Rozbieżności między planami budowy a stanem faktycznym

Więźba dachowa to drewniana konstrukcja dachu, jego szkielet, który jest elementem konstrukcyjnym. Dlatego tak ważną sprawą jest jej dobre i bezpieczne wykonanie. Poznaj tajniki więźby dachowej i nie daj się zaskoczyć przy budowie dachu swojego domu.

Moderator: Redakcja e-dach.pl

boogi
Re: Rozbieżności między planami budowy a stanem faktycznym

autor: boogi » 17 lip 2012, 5:48

ArKos72 pisze:
dlaczego mam to pisac ?

Bo ideą forum jest pomaganie sobie?


a nie pomogłem pisząc co w kolejności masz wykonać ???

cytuje:
Chcesz przerobić to co istnieje, potrzebujesz inwentaryzacji budowlanej do celów projektowych, projektu, uzyskania pozwolenia na budowę, kierownika budowy.

Czy moze mam "pomóc" - tj. przyjechać i zrobić ci to wszystko za frajer ... bo ciebie "nie stać" ???

Wam się trochę w dupach poprzewracało z tą "ideą forum"...

ArKos72
Początkujący
Początkujący
Posty: 16
Rejestracja: 15 lip 2012, 10:48
Lokalizacja: śląsk
Kontaktowanie:
Re: Rozbieżności między planami budowy a stanem faktycznym

autor: ArKos72 » 17 lip 2012, 7:15

Co prawda nie będę schodził do piwnicy, żeby dorównać Ci poziomem wypowiedzi, ale pozwolę sobie napisać tylko tyle:
Na każdym forum znajduje się jakiś patafian, któremu nic się nie podoba, obraża innych, jest opryskliwy i niemiły. Takie fora dużo tracą przez takich palantów z kompleksami, którzy swoje frustracje wyładowują na innych. To forum dużo traci przez Ciebie.

Nie chcesz napisać to po prostu nie pisz. Nie umoralniaj mnie, nie uświadamiaj o wpływie zorzy polarnej na rozwój kolarstwa w Zimbabwe, czyli generalnie nie pisz nic dla samego pisania, jeśli nie masz do przekazania nic konstruktywnego. Najwidoczniej dla ciebie oczywiste jest, po co jest ekspertyza budowlana. Dla mnie ekspertyza budowlana i przegląd budowlany to prawie to samo bo się nie znam na szczegółach. Nie chcesz pomóc, nie pomagaj i zamilcz. Jestem już dużym chłopcem i 40-tka puknęła, więc i Ty też pewnych rzeczy mógłbyś się u mnie nauczyć.
Skoro masz wiedzę i nie chcesz się z nią podzielić, to po prostu zamuruj się szczelnie w pokoju, zesraj ze szczęścia jaki to mądry, cudowny i wszechwiedzący jesteś, a potem upajaj się do bólu zapachem swej wspaniałości.
Myślałem, że skrajnością jest dno. Okazuje się, że się myliłem: jest dno, potem 3 metry mułu, a dopiero potem Ty...

Skończyłem. Nie mam nic do gadki z takim człowiekiem. Ciężko jest mnie wyprowadzić z równowagi, ale udało Ci się.
Proszę żebyś więcej nie pisał nic w moim temacie - nie chcę żadnej Twojej pomocy - poczekam na kogoś normalnego.

Miłego dnia życzę.

boogi
Re: Rozbieżności między planami budowy a stanem faktycznym

autor: boogi » 17 lip 2012, 7:40

Kolejny k.retyn.

