Witam,
moi rodzice są właścicielami mieszkania w bloku - spółdzielnia mieszkaniowa. Mieszkanie znajduje się na ostatnim piętrze klatki 3 mieszkaniowej. Do mieszkań na ostatnim piętrze przynależą strychy = powierzchni mieszkań (oczywiście są skosy). Obydwaj sąsiedzi mają zaadaptowane strychy - wyjście jest bezpośrednio z mieszkania (trzeba było wykuć dziurę, uzyskać zgodę spółdzielni i wykonać projekt). Teraz my chcielibyśmy wykonać taką adaptację, jednak w spółdzielni powiedziano nam, ze taka możliwość, wg prawa budowlanego była tylko do 2008r. Teraz jest to również możliwe, ale cała procedura trwa b. długo i trzeba by najpierw wpłacić b. dużą kwotę - ok. 160 tys.zł. (strych jest nad mieszkaniem o powierzchni 46m2), żeby mieć w ogóle prawo do tego strychu. Czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Proszę o rady.
Pozdrawiam,
Agnieszka