czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

Adaptacja poddasza na wnętrze użytkowe jest świetnym pomysłem, jednak czasami bardzo trudnym w realizacji. Tutaj dowiesz się o wadach i zaletach urządzeniu na poddaszu na sypialni, salonu czy pokoju dziecięcego.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

maniusssss
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 25 maja 2012, 18:18
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: maniusssss » 07 sty 2013, 19:52

A chcesz powiedziec kolego ze profile stelaza wisza sobie w powietrzu na eskach.?
Chcialbym to zobaczyc jak zwykly wieszak utrzyma plyte g-k. Nie pisz wiec bzdur i nie wprowadzaj ludzi w blad. Profil startowy przykrecany jest do podlogi a do niego wstawiane sa profile pionowe ktore przykreca sie do wieszakow zamontowanych w scianie. Cala konstrukcja i ciezar opiera sie o podloge i mimo ze przykrecisz plyte 1 cm nad podloga to i tak wszystko stoi na podlodze. Jezeli chodzi o michno system to kup paczuszke albo popros ich ladnie to moze ci wysla, pozniej zamontuj jak oczywiscie bedziesz potrafil wkrecac sruby a na koncu opisuj system do woli. Wtedy twoja opinia bedzie prawdziwa wzieta z doswiadczenia a nie z przypuszczen. Pozdr

maniusssss
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 25 maja 2012, 18:18
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: maniusssss » 07 sty 2013, 19:53

A chcesz powiedziec kolego ze profile stelaza wisza sobie w powietrzu na eskach.?
Chcialbym to zobaczyc jak zwykly wieszak utrzyma plyte g-k. Nie pisz wiec bzdur i nie wprowadzaj ludzi w blad. Profil startowy przykrecany jest do podlogi a do niego wstawiane sa profile pionowe ktore przykreca sie do wieszakow zamontowanych w scianie. Cala konstrukcja i ciezar opiera sie o podloge i mimo ze przykrecisz plyte 1 cm nad podloga to i tak wszystko stoi na podlodze. Jezeli chodzi o michno system to kup paczuszke albo popros ich ladnie to moze ci wysla, pozniej zamontuj jak oczywiscie bedziesz potrafil wkrecac sruby a na koncu opisuj system do woli. Wtedy twoja opinia bedzie prawdziwa wzieta z doswiadczenia a nie z przypuszczen. Pozdr

Kondite
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 52
Rejestracja: 20 wrz 2012, 11:34
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: Kondite » 07 sty 2013, 21:54

BZDURĄ jest używanie płyt kartonowych jako elemenntu konstrukcyjnego... to jest materiał wykonczeniowy. Ale masz rację - napewno tak będzie taniej.... zaoszczedzisz tak sobie na kilka innych cudownych wynalazkow z TVSZOPU.... i sie bedziesz k...wa dziwil ze ci wszystko peka

konkret2
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 839
Rejestracja: 07 sty 2012, 19:01
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: konkret2 » 08 sty 2013, 16:08

maniusssss pisze:A chcesz powiedziec kolego ze profile stelaza wisza sobie w powietrzu na eskach.?


Gdzie chcę tak powiedzieć???
Wyraźnie napisałem że profile nie są na sztywno przykręcane do podłogi a to zasadnicza różnica.
Manipulujesz i oszukujesz.
Chcialbym to zobaczyc jak zwykly wieszak utrzyma plyte g-k. Nie pisz wiec bzdur i nie wprowadzaj ludzi w blad. Profil startowy przykrecany jest do podlogi a do niego wstawiane sa profile pionowe ktore przykreca sie do wieszakow zamontowanych w scianie. Cala konstrukcja i ciezar opiera sie o podloge i mimo ze przykrecisz plyte 1 cm nad podloga to i tak wszystko stoi na podlodze.


