Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!

Informacje na temat instalacji grzewczych, ogrzewania domu, kotłów CO. Dowiedz się jak ogrzać mieszkanie i jakie wybrać instalacje grzewcze aby rachunki nas nie zaskoczyły.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!

autor: Jarecki79 » 25 sty 2011, 14:18

Miki

Przy orzechu krótsze palenie może być winą dmuchawy. Za mocno dmucha i szybciej wypala paliwo.
Jak dobrze kojarzę Ogniwo ma dmuchawę na dole kotła a to bardzo duży błąd. Powinna byc na górze, powietrze sprowadzane odpowiedniej szerokości profilem dobranym do mocy kotła i parametrów dmuchawy. My taki dobór mieliśmy dokonany przez laboratorium w Łodzi.

Spróbuj groszkiem albo miałem, tylko nie takim piaskiem a miałem o grubszej granulacji sporo bryłek po 5-8cm.

matriss
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 21 sty 2011, 23:02
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!

autor: matriss » 25 sty 2011, 14:30

grybos1 pisze:Ja w swoim kotle od wewnątrz zasłoniłem te drzwiczki szamotem grubości 3cm wymuszając tym samym przepływ powietrza pierwotnego tylko przez ruszt poziomy.
Jasiek G.


Bardzo ciekawa uwaga. U mnie co prawda nie występuje efekt omijania, ale w tej chwili palę węglem, który pozostawia ogromną ilość popiołu, który zawsze gromadzi się przy ruszcie pionowym, bardzo skutecznie zapychając go, w związku z czym nie mam żadnego spadku wydajności, oraz mam dokładnie do zera wypalony cały wsad.
To co napisałeś, może mi się przydać w przyszłości, gdy inny węgiel będzie pozostawiał mniej popiołu. Dzięki za podzielenie się tą informacją :)

A tak nawiasem mówiąc, po dodaniu większej ilości miału do mieszanki którą palę, czas spalania wydłużył się jeszcze bardziej i tak z 16h doszedłem dzisiaj do 20h. To już jest po prostu hiper ekonomia.

miki_110
Aktywny
Aktywny
Posty: 151
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:53
Lokalizacja: Kraków
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!

autor: miki_110 » 25 sty 2011, 19:44

grybos1 pisze:Ja w swoim kotle od wewnątrz zasłoniłem te drzwiczki szamotem grubości 3cm wymuszając tym samym przepływ powietrza pierwotnego tylko przez ruszt poziomy.
Po wprowadzeniu tej modernizacji zgazowanie węgla następuje równomiernie w dół i następuje szybsze dopalanie resztek paliwa umożliwiając zasypanie następnego wsadu.
Dalsza poprawa sprawności spalania jest możliwa przez optymalizację dostarczania powietrza wtórnego.
W moim kotle od rozpalenia rozeta powietrza wtórnego jest otwarta, zamykam ją całkowicie przy końcowym dopalaniu wsadu.


Rozumiem, że szamotkę włożyłeś od środka i oparłeś ją o zamknięty ruszt pionowy , tak? Bo chyba tylko tak może być w miarę szczelna.

Druga rzecz to rozeta w drzwiczkach zasypowych. Piszesz że u Ciebie jest otwarta. U mnie ten dostęp to obracane kółeczko, też mam Ogniwo czyli powinno być to samo. Jaki jest cel dostarczania powietrza wtórnego?? czy to podnosi sprawność spalania i wydłuża jego efektywność oraz czas?? czy to kółeczko masz na full otwarte??

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!

autor: Jarecki79 » 25 sty 2011, 21:32

To trzeba indywidualnie doregulować do danego ciągu kominowego i napowietrzenia kotłowni.
Możliwe,że przy rozpalaniu bardziej otwarte a później przymknięte, jak końcówka palenia i żar na ruszcie można tę rozetkę zamknąć całkowicie.

Dodatkowe powietrze wtórne nasyca płomień, powoduje lepsze dopalanie paliwa. (daje tlen, którego potrzebujemy, aby spalac na niebiesko, spalanie na niebiesko to spalanie tlenku węgla) Spalasz zatem czysto, spalanie jest wówczas pełne.

