychodzą.
Zobacz co się dzieje na forum elektrycznym Elektrody - nic, kompletny marazm. Raz na miesiąc pojawi się nowy wąte, który i tak starasz się wysłać do kosza, tak na wszelki wypadek, żeby ktoś czasami nie udzielił poprawnej odpowiedzi, a przy tym naubliżasz ludziom.

elpapiotr
Re: Przebicie na zmywarce

autor: elpapiotr » 12 sie 2012, 20:37

Witam.
Plumpi pisze:Zobacz co się dzieje na forum elektrycznym Elektrody - nic, kompletny marazm. Raz na miesiąc pojawi się nowy wąte, który i tak starasz się wysłać do kosza, tak na wszelki wypadek, żeby ktoś czasami nie udzielił poprawnej odpowiedzi, a przy tym naubliżasz ludziom.

Nieprawda. Wątków Ci tam pod dostatkiem. Wystarczy zajrzeć. Od Twojego ostatniego postu ( 6 sierpień) pojawiło się ich ze 20. Liczyć nie będę, bo po co ?

kkas12
Aktywny
Aktywny
Posty: 187
Rejestracja: 27 lis 2010, 18:30
Lokalizacja: Dublin/Oborniki Śl
Re: Przebicie na zmywarce

autor: kkas12 » 12 sie 2012, 20:58

Plumpi piszesz bzdury.
Napisałeś o uziemianiu miejsca podziału PEN w gnieździe i napisałeś o zastosowaniu rur wodociągowych i CO jako przewodów ochronnych i napisałeś że RCD coś polepszy.
Szukać tego ani innych przykładów na tym ani na innych forach po to by je przytoczyć nie mam zamiaru żadnego.
Ale to są brednie.
Oczywiście nie dla Ciebie.
Dla Ciebie są to bowiem tylko zdania wyrwane z kontekstu.
Dla mnie to są kompletnie bezsensowne teorie i nie mam żadnego obowiązku by przechodzić obok nich obojętnie.
Pozdrawiam

Krzysiek

Plumpi
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 44
Rejestracja: 09 sie 2012, 8:39
Re: Przebicie na zmywarce

autor: Plumpi » 12 sie 2012, 21:49

elpapiotr pisze:Panowie !
Miał być sąd nad T.B, nie hydraulikiem.


No własnie.
Ja już się wypowiedziałem w tym temacie.
Krzysztof jedynie uskutecznia osobiste wycieczki po mnie jak po świni i zero merytorycznych wypowiedzi w sprawie T.B. jak i ustosunkowania się do tego co napisałem, a przecież sam zaproponował dyskusję w formie sądu nad T.B. i udowadniania sobie wzajemnie czy T.B. może mieć problemy przed sądem czy też nie.

Oto co pisze Krzystof:

"Tak radzi gość twierdzący iż od dwudziestu pięciu lat jest pomiarowcem.
Ty już może lepiej na razie Plumpi nie pisz nic.
Jak przybędzie Ci jeszcze ze dwanaście lat stażu w pomiarach to może wtedy zacznij pisać."


"Reszta Twych wypowiedzi to grafomańska beletrystyka gościa który nie ma co ani o czym pisać, ale pisać musi."

"I tak radzi elektryk ? Też zaczyna szkłem d... podcierać ? Rury zaczynają robić za PE ? Fragmenty ?"

"I wreszcie Plumpi w starym i tradycyjnym wydaniu. A już myślałem, żeś chory."

"Uważać oczywiście i robić możesz co chcesz.
Nawet gdy te obligatoryjne normy totalnie lekceważysz stosując RCD tam gdzie stosować go nie wolno, stosując rury jako przewody ochronne itp."


"Powodzenia w stosowaniu elektryki alternatywnej "pomiarowcu" z dwudziestoletnim stażem."

"Widzisz trollu gdybyś przeczytał to co autor wątku pisał to byś bzdur nie pisał."

"Elektryk to doczyta nawet pomiędzy wierszami.
Hydraulik nigdy."