Sam pan wyjasnił, że stelaż nie jest przykręcony do podłogi- jednak posiada pan pewien zakres wiedzy.
Jezeli chodzi o michno system to kup paczuszke albo popros ich ladnie to moze ci wysla, pozniej zamontuj jak oczywiscie bedziesz potrafil wkrecac sruby a na koncu opisuj system do woli. Wtedy twoja opinia bedzie prawdziwa wzieta z doswiadczenia a nie z przypuszczen.


Widziałem ten badziew w sklepie, dotykałem macałem i to jest w mojej opini bubel a jestem człowiekiem doświadczonym jeśli chodzi o suchą zabudowę.
a tutaj inna opinia osoby która spróbowała tego produktu.
Tak jak pisał mój przedmówca. Szmelc !!! Jestem bardzo niezadowolony z tego systemu, wszystko się powyginało i co najgorsze... popękały płyty na łączeniach!!! Płyty nie maja się na czym oprzeć, no i samo mocowanie było katorgą. Wypionowanie tego szajsu doprowadzało ekipę do białej gorączki. Na dodatek MICHNOSYSTEM nie chce mi uwzględnić reklamacji, mimo iż zrobiłem wg ich instrukcji. No nic, jakoś trzeba mieszkać... porobiłem szczegółowe zdjęcia (dla sądu), pozrywałem to, wyrzuciłem do śmieci i kupiłem stelaż.
Przestrzegam przed tą firmą i odradzam te śmieszne "grzybki", bo są niestrawne.
Tylko nie piszcie "a nie mówiłem..."
Pozdrawiam ksiadz_robak

PS. ta firma powinna nazywać się MICHNOKPINA.


w tym temacie całość : vt/20233/0/montaz-plyt-gk

konkret2
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 839
Rejestracja: 07 sty 2012, 19:01
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: konkret2 » 08 sty 2013, 16:11

Cala konstrukcja i ciezar opiera sie o podloge i mimo ze przykrecisz plyte 1 cm nad podloga to i tak wszystko stoi na podlodze.


1 cm nad podłogą to pan wkręci się w profil UD o wysokości 27 mm. proszę się edukować i grzybki na targu sprzedawać

KamilKat
Początkujący
Początkujący
Posty: 10
Rejestracja: 27 lip 2011, 13:56
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: KamilKat » 28 sty 2013, 9:54

Kondite pisze:BZDURĄ jest używanie płyt kartonowych jako elemenntu konstrukcyjnego... to jest materiał wykonczeniowy. Ale masz rację - napewno tak będzie taniej.... zaoszczedzisz tak sobie na kilka innych cudownych wynalazkow z TVSZOPU.... i sie bedziesz k...wa dziwil ze ci wszystko peka


U mnie "fachowiec" chciał tak zrobić w domu.
Jak tylko zobaczyłem co kombinuje od razu mu podziękowałem.

mbcobretti
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 26 mar 2007, 2:25
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: mbcobretti » 06 lut 2013, 12:18

Moim zdaniem takie cuda niepotrzebne są do dobrego wykonania sufitu, naciąganie ludzi. Tele-market

jarbakin
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 19 lut 2013, 16:16
Lokalizacja: Szcecin
Kontaktowanie:
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: jarbakin » 19 lut 2013, 16:58

Zamiast pękających płyt gipsowo-kartonowych proponuję ciekawsze i trwalsze rozwiązanie. Sufity napinane, do których po montażu nie wraca się na poprawki. Są wodoodporne, wodoszczelne o wytrzymałości 100kg/m2. Przy montażu nie trzeba gładzić, szlifować i malować. A cały proces trwa zaledwie jeden dzień.
Obrazek
Wszystko pójdzie gładko 505003545

Grupa Grebud
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: Grupa Grebud » 04 mar 2013, 17:17

Jeżeli ktoś z Was chciałby montować sufity napinane, tak jak napisał przedmówca - w jeden dzień a nawet kilka godzin bez odrobiny kurzu i bez noszenia płyt, to nie widzę problemu.
Szkolimy firmy budowlane i wykończeniowe z całej Polski za darmo. Najlepszych instalatorów promujemy w internecie.


Wróć do „Wnętrza na poddaszu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości

Gotowe projekty domów