skam p-premium ?

autor: **Jarecki79** » 30 lis 2012, 21:48

gemini23 pisze:nie prędko podłącze bo mam nawał pracy,remont itd. ale jak będzie gotowy to dam znać na pewno mam 2 pytanka pierwsze ,chodzi o to jeśli kocioł zgaśnie np.w nocy ile godzin na spokojnie miał bym na dojechanie i usunięcie usterki czy rozpalenie na nowo????tak by się instalacji nic nie stało a drugie to czy jeśli sam zamontuję kocioł to nie będę miał gwarancji ???

Nie ma problemu, możesz instalować samodzielnie, gwarancji nie stracisz.

Jak zgaśnie- to zależy od węgla, jeden się podniesie po 4-5godzinach a inny zgaśnie po 20minutach.

Przy podłączeniu pod neta sytuację miałbys o tyle komfortową,że zamiast pędzić autem mógłbyś spróbowac odpalić zdalnie z komputera załączając podajnik i nadmuch w trybie ręcznym, jak zauważysz wzrost temp. spalin, to przełączysz w automat i tyle, jeździć nie będziesz musiał.

autor: **karoka65** » 02 gru 2012, 15:53

Jarecki79 pisze:Zmieniając nieco temat:

Chciałem zakomunikować, że kotły serii Skam-P Premium o mocach 7, 12 oraz 17kW opuszczające produkcję od dnia 01.12.2012 są w przypadku wyboru sterownika Skorpion Plus, Cobra, Iryd PID oraz Bruli wyposażone w zestaw motoreduktor+dmuchawa o łącznej mocy znamionowej 130W, jest to krok w stronę oszczędności prądu. Także ukłon w stronę osób planujących zasilanie awaryjne.

W ciągu doby podajnik średnio pracuje w domy nowo budowanym, docieplonym ok. 10 do 15minut, dłużej natomiast pracuje dmuchawka.

Co Ty znowu o jakiś nowościach piszesz ?
Silnik motoreduktora 90W i dmuchawa 40 jakaż to nowość.
Co do pracy 10 czy 15 minut podajnika na dobę to w trybie lato, nie przesadzaj jarecki z tą reklamą, dobrze wiesz ile podajnik podaje w ciągu 1 minuty

autor: **Jarecki79** » 02 gru 2012, 22:32

Dlaczego mnie ten wpis już nie dziwi? Można było na @ lub gg, ale po co?

Wyjasniamy zatem:
1. Silniki 90W są czymś normalnym dla klasycznej fajki lub obrotówki. W przypadku palników żeliwnych wbrew reklamie... one mają większe opory. Z silnikami 90W był przy pierwszych brucerach problem (dot.kondensatora, który w tamtym czasie był mniejszy). Więc ekoenergia wprowadziła na rynek na masową skalę nowy standard - mocniejszy zestaw z silnikiem 180W. Masowo przy ekoenergii jest tak cały czas. Tak to wygląda

2 Tłumaczyłem Tobie, że z dmuchawami z silnikami 36-40W nie radzi sobie każdy sterownik, bo większość ma charakterystykę pod masowe WBS6aAL, WPa06, RMS120 na silniki 75W.

Z 40W pracują dobrze: Skorpion Plus, Cobra, Iryd pid, Bruli.
Kuwejt, Bobwoj,wilxt, gemini czy kolega szlezak - oni wszyscy mają mniejsze dmuchawki, bo dla tych mocy i zestawów stosujemy je od dawna.

Nowością jest powrót przy palniku żeliwnym do silnika 90W z odpowiednim kondensatorem

autor: **karoka65** » 02 gru 2012, 23:14

A co z Burner-S też żeliwny, niby duże opory a silniczek 90W.
Widzę że chcesz po raz kolejny błysnąć wiedzą i wała ze mnie zrobić.
Rozmawiałem ostatnio z serwisantem firmy Besel, firma z Brzegu czyli o rzut kamieniem ode mnie a gościu mieszka jeszcze bliżej mnie bo w Przylesiu. poruszałem z nim sprawę kondensatorów i zastosowanie większej pojemności kondensatora jest błędem, jest potrzebny tylko przy rozruchu i do niczego więcej.
A pro po mocy silników to nawet te 90-tki są dużo za duże przy zastosowaniu z przekładnią slimakową

autor: **Jarecki79** » 02 gru 2012, 23:19

Dla mnie jest to dziecinada, nie będę Ci tłumaczyl na otwartym forum jakie kondensatory były, jakie sa standardem (w Beselu właśnie).
Przy okazji czyta i uczy się konkurencja a mi na tym nie zależy.

Równiez brucer I do tej pory wychodzi na silniku 90W... ehhhh szkoda słów...

autor: **karoka65** » 02 gru 2012, 23:28

Przestań z tymi oczywistymi tajemnicami i rzekomymi nowościami, tak samo pisałeś o ślimaku w Ekoenergii. Wiem że ludzie którzy nie mają o tym pojęcia czytają z rozdziawionymi ustami co tam jarecki za cuda produkuje.
Masz dobry kocioł ale bez przesadyzmu.
Na to szkoda słów.

autor: **gemini23** » 03 gru 2012, 6:20

że się wtrącę to jak to jest z tymi 10-15 min pracy podajnika na dobę????

autor: **wilkxt** » 03 gru 2012, 8:05

gemini23 pisze:że się wtrącę to jak to jest z tymi 10-15 min pracy podajnika na dobę????

