Witam,
Mieszkamy obecnie w kawalerce z aneksem kuchennym, jak wprowadzaliśmy się to poinformowano że jest tam wysoka wilgotność, załatwiłem osuszacze proszkowe i osuszacz elektryczny, Mieszkanie udało się doprowadzić do bardzo dobrego stanu, niestety obawiam się że to nie pomoże i przy zgodzie właściciela dostałem zielone światło na małe ulepszenie wentylacji. Po rozmowie z "budowlańcem" Dostałem kilka porad. Najpierw rzućcie okiem na plan.
Rady:
W punkty 1 i 2 założone wentylatory z higrostatem.
W punkt 3 wybicie kratki wentylacyjnej wychodzącej na korytarz. Dosłownie 1m dalej jest wyjście z budynku.
Ogólnie w mieszkaniu jest bardzo słaby przepływ powietrza. Nie wiem czy rady są dobre, jeżeli ktoś by się znał to poproszę o rady.
Jakby były potrzebne kolejne dane to wszystko mogę podać.
Dzięki i pozdrawiam
EDIT:
Poprawiłem plan.
Edit2:
Poprawiłem post