Jak widzisz na górze paliwa takie niebieski płomyczki, tzn,że spalanie jest optymalne. Przy krótkich niebieskich płomyczkach spala się tlenek węgla.Tutaj temp. w okolicy płomienia może dochodzic do ok.1400st.C, paradoksalnie jak rozpalamy i widzimy długi czerwony ogień wcale nie oznacza, że jest wyższa temp., jest wręcz odwrotnie- wówczas ok.800st.C. To nie czerwony kolor płomienia mówi o temp. spalania ani też jego wielka długość....

grybos1
Początkujący
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: 29 lis 2008, 21:56
Lokalizacja: galicja
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!

autor: grybos1 » 25 sty 2011, 21:33

"Rozumiem, że szamotkę włożyłeś od środka i oparłeś ją o zamknięty ruszt pionowy , tak? Bo chyba tylko tak może być w miarę szczelna."
Tak, dokleiłem jeszcze dodatkowo klejem do szamotu pasek tak aby wysokość cegły wynosiła 135mm i zasłaniała cały otwór. Jest to na razie skuteczna prowizorka.

"Druga rzecz to rozeta w drzwiczkach zasypowych. Piszesz że u Ciebie jest otwarta. U mnie ten dostęp to obracane kółeczko, też mam Ogniwo czyli powinno być to samo. Jaki jest cel dostarczania powietrza wtórnego?? czy to podnosi sprawność spalania i wydłuża jego efektywność oraz czas?? czy to kółeczko masz na full otwarte?? "
Powietrze wtórne powoduje dopalenie gazów palnych co poprawia sprawność spalania. Rozetę otwieram od początku cyklu i zamykam pod koniec spalania wsadu.
Kocioł mam wyposażony w nadmuch ze sterownikiem "komfort". Przy tym sposobie palenia jest jednak zbędny. Po sezonie grzewczym zamierzam założyć regulator elektroniczny.
U mnie wsad około 25kg węgla utrzymuje temperaturę na poziomie 50 stC przez 16 do 28 godzin w zależności od temperatury zewnętrznej i mocy pobieranej przez grzejniki.
Zwykłe zawory grzejnikowe Valwex mam wyposażone w podziałkę i domownicy ustawiają sobie zawory regulując w ten sposób temperaturę w pomieszczeniach.
Pozdrawiam.
Jasiek

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!

autor: Jarecki79 » 25 sty 2011, 21:39

Dobre sterowanie z algorytmem PID oraz dobrana odpowiednia dmuchawa sa potrzebne do spalania paliw drobnych typu groszki, miały.

Miarkownik manualny czy elektroniczny może byc przydatny przy spalaniu samych paliw grubych takich jak węgiel typu Orzech bez dodatku miału.

miki_110
Aktywny
Aktywny
Posty: 151
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:53
Lokalizacja: Kraków
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!

autor: miki_110 » 26 sty 2011, 14:05

Witam.
Ustawiłem obroty dmuchawy na poziom 1 (na moim sterowniku możliwe są 4 ustawienia mocy dmuchawy, do tej pory pracował na stopniu 2), obniżyłem temp. zadaną do 51 st. i już paliłem trochę dłużej tzn jakieś 12 godzin. Jest nieźle, ale chciałbym lepiej.
Niestety chyba wina jest w sterowniku. Jak zmieniłem siłę nadmuchu na 1 to podczas rozpalania kocioł nie osiągnął w czasie 120 minut temp zadanej i sterownik przeszedł w stan wygaśnięcia. Gdyby podczas rozpalania siła nadmuchu była nieco większa i wsad szybciej się rozpalił to tego problemu by nie było. druga rzecz to to że gdy opał już nieco się wypalił i poziom żaru się obniżył to ustawienie dmuchawy na 1 było znowu za słabe aby rozdmuchać kocioł do zadanej temperatury.

Czytałem że staerowniki z PID-em o których mówi Jarecki same regulują w sposób ciągły moc dmuchawy aby utrzymać stabilną temp. kotła. Jednak i PROTON i PŁOMYK nie sterują pompą ładowania CWU, a ja taką pompę mam i muszę jakoś nią sterować. Z kolei Sterownik firmy TECH o nazwie ST 28 PID steruje obiema pompami. Mam też pytanie, bo sterownika tech-a ma czujnik wylotu spalin, czy wszystkie sterowniki PID go mają?

