autor: fruzin » 01 sie 2006, 13:35
Właśnie w trakcie czytania chciałem o tym napisać, ale skoro na końcu postu prosi mnie Pan to odpowiadam.
Faktycznie. Osobiście uważam, że powinno być podawane ile energii zużywa budynek na cele ogrzewania (podgrzewanie wody pomijam bo to zależy od preferencji inwestora - czy woli się kąpać czy brać prysznic, czy robi to kilka razy dziennie czy raz w tygodniu itp.)
Bardzo często wolimy zapłacić więcej za coś co będzie tańsze w użytkowaniu - np. żarówki energooszczędne.
Gdyby w prosty sposób przyszły użytkownik wpisał sobie w kalkulatorek zapotrzebowanie na energię x cenę czynnika grzewczego to otrzymałyby przybliżone koszty ogrzewania budynku.
Z budynkami zachowujemy się trochę jak amerykanie z samochodami. Nie wiem czy przeciętny amerykanin wie ile jego samochód pali. Za to doskonale wie ile płaci za ogrzewanie domu. U nas jest dokładnie na odwrót.
Reasumując
Tak naprawdę czego można oczekiwać od projektu za 1500zł...
opis, rzuty, przekrój, elewacje, prąd, woda, gaz... ot syćko
folia kubełkowa... czemu nie
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji