Faktycznie, ostatnio w naszym kraju odchodzi sie od tradycyjnych wysłużonych rozwiązań. Powyższa lista jest niekompletna o wchodzącą do Polski (z mojej branży, przypadkowo oczywiście
) modę na podłogi epoksydowe.
Pozwolę sobie nie wyważać otwartych drzwi i zacytować siebie samego z innego forum:
Kuchnia jako przestrzen użytkowa ma to do siebie, że tak naprawde jest przestrzenią bardzo brudną. Kwalifikują się jedynie posadzki "zamknięte" czyli takie pozbawione wolnych porów w które mogłoby się dobrać zabrudzenie. Smiało można przyznać, że płytki z glazurowanej terakoty spelniają ten wymóg, jednak niestety fugi już nie. W połączeniu z utrudnionym dostępem do nich, jeśli zastosujemy fugi jasne, aby je przywrocic do stanu wyjsciowego po paru latach niezbedne bedzie szorowanie szczoteczka do zebow na kolanach.
Przypadki pekniec rowniez widywalem, glownie z powodu bledu wykonawcy, ale o tym i tak dowiadujemy sie po fakcie, kiedy juz nie ma co z tym za bardzo zrobic.
Posadzki epoksydowe spelniaja wszystkie warunki konieczne do uzytkowania w kuchni. Sa odporne na szereg czynnikow na ktore moglyby tam byc narazone, nie plamią się, nie absorbuja zanieczyszczen, są w pełni zmywalne. Co wiecej, wykazuja bardzo wysoka czystosc biologiczna, nie ma w nich zadnych przestworow ani zakamarkow gdzie mogloby sie zaczac rozwijac niechciane zycie.
O wytrzymalosci mechanicznej na uderzanie nie wspomnę.
Ogromną zaletą jest obecnie praktycznie absolutna dowolność w dopasowaniu ich do swojego wymarzonego wzornictwa w pomieszczeniu.