Jedno nie wyklucza drugiego. Pisząc o wiatrakach miałem na myśli przede wszystkim małe wiatraki przydomowe o mocy od 3 do 10 kW, które zaspakajałyby potrzeby własne, a nadmiar energii odprowadzały do sieci. Przy tego rodzaju wiatraków nie potrzeba budować ekstra linii przesyłowych,
a wyprodukowana moc rozłożyłaby się równomiernie na terenie całego kraju.