Co polecacie?? oczywiście sprawdzę jeszcze jak będzie wyglądało palenie groszkiem, bo wydaje mi się że do tego typu palenia orzech jest stanowczo za gruby. Co jeszcze można zrobić??

Mam pytanie odnośnie powietrza wtórnego. Jak bardzo otwarta ma być rozetka w drzwiczkach zasypowych?? czy ma być widoczne dmuchanie w płomienie na palenisku czy raczej płomienie nie powinny być przez powietrze wtórne rozdmuchiwane?? Jak daję powyżej 1/2 to widać wyraźnie po płomieniach że powietrze wtórne w nie dmucha i nie wiem czy tak powinno być.

Za wszystkie podpowiedzi i wyjaśnienia WIELKIE DZIĘKI

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!

autor: Jarecki79 » 26 sty 2011, 14:39

Testowałem st-81zpid i nie byłem nim zachwycony, było to dawno, minęło ok. 1,5roku.

Teraz miałem na testach nową Optimę Eco z obsługą CWU a także zaworu mieszającego.
Panowie robią teraz poprawki, wkrótce zobaczę czy jest tak, jak chcę, aby to działało.

Obecna optima ma charakterystykę pod WPa117 a ta dmuchawa jest zwyczajnie średnia, przy drobniejszej granulacji wzrost prędkości obrotowej dmuchawy nie przekłada się na wzrost sprężu, dmuchawa wywala powietrze bokiem zamiast cisnąć je przez opał.

Optima wygląda tak:
Obrazek

Sterownik z pid z obsługą CWU na chwile obecną RT01B marki Tatarek, jego pid polega jednak na pozwoleniu na przeciągnięcie o 1st.C wartości zadanej przy ciągłym nadmuchu, później ta granica może być równa temp. zadanej....

Z tym producentem poprawilismy model RT04cPID, ale on obsługuje tylko jedną pompę. Teraz jak się zrobi cieplej będzie czas na zmiany w RT01B.

miki_110
Aktywny
Aktywny
Posty: 151
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:53
Lokalizacja: Kraków
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!

autor: miki_110 » 26 sty 2011, 18:29

A czy PROTON albo PŁOMYK nie mogłyby być "udoskonalone" o sterowanie drugą pompą? przecież to nie jest jakieś nie wiadomo co.

czy te sterowniki PROTON / PŁOMYK dostosowują obroty dmuchawy do zapotrzebowania cieplnego pieca, czyli np, poprzez czujnik spalin wylotowych? czy też zapotrzebowanie cieplne mierzą w inny sposób?

Mam dmuchawę EWMAR-NESS RV-14R i gdyby wchodziła w grę zmiana sterownika to chciałbym kupić coś co by z tym wentylatorem chodziło. Jeśli sterowanie z algorytmem PID rzeczywiście jest takie świetne i powoduje takie oszczędności to można by się nad wymianą zastanowić, ale tylko na taki który będzie mi sterował obiema pompami, bo chyba nie jest rozsądnym kupowanie dwóch sterowników, osobnego do pompy CWU. Jeśli już to ewentualnie znalazłem coś takiego :

allegro.pl/sterownik-pomp-co-cwu-auraton-1111-multi-gratis-i1420822289.html

i wtedy można by wszystkie pompy wywalić do osobnego sterowania (CO, CWU, Podłogówka, cyrkulacja) a sterownik do pieca z PID-em sterowałby tylko pracą pieca. Tylko czy wówczas będzie spełniał swoje zadanie jeśli program nie będzie odpowiedzialny za załączanie pomp??
Ostatnio zmieniony 26 sty 2011, 19:15 przez miki_110, łącznie zmieniany 1 raz.

Indiana
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1455
Rejestracja: 25 paź 2008, 19:36
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!

autor: Indiana » 26 sty 2011, 18:51

Jaką dmuchawę i sterownik polecacie dla Ogniwa S6WC 17 kW? Oczywiście pod górne palenie :-)

miki_110
Aktywny
Aktywny
Posty: 151
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:53
Lokalizacja: Kraków
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!

autor: miki_110 » 26 sty 2011, 19:17

Proszę jeszcze o info czy to powietrze wtórne to powinno w sposób zauważalny dmuchać na płomienie czy być na tyle ograniczone żeby nie powodować zawirowania płomieni??