Zamiast podziękować za przekazane rzeczowe informacje z zakresu budownictwa... - obelgi i wycieczki osobiste leczące kompleksy "chłopczyka po 40stce".
Ostatnio zmieniony 17 lip 2012, 7:55 przez boogi, łącznie zmieniany 1 raz.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Rozbieżności między planami budowy a stanem faktycznym

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 17 lip 2012, 7:42

Na każdym forum znajduje się jakiś patafian, któremu nic się nie podoba, obraża innych, jest opryskliwy i niemiły. Takie fora dużo tracą przez takich palantów z kompleksami, którzy swoje frustracje wyładowują na innych

trafione

Obrazek

ArKos72
Początkujący
Początkujący
Posty: 16
Rejestracja: 15 lip 2012, 10:48
Lokalizacja: śląsk
Kontaktowanie:
Re: Rozbieżności między planami budowy a stanem faktycznym

autor: ArKos72 » 18 lip 2012, 15:30

Przez czysty przypadek zgadałem się z sąsiadem, którego syn prowadzi prywatną firmę budowlaną. Mam dwie korzyści: jeśli kupiłbym dom, to mam wykonawcę robót, a drugie, że dziś ze mną podjechał oszacować dom.
Przegląd poddasza i fundamentów, oględziny ścian.
Poddasze:
więźba dachowa zdrowiutka. Jedna krokiew tuż przy kominie zawilgocona, po wejściu na dach okazało się, że papa nie przylega dokładnie do komina i musi być jakiś mały przeciek. Otrzymałem 100% zapewnienie, że to ta przyczyna. Zawilgocenie krokwi nie wymaga ani jej wymiany ani wzmacniania - należy ją osuszyć i wystarczy. Odeskowanie zdrowe, brak zacieków i zawilgocenia. Stan papy na dachu nie najlepszy, należałoby co najmniej wysmołować łączenia a najlepiej zmienić papę. Ogólnie dach może stać i nic się nie będzie działo.
Belki stropowe:
jest ich 8, wymiary 21x21cm. Każda z nich została sprawdzona, wszystkie są zdrowe. Wiertarką z wiertłem 5mm zrobiliśmy odwiert w najbardziej podejrzanym miejscu i wióry wyszły czyste. Głębokość odwiertu na długość wiertła, czyli ok. 8-9cm.
Komin:
pęknięcie powyżej poziomu dachu, na samej górze. Na 2 cegły trzeba zrobić porządek, w zasadzie to zalecił rozbiórkę do poziomu dachu i wydźwignięcie komina do wymaganej wysokości na nowo, a potem obrobienie blachą.
Fundament:
zawilgocenia nigdzie nie ma. Okazało się, że jest izolacja pozioma, o czym nikt nie wiedział. Stan fundamentu dobry, fundament ma szerokość ok 90cm, nie wiadomo ile wgłąb, ale "na oko" będzie jakieś 2m ponieważ piwniczka warzywna czyli częściowe podpiwniczenie ma ok. 160cm wysokości a łopatą na szybko nie udało nam się dokopać do spodu fundamentu. Podłogi były drewniane (legary+odeskowanie) i mają wentylację - na pół cegły jest przestrzał przez ściany zewnętrzne na zewnątrz budynku, w każdym pomieszczeniu.
Przyłącze elektryczne:
kiepsko. Stare, nie ruszane długie lata. Pomimo nowej elektryki wewnątrz, może nie dać rady uciągnąć i należy je bezwarunkowo zrobić. Przydział mocy zgodnie z umową jest na 7,5kW czyli tragedia. Będzie trzeba złożyć wniosek o zmianę przyłącza i zwiększenie przydziału mocy na 15-20kW. Sprawdzał i na słupie są nowe przewody, ale linia napowietrzna do domu jest stara i nie dotykana.
Woda:
główne przyłącze wody nowe, zawór główny to zawór kulowy + PCV-ka dobiega do domu. W obrębie domu część jest na PCV a część na stalowych (w sumie niewiele, bo może ze 3-4 metry). Pozostałość po piecu kaflowym z podkową będzie usunięta ze ściany podczas remontu ścian kuchni, stary bojler poleci na złom bo zaczął przeciekać. Łazienki jako tak nie było, ale jest wydzielone pomieszczenie będące kiedyś spiżarnią i z niego powstaje łazienka - niewiele bo 2x4m ale będzie.
Gazu brak.

Jestem jeszcze bardziej zachęcony do zakupu. Nie wiem tak naprawdę czy nie napaliłem się jak młodzian, ale pomimo nieatrakcyjnego wyglądu dom jest w dobrym stanie technicznym i wnętrze będzie odnowione, więc pozostanie mi dach, strych, ocieplenie i centralne, i naprawdę będę miał wszystko, co mi do szczęścia trzeba.
Tylko czy się za bardzo nie nagrzałem? Dom został wybudowany w 1936 roku, jest w całości z cegły.

Enerbau
Ekspert budowlany
Ekspert budowlany
Posty: 6031
Rejestracja: 23 gru 2011, 22:14
Lokalizacja: Wąbrzeźno
Re: Rozbieżności między planami budowy a stanem faktycznym

autor: Enerbau » 18 lip 2012, 15:40

ArKos72 pisze:ocieplenie i centralne

Tego się nie da pogodzić. Nieekonomicznie.












Nie po to izolujemy, by robić centralne

ArKos72
Początkujący
Początkujący
Posty: 16
Rejestracja: 15 lip 2012, 10:48
Lokalizacja: śląsk
Kontaktowanie:
Re: Rozbieżności między planami budowy a stanem faktycznym

autor: ArKos72 » 18 lip 2012, 15:43

Szczerze mówiąc nie rozumiem...
Ocieplenie styropianem dyskwalifikuje montaż CO?
W domu jako ogrzewanie robił piec kaflowy (taki kuchenny) z podkową. Jeden kaloryfer antyczny w pokoju obok i tyle.
Jeśli zrobię dach i na poddaszu pokoje, to przecież tam się pozamarza w zimie. Co tam ma grzać?

Chyba, że źle rozumuję albo źle zrozumiałem sugestię. Będziesz uprzejmy rozwinąć, żeby rozwiać moje wątpliwości?
Zbaraniałem teraz troszkę.

Enerbau
Ekspert budowlany
Ekspert budowlany
Posty: 6031
Rejestracja: 23 gru 2011, 22:14
Lokalizacja: Wąbrzeźno
Re: Rozbieżności między planami budowy a stanem faktycznym

autor: Enerbau » 18 lip 2012, 18:11

Nie piszę, żeby nie robić ogrzewania, tylko, że w izolowanym domu nieekonomicznie jest robić centralne. Są systemy niecentralne, sterowane w każdym pomieszczeniu oddzielnie. Pobieramy wtedy tyle energii ile potrzeba i kiedy, i tam gdzie potrzeba z dokładnością do ułamka stopnia.











Nie po to izolujemy , by robić centralne.

ArKos72
Początkujący
Początkujący
Posty: 16
Rejestracja: 15 lip 2012, 10:48
Lokalizacja: śląsk
Kontaktowanie:
Re: Rozbieżności między planami budowy a stanem faktycznym

autor: ArKos72 » 18 lip 2012, 20:51

No widzisz, teraz zrozumiałem - dziękuję za objaśnienia.

Powiedz mi wobec tego, co by to miało być za ogrzewanie? W sensie sposobu czyli listwy elektryczne? Jakaś inna opcja?

Enerbau
Ekspert budowlany
Ekspert budowlany
Posty: 6031
Rejestracja: 23 gru 2011, 22:14
Lokalizacja: Wąbrzeźno
Re: Rozbieżności między planami budowy a stanem faktycznym

autor: Enerbau » 20 lip 2012, 11:34

Może to być ogrzewanie powierzchniowe na podczerwień, podłogowe bądź sufitowe. Są to folie grzewcze grafitowe o grubości 0,3 mm. Jest to niskotemperaturowe ze sterowaniem niecentralnym. Precyzja temperatury w każdym pomieszczeniu. Opłaty za energię pobraną a nie za wytworzoną. Pobór tam gdzie potrzeba, kiedy potrzeba i ile potrzeba. Żywotność systemu do 50 lat, brak konserwacji, komfort, układanie na "sucho" (nie robimy żadnych wylewek jak w innych ogrzewaniach podłogowych).









Nie po to izolujemy, by robić centralne

ArKos72
Początkujący
Początkujący
Posty: 16
Rejestracja: 15 lip 2012, 10:48
Lokalizacja: śląsk
Kontaktowanie:
Re: Rozbieżności między planami budowy a stanem faktycznym

autor: ArKos72 » 20 lip 2012, 12:40

Dziękuję za info. A jakie są wady tego rozwiązania i jak wygląda relacja kosztów montażu CO vs proponowane?
Materiały na CO wyjdą mnie ok. 8000-8200. Kocioł 20kW na 150m2 a faktycznie będzie metraż ok. 100-110, grzejniki liczyłem po 1kW/10m2. Oczywiście PCV-ka a nie stalowe rury. Sezon grzewczy wyjdzie 4-5 ton węgla czyli okolice 2500-3000zł. No i z CO będę miał c.w.u. czego chyba nie zapewni mi proponowane przez Ciebie rozwiązanie?

Enerbau
Ekspert budowlany
Ekspert budowlany
Posty: 6031
Rejestracja: 23 gru 2011, 22:14
Lokalizacja: Wąbrzeźno
Re: Rozbieżności między planami budowy a stanem faktycznym

autor: Enerbau » 20 lip 2012, 13:54

Rzeczywiście CWU nie zapewni.
Myślę, że przy tym metrażu, z rabatem, ok 12000zł brutto. W tym wszystkie materiały potrzebne do zainstalowanie tego systemu. Jak wcześniej: żadnej konserwacji, napraw, wymiany części, a to w skali kilku lat zostaje w kieszeni sporo kasy. Oszczędza się na robociźnie firmy instalatorskiej. System prosty w ułożeniu, można samemu, tylko odbiór uprawnionego elektryka.
Zużycie energii w izolowanym domu i przy takim metrażu to ok 2500 - 3000 kWh/ rocznie.
Wadą jest to, że ten system nie nadaje się do "durszlaka".







Nie po to izolujemy, by robić centralne

ArKos72
Początkujący
Początkujący
Posty: 16
Rejestracja: 15 lip 2012, 10:48
Lokalizacja: śląsk
Kontaktowanie:
Re: Rozbieżności między planami budowy a stanem faktycznym

autor: ArKos72 » 20 lip 2012, 15:08

Rozumiem, dziękuję za info.
Zmuszony jestem pozostać przy CO - brak sieci gazowej powoduje konieczność posiadania c.w.u branej z CO lub elektrycznego bojlera. Dla kilkuosobowej rodziny bojler to zbyt drogie rozwiązanie - koszty prądu + montaż systemu, o którym piszesz. Bardziej opłaca mi się CO. Dom jest przy samiutkim lesie i jest możliwość zakupu w nadleśnictwie wycinanego drzewostanu w bardzo atrakcyjnych kwotach. Tym samym koszty egzystencji cieplnej maleją. Kolega zakupił 4m drewna do kominka po 110zł za metr przestrzenny. Normalna cena to okolice 150-160zł więc dużo taniej. Buk, jesion i jeszcze jakieś, ale nie pamiętam jakie. W domu jest kominek więc okresy przejściowe będą opalane drewnem.
Zostaję więc z przymusu przy CO jako dla mnie tańszym rozwiązaniu zarówno w montażu jak i eksploatacji. Ale jeszcze raz bardzo dziękuję za naświetlenie sprawy.

Enerbau
Ekspert budowlany
Ekspert budowlany
Posty: 6031
Rejestracja: 23 gru 2011, 22:14
Lokalizacja: Wąbrzeźno
Re: Rozbieżności między planami budowy a stanem faktycznym

autor: Enerbau » 20 lip 2012, 15:31

Zawsze warto poznać rożne możliwości, systemy, żeby zdecydować co dla nas jest najlepsze. Otwartość jest cechą ludzi kreatywnych, a dla takich mam wielki szacunek.
Pozdrawiam i życzę powodzenia


Wróć do „Więźba dachowa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości

Gotowe projekty domów