Skąd Pan wytrzaskuje te bzdury? Chyba z ulotek reklamowych producentów term elektrycznych... Bo w prasie fachowej, projektach budynków pasywnych czy zeroenergetycznych nikt o takiej bzdurze do kwadratu jak grzanie wody prądem nie wspomina?
Z doświadczenia! A co do bzdur - może mi Pan podać w jakim celu? To samo słuchałem, jak pisałem o miękkich kanałach do wentylacji, jak pisałem O OPTYMALNEJ PRĘDKOŚCI POWIETRZA W KANAŁACH ( od 2 do 5m/sek.).
Szanowny Panie Andrzeju - jeszcze raz napiszę PANU SIĘ OPŁACA BO GRZEJE PAN WĘGLEM
Ogrzanie litra wody prądem o 1 st. to 0.0016kWh. UE podaje, że zużywamy dziennie 35 litrów ( ja nawet tyle nie zużywam - dwa prysznice dziennie - w kuchni zmywarka.
Pan uczciwie bez zbędnego lania zmierzy ile Pan zużywa ( prysznic mam 3l/min) i policzy.
Dlaczego ludzie dużo płacą za cwu... bo mają spore zasobniki i ciepłą wodę w rurkach.
Co do "prasy fachowej" - ile jest w niej systemów niecentralnych w domach 15 czy 20 kWh/m2 rocznie?
Dom Lipińskich w Smolcu przy vissmannowskich solarach i pompach ciepła zużył ( na wszystko) 16000 kWh (136m2) w słabą zimę, A instalację w trzech domach zeroenergetycznych Isomaxu w Wielgolesie Duchnowskim rozbieraliśmy - bo koszty prądu przy zeroenergetce były a wysokie a temperatura 16 st w domu
Mam do Pana prośbę Pan policzy
1 litr o jeden stopień - to 0.0016kWh - czy się mylę?
i teraz zużycie w domu ( 11 miesięcy wypada letni miesiąc)
do 60 litrów dziennie wody prysznicowej ( 37 st.)
do 120
do 300
proszę teraz przy 300 - dać do termy łazienkowej II taryfę i pompę ciepła 600W z COP 3,7.
Jak Pan to policzy
To albo jesteśmy wodo i energooszczędni i solar jest zbędny
albo jesteśmy rozrzutni lejemy dużo wody - wtedy jest ekonomiczniejszy system tańszy, który energię oszczędza cały rok.
PROSZĘ TO POLICZYĆ ZANIM UZNA MNIE PAN ZA IDIOTĘ KTÓRY WALCZY Z OSZCZĘDZANIEM ENERGII