Sam robię wentylację mechaniczną

TwojOszczednyDom pisze:powiem tak, cena dziwna wiem że można taniej przynajmniej u mnie. Dalej niech Pan napisz ile osób w domu będzie mieszkać. Na airpacku można to zrobić we fajnych pieniądzach... Luny nie polecam.

Obecnie 2, w perspektywie kilku lat jakieś potomstwo się pojawi.

diveriks pisze:

TwojOszczednyDom pisze:powiem tak, cena dziwna wiem że można taniej przynajmniej u mnie. Dalej niech Pan napisz ile osób w domu będzie mieszkać. Na airpacku można to zrobić we fajnych pieniądzach... Luny nie polecam.

Obecnie 2, w perspektywie kilku lat jakieś potomstwo się pojawi.

To nawet 170 wystarczy o ile rodzina nie osiągnie znaczących rozmiarów;) jak airpack za drogi to można coś innego ale nie Luna, to ostateczność. Może inaczej jaki ma pan budżet? Na całość

TwojOszczednyDom pisze:

diveriks pisze:

TwojOszczednyDom pisze:powiem tak, cena dziwna wiem że można taniej przynajmniej u mnie. Dalej niech Pan napisz ile osób w domu będzie mieszkać. Na airpacku można to zrobić we fajnych pieniądzach... Luny nie polecam.

Obecnie 2, w perspektywie kilku lat jakieś potomstwo się pojawi.

To nawet 170 wystarczy o ile rodzina nie osiągnie znaczących rozmiarów;) jak airpack za drogi to można coś innego ale nie Luna, to ostateczność. Może inaczej jaki ma pan budżet? Na całość

Taki jaki potrzeba ale jeśli do tej pory zakładałem, że razem z Luną zamknę się w 3k to nie zmienię tego na 6k. Myślę, że jestem w stanie dobić do 4-5 tys. aczkolwiek największe problemy nadal mam z wyborem na jakich rurkach to położyć bo jak na PE to tam są koszmarnie drogie skrzynki rozdzielające.

Witam. Na etapie wylewania stropu zakupiłem projekt wentylacji z rekuperacją w celu zrobienia przepustów w trakcie lania betonu.
Nadszedł czas na rozkładanie kanałów. Po zapoznaniu się z wątkiem na forum zdecydowałem się ułożyć je samemu.
Dom ma pow. 192m2. Uzytkowników 3 (docelowo 4-5) + 3 małych zwierząt. System kanałów robiony na Pe-flex. Centrala ma być w przejściu pomiędzy domem, a garażem. Nad reku dwie rury 200 prowadzą nad strop. W wylewce na stropie ma być skrzynka rozdzielcza i kolektor do obsługi parteru, a z nich kontynuacja pionow 2 rurami 200 nad drugi lekki strop i tam kolejna skrzynka rozdzielcza i kolektor do obsługi piętra.
Prosiłbym o weryfikację co poprawić w projekcie. Z tego co wyczytałem w wątku to w szafach korytarzach i garderobach robić nawiewy zamiast wywiewów.
Czy przekroje są wystarczające ?
Czy wymiany podane w m3/h są odpowiednie ?
Czy stosunek nawiewów do wywiewów jest ok ?
Czy długość kanałów można trochę zmodyfikować, tj, poprowadzić trochę innymi trasami ?

Ten "projekt" się nie nadaje!! To robił kompletny k.retyn , Nie zbilansuje Pan wentylacji w żaden sposób. Tak po prostu nie można!

Prosty bilans
Nawiew = wywiew
Nawiew - 20 do 30m3/h na osobę!
wywiew minimum 50m3/h łazienki i 30m3/h kuchnia

Niech Panu teraz, ten od "projektu" powie jak to zbilansować, przy wywiewach w korytarzu, garderobie...

Większy nawiew, niż 20m3/h na osobę to za sucho (szczypią oczy, zasycha w gardle),
Nawiew akurat, to grzyb w łazienkach.

Właśnie dlatego zdecydowałem się napisać tutaj, bo autor projektu mi tego nie poprawi. Co zmienić żeby bilans był odpowiedni?