"Ty natomiast będąc hydraulikiem usiłujesz brylować jako elektryk.
I taka jest pomiędzy nami różnica.
Lepiej zajmij się tym co potrafisz a sprawy bezpieczeństwa pozostaw tym którzy doskonale wiedzą i zdają sobie sprawę jak porażeniom zapobiegać.
Bo Twoje wiedza w tej kwestii zamyka się pomiędzy RCD a uziemionym kranem zamontowanym na nieprzewodzącym rurociągu. Pomiędzy nimi masz jeszcze miejsce na taśmę i marker by zmieniać nadane przez producenta przewodu przeznaczenie żył niebieskiej i zielono-żółtej.
Oczywiście wszystko w ramach przestrzegania postanowień rzekomo obowiązkowych norm."


"A na razie to ucz się od osby, która elektrykiem nie jest"

"Widzisz Plumpi to Twoja metoda.
Sypnąć jakąś nieprzemyślaną głupotę na forum a gdy ktoś wskaże jej bezsens to zaczynają się z braku konkretów i logicznych argumentów argumenty pozamerytoryczne.
A później wielki płacz i lament gdy takie posty lądują w koszu a Ty zostajesz przez moderatorów (niepozwalających na rozwalanie wątku i prowadzenie krucjat przeciwko innym osobom) odpowiednio "nagradzany".
Typowe podejście nawiedzonego trolla.
O pisanie CV nikt Cię też tu nie prosił."


No cóż jak widać. Wszystkie wypowiedzi Krzysztofa są pełne merytoryki i ani jedna nie skierowana jako chamska wypowiedź pod adresem mojej osoby i oczywiście ani jednej wypowiedzi prześmiewczej o wykorzytywaniu rur wodnych i CO jako części przewodu PE.

Krzysztofie jesteś zwykłym k...m, który kompletnie nie zna norm, a nie fachowcem elektrykiem.
Poczytaj sobie dokładnie obowiązujący arkusz normy PN-HD 60364-5-54:2010 dotyczący uziemień i przewodów ochronnych, który to dopuszcza wykorzystywanie jako przewodu ochronnego części przewodzących obcych, w tym i rur wodociągowych, po spełnieniu kilku warunków. Z resztą nie tylko jako przewodów ochronnych, ale także i jako uziomów.
Myślę, że dalsza nasza dyskusja jest zbędna, bo Ty nie umiesz się przyznać do swojej niewiedzy i błędu, a słowo "przepraszam" nigdy by Ci nie przeszło przez gardło.

Plumpi
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 44
Rejestracja: 09 sie 2012, 8:39
Re: Przebicie na zmywarce

autor: Plumpi » 12 sie 2012, 21:56

kkas12 pisze:Plumpi piszesz bzdury.
Napisałeś o uziemianiu miejsca podziału PEN w gnieździe


Kłamstwo.
Napisałem, żeby zamontować dodatkową puszkę z RCD i w niej wykonać podział PEN na PE i N i ten punkt podziału uziemić - oczywiście uziemić listwę PE.
Od tej puszki doprowadzić do gniazd oddzielny przewód PE.

kkas12 pisze: i napisałeś o zastosowaniu rur wodociągowych i CO jako przewodów ochronnych i napisałeś że RCD coś polepszy.
Szukać tego ani innych przykładów na tym ani na innych forach po to by je przytoczyć nie mam zamiaru żadnego.
Ale to są brednie.
Oczywiście nie dla Ciebie.
Dla Ciebie są to bowiem tylko zdania wyrwane z kontekstu.
Dla mnie to są kompletnie bezsensowne teorie i nie mam żadnego obowiązku by przechodzić obok nich obojętnie.


To także są kłamliwe oszczerstwa wynikające z Twojego braku znajomości norm na temat przewodów PE i możliwości stosowania części przewodzących obcych, w tym rur wodociągowych.
Krzysztofie jesteś zarozumiałym głąbem.

elpapiotr
Re: Przebicie na zmywarce

autor: elpapiotr » 12 sie 2012, 22:09

Witam.
Plumpi pisze:Poczytaj sobie dokładnie obowiązujący arkusz normy PN-HD 60364-5-54:2010 dotyczący uziemień i przewodów ochronnych,

Niestety, już nie obowiązujący, gdyż PN-HD 60364-5-54:2010 - NORMA WYCOFANA ZASTĄPIONA PRZEZ PN-HD 60364-5-54:2011

Pomijam fakt, że u dambry nie ma PEN w kuchni, że uziemianie "punktu podziału" jest trochę dziwne, że rury wodociągowe, aby mogły być wykorzystane jako przewody ochronne, muszą spełnić takie wymogi, że nie ma szans bez radykalnej przebudowy tej instalacji.

