rekuperator a wilgotność powietrza w sezonie grzewczym

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Ogrzewanie to w 100% recyrkulacja.
(...?...)
Bardzo prosto. Nie łączymy wentylacji z ogrzewaniem czy chłodzeniem . Wentylacja to stały i niewielki strumień, ogrzewanie chłodzenie to strumień modulowany. Grzejnik czy klimatyzator pobiera powietrze wewnętrzne.

Zatem rekuperacja to w pewien sposób połączenie wentylacji z ogrzewaniem.
Obrazowo.
Wytworzone w mieszkaniu ciepło wychodzi kratkami wentylacyjnymi by zaraz powrócić wraz z nowym powietrzem. Wszystko dzięki rekuperatorowi, który jakąś część (?%) ciepła jest w stanie przechwycić / przekazać.
Nie czepiam się a jedynie podchodzę do tego logicznie.

Podniesienie temperatury, nie zmniejsza wilgotności bezwzględnej, czyli ilości wody w powietrzu.

Suszarka - myślę że może być adekwatnym zobrazowaniem jak ogrzewanie wysokotemperaturowe w połączeniu z przepływem powietrza (wentylacją) wysusza powietrze.

, Zapewniam Pana, że suszarka + mokre włosy podniosą wilgotność w domu. Tu chodzi o podniesienie temperatury wody we włosach, by szybciej odparowała do domu.

Zatem rekuperacja to w pewien sposób połączenie wentylacji z ogrzewaniem.
Obrazowo.
Wytworzone w mieszkaniu ciepło wychodzi kratkami wentylacyjnymi by zaraz powrócić wraz z nowym powietrzem. Wszystko dzięki rekuperatorowi, który jakąś część (?%) ciepła jest w stanie przechwycić / przekazać.
Nie czepiam się a jedynie podchodzę do tego logicznie.

Odzyskuje ponad 90% używamy http://www.recair.com.pl/pl/recair-sensitive/ru160/ tych wymienników.
Ale to nie wszystko z zysków. Nie trzeba instalować grzejników pod oknami, gdzie zużywają 2x więcej kWh.
I kolejne zyski ( ale to już nieliczne centrale) utrzymują takie same ciśnienie jak na zewnątrz, przy różnicy ciśnień mamy duże straty http://www.gamma-tech.pl/site/assets/fi ... dynkow.pdf

Ma to duże znaczenie, bo w latach 90-tych osiągałem zużycie na ogrzewanie do 30kWh/m2 a w XXI wieku schodzę do poniżej 20kWh/m2

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Podniesienie temperatury, nie zmniejsza wilgotności bezwzględnej, czyli ilości wody w powietrzu.

Suszarka - myślę że może być adekwatnym zobrazowaniem jak ogrzewanie wysokotemperaturowe w połączeniu z przepływem powietrza (wentylacją) wysusza powietrze.

, Zapewniam Pana, że suszarka + mokre włosy podniosą wilgotność w domu. Tu chodzi o podniesienie temperatury wody we włosach, by szybciej odparowała do domu.

To jest logiczne, przyznam.
Podgrzewamy grzejnikiem, suszarką lub czymkolwiek -> woda paruje z włosów, ubrań, nowego powietrza z dworu - > wentylacja wydmuchuje powietrze razem z parą czyli wilgocią.
Reasumując ,
czy to suszarka, czy to grzejnik - im bardziej gorący tym woda szybciej paruje z pomocą i udziałem wentylacji, powietrze zaczyna być osuszane.
Bez wentylacji, mielibyśmy tropikalny klimat (szklarnię) w domu - objaw to zaparowane szyby i grzybek tu i tam.

Te dwa czynniki
1 wysokotemperaturowe ogrzewanie
2 wysokowydajna wentylacja
przyczynia się do wysuszania powietrza.
Sama wentylacja bez ogrzewania, nie osuszy powietrza.

Pytanie związane z komfortem systemu grzewczego -
element ogrzewający powietrze zamontowany w klimatyzatorze, jak wysoką ma temperaturę?

czy to suszarka, czy to grzejnik - im bardziej gorący tym woda szybciej paruje z pomocą i udziałem wentylacji, powietrze zaczyna być osuszane.
Bez wentylacji, mielibyśmy tropikalny klimat (szklarnię) w domu - objaw to zaparowane szyby i grzybek tu i tam.

Przyspieszenie suszenia włosów, nie wysusza powietrza w domu. Nieważne, czy ogrzewanie jest punktowe, czy podłogowe, ilość wody w powietrzu ( wilgotność bezwzględna ) się jest taka sama. A więc jak temperatura w pokoju jest taka sama przy obu rodzajach ogrzewania, to wilgotność względna będzie taka sama. Mogą być różnice w bezpośredniej bliskości grzałki.
Wentylacja usuwa wodę nie grzejnik.

Te dwa czynniki
1 wysokotemperaturowe ogrzewanie
2 wysokowydajna wentylacja
przyczynia się do wysuszania powietrza.
Sama wentylacja bez ogrzewania, nie osuszy powietrza.

Pytanie związane z komfortem systemu grzewczego -
element ogrzewający powietrze zamontowany w klimatyzatorze, jak wysoką ma temperaturę?

Przykład . Ogrzewanie punktowe 100m2 domu z pustaka. 23-24 st w salonie 21-22 w sypialniach i stała wilgotność. Gdyby było ogrzewanie podłogowe, wilgotność byłaby taka sama. zdjęcia przy -8

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Przyspieszenie suszenia włosów, nie wysusza powietrza w domu. Nieważne, czy ogrzewanie jest punktowe, czy podłogowe, ilość wody w powietrzu ( wilgotność bezwzględna ) się jest taka sama. A więc jak temperatura w pokoju jest taka sama przy obu rodzajach ogrzewania, to wilgotność względna będzie taka sama. Mogą być różnice w bezpośredniej bliskości grzałki.
Wentylacja usuwa wodę nie grzejnik.