Dziekanows pisze:Właśnie dlatego zdecydowałem się napisać tutaj, bo autor projektu mi tego nie poprawi. Co zmienić żeby bilans był odpowiedni?

szczerze, to jeszcze nie widziałem dobrze wykonanego projektu wentylacji mechanicznej dla domu. Zawsze poprawiam! Jutro zapewne Pan Tomasz napisze, jak nie to ja ale nie wiem kiedy bo praca cały czas...

Jak coś to można dzwonić i pytać

TwojOszczednyDom pisze:

Dziekanows pisze:Właśnie dlatego zdecydowałem się napisać tutaj, bo autor projektu mi tego nie poprawi. Co zmienić żeby bilans był odpowiedni?

szczerze, to jeszcze nie widziałem dobrze wykonanego projektu wentylacji mechanicznej dla domu. Zawsze poprawiam! Jutro zapewne Pan Tomasz napisze, jak nie to ja ale nie wiem kiedy bo praca cały czas...

Jak coś to można dzwonić i pytać

I nie zobaczy Pan. Wszędzie na świecie jest napisane w projekcie domu "posiada wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła" .
Poza tym, ktoś kto się uczył z "Malickiego" czy "Recknagla" zna się na tym temacie.

Dziekanows pisze:Właśnie dlatego zdecydowałem się napisać tutaj, bo autor projektu mi tego nie poprawi. Co zmienić żeby bilans był odpowiedni?

By bilans był odpowiedni, należy ograniczyć do minimum ilość punktów wywiewnych.
Łazienka to 50m3/h kuchnia 30m3/h - tak więc u Pana już jest przy 3 wywiewach 130m3/h!!
Dlatego nie powinno być więcej wywiewów, bo "zabiorą" powietrze z łazienek.
Poza tym, należy pamiętać, że wentylacja jest dla ludzi, nie od smrodów itp.
Zapachy rozchodzą się w kilkanaście kilkadziesiąt sekund, wentylacja powietrze wymienia co kilka godzin.

Od czego zacząć?
- zawsze od wyboru centrali.
Wyjścia z centrali narzucają nam wielkość skrzynki rozdzielczej, tak by powietrze się nie za bardzo rozprężało.
np. fi 125,, to 5 do 6 x 75 , fi 160mm to 8 x 75 fi 200mm to 10 do 12 x fi 75...
Potem rozdziela Pan wywiew na łazienki i kuchnie.
np. przy 10x 75 - główna łazienka 4x75 a kuchnia i dryga łazienka po 3 x75. Można też do obu łazienek dać 4x 75 a do kuchni 2x75 .
Resztę obdzielić nawiewami. Nałe magazynki, pomieszczenia gospodarcze, wywentylują się pod drzwiami i przy ich otwarciu.

Dziękuję za cenne wskazówki. Czy w takim razie redukować ilość kanałów biegnących do anemostatów? Mam wrażenie że w projekcie im dalej skrzynki znajduje się anemostat to ma więcej kanałów, co wydaj mi się niewłaściwe, lepiej byłoby ułożyć podobne długości kanały o tej samej średnicy i ilości, tam gdzie bliżej to układać z zakrętami ?
Jesli ograniczę wywiewy wg Pana wskazówek to aby nie wytwarzać nadciśnienia musze także zredukować ilość nawiewów ?

Dziekanows pisze:Dziękuję za cenne wskazówki. Czy w takim razie redukować ilość kanałów biegnących do anemostatów? Mam wrażenie że w projekcie im dalej skrzynki znajduje się anemostat to ma więcej kanałów, co wydaj mi się niewłaściwe, lepiej byłoby ułożyć podobne długości kanały o tej samej średnicy i ilości, tam gdzie bliżej to układać z zakrętami ?
Jesli ograniczę wywiewy wg Pana wskazówek to aby nie wytwarzać nadciśnienia musze także zredukować ilość nawiewów ?