Plumpi
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 44
Rejestracja: 09 sie 2012, 8:39
Re: Przebicie na zmywarce

autor: Plumpi » 12 sie 2012, 22:39

elpapiotr pisze:Witam.
Plumpi pisze:Poczytaj sobie dokładnie obowiązujący arkusz normy PN-HD 60364-5-54:2010 dotyczący uziemień i przewodów ochronnych,

Niestety, już nie obowiązujący, gdyż PN-HD 60364-5-54:2010 - NORMA WYCOFANA ZASTĄPIONA PRZEZ PN-HD 60364-5-54:2011


Obawiam się, że jesteś w błędzie.
Oczywiście jest już nowa norma PN-HD 60364-5-54:2011
ale póki co rozporządzenie jeszcze jej nie przywołało i póki co obowiązuje
PN-HD 60364-5-54:2010
Tu masz ostatnią, obowiązującą nowelizację:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0102391597

elpapiotr pisze:Pomijam fakt, że u Dambry nie ma PEN w kuchni, że uziemianie "punktu podziału" jest trochę dziwne, że rury wodociągowe, aby mogły być wykorzystane jako przewody ochronne, muszą spełnić takie wymogi, że nie ma szans bez radykalnej przebudowy tej instalacji.


No proszę Cię. Dopiero co kłuciliście się, że normy nie są obligatoryjne, a teraz, że nie ma PEN? Bo niby co za cienki? W normach minimalny przekrój przewodu PEN oscylował od 6 do 25mm2 i zasadniczo miał tylko na celu wyeliminowanie możliwości wykonywania TN-C w gniazdach 230V.
Pomyśl tylko logicznie. Co jest bardziej bezpieczne? Wykonanie zerowania w postaci mostka pomiędzy bolcem, a śrubą neutralną gniazdka? Czy może podzielić ten przewód na PE i N nawet jak ma tylko 2,5mm2, listwę PE dodatkowo uziemić i zamontować RCD?
Wszak jeszcze nie tak dawno udowadnialiście, że normy nie są obligatoryjne i pozwalają zastosować inne metody ochrony, pod warunkiem, że się udowodni ich skuteczność.
Odpowiedz szczerze jako fachowiec. Co jest lepsze? Czy zastosować niepewne zerowanie czy też przymknąć oko na fakt, że przekrój przewodu PEN nie spełnia wymagań normy?
Wszak wykonując zerowanie przewód zerowy pełni rolę neutralno-ochronną.
Zerowanie nie musi być wykonywane tylko w obrębie jednego gniazda. Równie dobrze zerowanie mogę wykonać w puszce rozgałęźnej, a przewód ochronny doprowadzić do gniazd jako oddzielny - to także będzie układ "zerowania".
Nie zmieniam układu ochronnego. Nadal jest to "zerowanie", ale wykonane w dodatkowej puszce znajdujacej się w kuchni czy łazience. Nazw PE i N użyłem tylko po to, żeby opisać przewody, bo nazewnictwo starych układów ochronnych jest nieco ubogie. Jednakże nadal mamy ukłąd z "zerowaniem", ale wykonanym przed gniazdem, a nie w gnieździe.
Nie twierdzę, że jest to zgodne z obowiązującymi normami, ale uważam, że tak wykonany układ ochronny jest o wiele bardziej bezpieczny niż standardowy mostek wykonany przy gniazdku.

elpapiotr
Re: Przebicie na zmywarce

autor: elpapiotr » 12 sie 2012, 22:51

W normach minimalny przekrój przewodu PEN oscylował od 6 do 25mm2 i zasadniczo miał tylko na celu wyeliminowanie możliwości wykonywania TN-C w gniazdach 230V
Chyba czegoś nie wiem. Gdzie tak było, w których normach ?
Oczywiście jest już nowa norma PN-HD 60364-5-54:2011
ale póki co rozporządzenie jeszcze jej nie przywołało i póki co obowiązuje
PN-HD 60364-5-54:2010
Tutaj też nie rozumiem. Jak Rozporzadzenie z 2010 roku może przywołać normę z 2011 roku ?
Co do zastosowania gniazda z zamontowanym RCD, już pisaliśmy, tak więc nie ma co powtarzać.