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!

autor: Jarecki79 » 26 sty 2011, 21:00

Indiana pisze:Jaką dmuchawę i sterownik polecacie dla Ogniwa S6WC 17 kW? Oczywiście pod górne palenie :-)


Sterownik Proton PID i dmuchawa RV-12ARd/ARc dla paliw drobnych typu miały, groszki, ekogroszki

Do grubego węgla spalanego samodzielnie, typu Orzech z tego co sie orientuje bardziej chwalony jest miarkownik obojętnie czy manualny czy elektroniczny

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!

autor: Jarecki79 » 26 sty 2011, 21:06

miki_110 pisze:Proszę jeszcze o info czy to powietrze wtórne to powinno w sposób zauważalny dmuchać na płomienie czy być na tyle ograniczone żeby nie powodować zawirowania płomieni??


Miki RV-14r to g.wniana dmuchawa z bardzo wrednym silnikiem. Płomyk pid nie steruje nia dobrze.

Do niej potrzeba albo specjalnego trybu albo opcji serwisowych.
Proton PID z nia pracuje, czasami takie zestawy wysyłam.

RT01B TATARKA też ma tryb pracy pod ten typ dmuchawy.

Na tego typu rozwiązanie czekam przy optimie eco. Dobór do dmuchaw podobno juz zrobiono po mojej wymianie uwag, czekam jeszcze na egzemplarz po porawkach, aby sprawdzić jego działanie.

Płomyk PID jest produktem finalnym, nie będzie dalej rozwijany.
Wkrótce jednak powinien byc model Skorpion z wyświetlaczem kolorowym, strefami czasowymi i obsługą CWU. Czekam na ten model od ubiegłego roku. Są już podobno pierwsze prototypy, ale nie ma jeszcze softu użytkowego. Tutaj producentem jest Elektro-Miz a programista o nicku Włodek_PID czasami udziela się na tym forum.

Zapotrzebowanie na ciepło w/w sterowniki obliczają na podstawie zmiany trendów przyrostu lub spadku temp. wody. Uważam,że czujnik spalin przy kotle zasypowym jest komplikatorem i jest zbędny.

miki_110
Aktywny
Aktywny
Posty: 151
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:53
Lokalizacja: Kraków
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!

autor: miki_110 » 26 sty 2011, 23:01

Taką dmuchawę mi sprzedali razem ze sterownikiem (Nowo SOLAR PK-23) - generalnie jestem z tego zestawu średnio zadowolony.

Półśrodków raczej nie warto kupować więc poczekam na Skorpiona o którym piszesz albo Optimę Eko po poprawkach. No i chyba będzie trzeba też wymienić wentylator - tak wychodzi.

Co myślisz o tym powietrzu wtórnym o które pytałem wyżej? Jak otwarłem rozetę na 1/2 przepustu to pokazało mi się sporo płomieni nad opałem i temp. się wywindowała 20 st ponad zadaną i dalej rosła, więc zamknąłem rozetkę. Tylko nie wiem czy to dobrze.

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!

autor: Jarecki79 » 27 sty 2011, 9:08

Rozeta musi być doregulowana do danych warunków w kotłowni.
Raczej malutka szczelinka. Ona ma za zadanie zbierać gazy z paleniska jak wentylator staje.
Wówczas naturalny ciąg komina wentyluje komorę zasypową, aby po powrocie do trybu grzania nie było odbić.

Swego czasu miałem Nowosolar PK-22 i zdecydowanie jestem zdania,że jest to produkt niebezpieczny i powinien być wycofany z rynku.
Bardzo nieudolnie sterował obrotami wentylatora jak miałem go na testach. To najgorszy wyrób, jaki miałem okazję testować.

Dmuchawa RV-14r to najtańszy wentylator na rynku, chodzi w miare poprawnie, problemy były z trwałością silnika. Od chyba roku jest inny silnik. Dmuchawę zostaw, dopóki nie wysiądzie.

Zobacz co byłó w środku po rozebraniu sterownika, to jest groźne dla uzytkownika!!
Obrazek


Obrazek


Obrazek


Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot], Proximic [Crawler] i 151 gości

Gotowe projekty domów