To raczej w trybie lato, moj od paździrnika do teraz pracuje (CO +CWU) na dobę od 30 do 50 minut, cały zasobnik opróżnia w 500 minut dla mojego węgla.

autor: **Jarecki79** » 03 gru 2012, 11:08

gemini23 pisze:że się wtrącę to jak to jest z tymi 10-15 min pracy podajnika na dobę????

Tutaj akurat pełna zgoda, z rozpędu napisałem dane z trybu letniego.
Moja wina

Wilxt dobrze podaje

(przy nowszym budownictwie)

Dla starego budownictwa i większych strat ciepła układa się to w granicy 1:40-2:00 (to dane z puma charts na aktualną pogodę))

autor: **karoka65** » 03 gru 2012, 17:17

Gdyby wilxt nie potwierdził to znowu by było że to ja bzdury piszę.
A później ludzie to czytają i są zawiedzeni że na forum "Guru" napisał że podajnik pracuje 10 czy 15 minut na dobę a u niego 1h i 10min.
Wystarczy wejść na byle który kocioł na eSterownik.pl i widać jak na dłoni ile pracują podajniki na dobę a na tej podstawie można spokojnie wyliczyć ile w kg spalają dobowo z bardzo niewielkim błędem.

autor: **gemini23** » 03 gru 2012, 21:54

no i właśnie jak się okazuje nie jest to 10-15min ,kocioł dostałem końcem miesiąca nie można było poinformować tym bardziej że byliśmy w kontakcie telefonicznym napomknąć że jest taka opcja że jeśli poczekam kilka dni to mogę wybrać coś takiego ???????

autor: **Jarecki79** » 03 gru 2012, 22:01

Nie mieliśmy potwierdzenia jeszcze wówczas tej dostawy, nie było się jeszcze czym pochwalić.
Czekaliśmy na decyzję odnośnie zamówienia, czy podejmą się składania tych zestawów dla nas, bo wszystko było wzorem ekoenergii szykowane do tej pory na silnikach 180W.

Sam mam w domu kocioł z podajnikiem i silnikiem 180W i przecież nie będę go wywalać, bo on pracuje cyklicznie. Raptem trochę większa typowa żarówka. Bez tragedyzowania i przesadyzmu

autor: **karoka65** » 03 gru 2012, 22:24

Tak jak pisałem są kotły fabrycznie montowane na takich zestawach ( nawet kilka W mniej ) od dawna i żaden z producentów na forach publicznych jak to nazwałeś nie robi z tego żadnego halo.
Ale jak mówią reklama dźwignią handlu, ten co nie wie może się złapie.
Piszę kolejny raz, nie czaruj.
I nie wyjeżdżaj mi znowu z gadką że nalatuję na produkt który sprzedaję.
To dobry kocioł jak już kilka razy potwierdziłem z tym że ty masz tylko ten a ja kilka i się trochę na tym znam w porównaniu do czytających. Mnie nie oczarujesz takimi wpisami o oszczędnościach, nowościach, ramkach, sramkach itp.
Wiem że ciśnienie ci skacze ale co zrobić, taka moja uroda. trochę urozmajcenia przyda się w temacie.
Z resztą naprodukowałeś sobie ich tyle na tym forum że jeden słuszny kocioł tylko tu panował a przecież jest ich więcej.
Może gorszych, może podobnych a może nawet i lepszych.
Zależy kto ich używa i czego od nich oczekuje.

autor: **Jarecki79** » 03 gru 2012, 22:38

Może nie rozumiesz, może nie wiesz, może nie chcesz wiedzieć a może coś Ci się tylko wydaje, ale:

Z podajników typu brucer korzystamy od 2007r, od samego początku, jak wyszły na rynek. Osobiście w przypadku palnika brucer z silnikiem 90W marki Besel byłem naście razy na reklamacjach, bo się silniki grzały i kondensatory 6uF padały jak muchy. Tutaj trzeba dodać, że palniki Brucer I nie miały serwisu i się producent wykręcał od odpowiedzialności. Później pojawiła się ekoenergia i stwierdzili, aby sobie nie robić kłopotów i głupich wyjazdów, to na skalę masową, seryjnie montowano silniki 180W i tutaj musze potwierdzić i powiedzieć,że na takim zestawie nie było żadnego kłopotu ani z silnikiem ani z jego kondensatorem.

Nie mówię o tym, kto sobie w jakimś ostatnim czasie co załatwił, nie interesuje mnie tez inny palnik, od tych, co używam. Chodzi o dużą skalę i takie są mój drogi fakty.

Aktualnie silniki 90W są na kondensatorach 8uF a to już drobniutka różnica....

Dobrej nocki, bo pracy jeszcze masa i szkoda czasu.
Chyba pod choinkę mikołaj Ci jakąś rózgę przyniesie.....

autor: **karoka65** » 03 gru 2012, 23:08

No nie rób ze mnie jakiegoś starego sklerotyka, może ja ci przypomnę że zamawiałem 17-kę na Brucerze mojej kuzynce z Tułowic, nikt poza mną tam nie był. Poprawiłem ustawienia w Ogniku i tak jedzie już trzecią zimę jeszcze na SL 28
A co do rózgi to wolałbym żeby zamiast jej jakiś Skam pojawił się w końcu u mnie na sklepie bo już zapomniałem jak wygląda, jakaś dziwna ta dystrybucja w Twoim wydaniu.