Reszta wypowiedzi jest OK, gorzej z realizacją dodatkowego uziemienia bez wykonania podstawowych prac elektrycznych.

Plumpi
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 44
Rejestracja: 09 sie 2012, 8:39
Re: Przebicie na zmywarce

autor: Plumpi » 12 sie 2012, 23:06

elpapiotr pisze:Chyba czegoś nie wiem. Gdzie tak było, w których normach ?


Teraz już nie pamietam w których normach, ale z tego co sobie przypominam przez jakiś okres czasu to było zmieniane chyba ze 2 razy - były robione poprawki.

elpapiotr pisze:Tutaj też nie rozumiem. Jak Rozporzadzenie z 2010 roku może przywołać normę z 2011 roku ?


Oczywiście, że nie może.
Sprawdź ten link do nowelizacji rozporządzenia, znajdującego się w ISAP, który podałem.
Posiada "Status aktu prawnego: obowiązujący"- czyli, że po nim nie było nowszych nowelizacji, która by zmieniała ten akt.
Dokument ten przywołuje normę PN-HD 60364-5-54:2010 i ta norma jest póki co obowiązującą.
W PKN jest już nowsza norma PN-HD 60364-5-54:2011 , ale jeszcze nie została przywołana przez rozporządzenie, dlatego nie jest jeszcze obowiązującą.

elpapiotr pisze:Reszta wypowiedzi jest OK, gorzej z realizacją dodatkowego uziemienia bez wykonania podstawowych prac elektrycznych.


Dlatego też napisałem, żeby tym się zajął fachowiec, bo bez bezpośrednich oględzin i analizy nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi i pomocy.
Napisałem też, że najlepszym byłoby doprowadzić stan instalacji do obowiązujących norm, czyli dokonac stosownej modernizacji instalacji, wykonać GSW, uziom, poprowadzić oddzielny przewód PE, zamontować RCD.
Zrobienie puszki z zamontowanym RCD i rozdzielniem przewodu zerowego - traktowałem tylko jako alternatywę do najbliższego remontu w ramach starej instalacji, pracującej nadal w układzie zerowania.

kkas12
Aktywny
Aktywny
Posty: 187
Rejestracja: 27 lis 2010, 18:30
Lokalizacja: Dublin/Oborniki Śl
Re: Przebicie na zmywarce

autor: kkas12 » 13 sie 2012, 7:24

Najpierw piszesz Plumpi bzdury nie mające żadnego uzasadnienia a później dorabiasz do tego ideologię.
Chociaż dwa pierwsze Twoje posty były całkiem ok (pomijając fragmenty beletrystyczne).
Reszta postów Twego autorstwa to objaw choroby.

Idź Ty może chłopie do psychoanalityka, połóż się na kozetce i jak na spowiedzi wyznaj co powoduje, że jak tylko zobaczysz nick kkas12 to dostajesz małpiego rozumu i tracisz instynkt samozachowaczy.
Pozdrawiam

Krzysiek

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Przebicie na zmywarce

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 13 sie 2012, 8:00

Posiadam stosowne uprawnienia i pracuję w branży od przeszło 25 lat.
Oczywiście kolega T.B. w tym wątku popełnia poważny błąd, a takie rozwiązanie, które proponuje stwarza o wiele większe zagrożenie. W jednej z poprzednich moich wypowiedzi dokładnie opisałem jakie stwarza

Zadzwoniłem do paru osób montujących, sprzedających i uczących o RCD i wszyscy powiedzieli, że rozpatrując ten przypadek to dwie żyły z RCD i kontakt bezpośredni.
Panie Plumpi - nie pisałem o przepisach, o instalacjach, o normach o PE ( nie jestem elektrykiem)
Przypomnę problem : która instalacja jest bezpieczniejsza dla człowieka

1 --- 230V i dwie żyły
2--- 230V i dwie żyły z RCD maksymalnie 30mA.
Jak napisałem, że wersja 2 Panowie Paweł, Krzysztof i bajbaga, że 1 !!!!

NIC WIECEJ !
Ostatnio zmieniony 13 sie 2012, 8:17 przez Tomasz_Brzeczkowski, łącznie zmieniany 1 raz.


Wróć do „Instalacje elektryczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości

Gotowe projekty domów