Gorąca grzałka (z którym styka się masa powietrzna) powoduje odparowanie a wentylacja usuwa wszystko to co odparuje.
Przydały by się pomiary porównawcze.

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Przykład . Ogrzewanie punktowe 100m2 domu z pustaka. 23-24 st w salonie 21-22 w sypialniach i stała wilgotność. Gdyby było ogrzewanie podłogowe, wilgotność byłaby taka sama. zdjęcia przy -8

Zdjęcia ładne ale nie widzę wilgotności i nic nie widzę tak naprawdę.

Gorąca grzałka (z którym styka się masa powietrzna) powoduje odparowanie a wentylacja usuwa wszystko to co odparuje.
Przydały by się pomiary porównawcze.

Grzałka nie jest w wodzie, więc nie paruje. Wody w pomieszczeniu nie przybywa od grzałki.
Kiedyś w "gierkowskiej płycie" mówiono, że grzejniki wysuszają, wieszano na nich naczynia z wodą. Po wymianie okien, zaczął się problem z grzybem i naczynia zniknęły.

Zdjęcia ładne ale nie widzę wilgotności i nic nie widzę tak naprawdę.

, Nic? To szkoda. Wilgotność w okresie grzewczym reguluje wentylacja a w okresie letnim klimatyzacja.
A u Pana ?

Jeżeli elementy grzejne (ogrzewanie wysokotemperaturowe) nie ma wpływu na suchość powietrza, to sama wentylacja w okresie grzewczym ale z wyłączonym ogrzewaniem powinna poradzić sobie z osuszeniem a tak nie jest.

Za gierka grzejniki potrafiły parzyć, nie było termostatów, nawilżaczy elektronicznych nie było,
więc ktoś wymyślił kamionki.
Ręczniki też się moczyło i na parzący kaloryfer żeliwny wieszało
bo taki żar i suche powietrze.

Po wymianie okien, grzejniki zostały. Grzejnik nie ma wpływu na wilgotność bezwzględną, czy na ilość wody w powietrzu. "Produkcja" wody odbywa się poza grzejnikiem. Jeżeli wentylacja jest zbyt silna, będzie za sucho, zbyt słaba za wilgotno.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Jak wentylacja z rekuperatorem, w lato odprowadza nadmiar wilgoci? Wytłumaczy Pan, Panie Rafale?

Witam,

Poziom wilgotności w budynku można regulować odpowiednim ustawianiem wydajności powietrza nawiewanego przez centralę. Do rekuperatora można dokupić czujnik wilgotności umożliwiający automatyczna pracę wentylacji.
W przypadku tradycyjnej wentylacji grawitacyjnej tym bardziej nie ma możliwości ingerencji w postaci zwiększenia lub zmniejszenia strumienia oraz regulacji wilgoci, więc praca wentylacji mechanicznej ma znacznie większe możliwości.
W razie pytań chętnie pomogę.
Pozdrawiam,
________________________________
Konsultant marki Buderus

Rafał Cichocki pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Jak wentylacja z rekuperatorem, w lato odprowadza nadmiar wilgoci? Wytłumaczy Pan, Panie Rafale?

Witam,

Poziom wilgotności w budynku można regulować odpowiednim ustawianiem wydajności powietrza nawiewanego przez centralę. Do rekuperatora można dokupić czujnik wilgotności umożliwiający automatyczna pracę wentylacji.
W przypadku tradycyjnej wentylacji grawitacyjnej tym bardziej nie ma możliwości ingerencji w postaci zwiększenia lub zmniejszenia strumienia oraz regulacji wilgoci, więc praca wentylacji mechanicznej ma znacznie większe możliwości.
W razie pytań chętnie pomogę.
Pozdrawiam,
________________________________
Konsultant marki Buderus

Tak jest zimą, a ja o lato pytałem !

Witam, najlepszym sposobem na regulację wilgotności powietrza w domu jest użycie klimatyzatora grawitacyjnego firmy Nexo- Jakuszyn z Ronowa. Jest dość drogi bo kosztuje około 50 złotych ale po kilku minutach działania gdy powietrze zostanie rozprowadzone w budynku komfort jest niebywały.
Klimatyzacja tradycyjna nadaje się dziś tylko do wigwamów u pigmejów.
Pozdrawiam.

Nexo pisze:Witam, najlepszym sposobem na regulację wilgotności powietrza w domu jest użycie klimatyzatora grawitacyjnego firmy Nexo- Jakuszyn z Ronowa. Jest dość drogi bo kosztuje około 50 złotych ale po kilku minutach działania gdy powietrze zostanie rozprowadzone w budynku komfort jest niebywały.
Klimatyzacja tradycyjna nadaje się dziś tylko do wigwamów u pigmejów.
Pozdrawiam.

Jaka jest zasada działania tego "klimatyzatora grawitacyjnego" ?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Po wymianie okien, grzejniki zostały. Grzejnik nie ma wpływu na wilgotność bezwzględną, czy na ilość wody w powietrzu. "Produkcja" wody odbywa się poza grzejnikiem. Jeżeli wentylacja jest zbyt silna, będzie za sucho, zbyt słaba za wilgotno.

Czy sama wentylacja bez ogrzewania w okresie zimowym, w pełni wyreguluje wilgotność w domu?