Tak starać się w miarę równo ale bez przesady bo to nie apteka. Co do ilości nawiewów i wywiewów prosta zasada tyle tych co drugich względnie jeden więcej na wywiewie

Dziekanows pisze:Dziękuję za cenne wskazówki. Czy w takim razie redukować ilość kanałów biegnących do anemostatów? Mam wrażenie że w projekcie im dalej skrzynki znajduje się anemostat to ma więcej kanałów, co wydaj mi się niewłaściwe, lepiej byłoby ułożyć podobne długości kanały o tej samej średnicy i ilości, tam gdzie bliżej to układać z zakrętami ?
Jesli ograniczę wywiewy wg Pana wskazówek to aby nie wytwarzać nadciśnienia musze także zredukować ilość nawiewów ?

To wentylacja samoregulująca się, dzięki rozdzielaczom. Jak gdzieś mniej powietrza dochodzi, a działa wywiew, to ciśnienie spada i opory spadają, sytuacja się wyrównuje.
Autor Pana"projektu" nie rozumie takiej wentylacji, bo napisał ilość m3/h na poszczególnych anemostatach, a to się cały czas zmienia.
Rozdzielacz N i W powinny być takie same. W przypadku kanałów PE75 do anemostatów wywiewnych idzie po 2 ,3, 4 a nawet 5 rur.
Gdy robimy instalację na kanałach miękkich izolowanych (po zimnej strefie) wtedy na wywiewie są odpowiednio większe średnice.

Co zrobić z długościami kanałów - czy jeśli kanał jest długi (daleko między skrzynką i anemostatem) to prowadzimy np 3x75, a jesli kanał jest krótki to 1x75 ?

Czy w salonie połaczonym z jadalnią potrzebne są aż 3 anemostaty nawiewne ?

Co z DGP. W centralnej części salonu ma być kominek (zamknięta komora spalania) wraz z grawitacyjnym DGP na poddasze (załączam szkic), czy takie rozwiązanie zaburza w jakiś znaczący sposób działanie wentylacji?

Czy rozdział powietrza pomiędzy kondygnacje (tak jak na załączonym przekroju) gdzie rury od reku wchodzą w skrzynkę rozdzielczą a następnie są przedłużone na poddasze do nastepnych skrzynek - czy jest to prawidłowe ?

Dziekanows pisze:Co zrobić z długościami kanałów - czy jeśli kanał jest długi (daleko między skrzynką i anemostatem) to prowadzimy np 3x75, a jesli kanał jest krótki to 1x75 ?

Długość kanałów w zakresie tych kilku metrów, nie ma tak dużego wpływu na opory. Poza tym, z drugiej strony działa wywiew. Gdyby gdzieś powietrza szło mniej, to i tak się wyrówna.

Czy w salonie połaczonym z jadalnią potrzebne są aż 3 anemostaty nawiewne ?

Ilość kanałów nawiewnych, wynika z wyjścia centrali i z rozdzielacza. Czy w salonie będą trzy punkty, dwa czy jeden, to kwestia, odczuwania. Np. jeden anemostat z dojściem 4 x 75 może być taki nawiew odczuwalny.

Co z DGP. W centralnej części salonu ma być kominek (zamknięta komora spalania) wraz z grawitacyjnym DGP na poddasze (załączam szkic), czy takie rozwiązanie zaburza w jakiś znaczący sposób działanie wentylacji?

Wentylacji nie zaburza, ogrzewanie i chłodzenie to zawsze recyrkulacja. Problem, leży w komforcie. Kominek może dawać w jednej chwili ponad 10kW a za chwilę 4. To jest od razu odczuwalne. W domu o małych potrzebach ciepła i brakiem możliwości odprowadzenia nadmiaru, wentylacją, użytkowanie DGP może być baaaardzo niekomfortowe.

Czy rozdział powietrza pomiędzy kondygnacje (tak jak na załączonym przekroju) gdzie rury od reku wchodzą w skrzynkę rozdzielczą a następnie są przedłużone na poddasze do nastepnych skrzynek - czy jest to prawidłowe ?

Do następnej skrzynki robi się, gdy nie ma innego wyjścia.

Podziwiam bo nie wyobrażam sobie, żebym bez doświadczenia sam robił i wykonywał wentylację mechaniczną swego czasu próbwaliśmy u znajomego zamontować zwykłe prostokątne elementy kanału wentylacyjnego tego typu - http://interklima.pl/kanaly-wentylacyjne-prostokatne/ efekt był taki, że i tak musieliśmy wyzwać fachowców.