sztajger pisze:Co wy macie z tą reklamą styline ? Przecież nikt tego supcio bełkotu nie kupuje. Szanujcie się trochę, a ten kolega co taki biedny, może powinien pretensje (o ile to w ogóle realne pretensje) rościć u wykonawcy, a nie żalić się na
forum po obiedzie.
Po pierwsze:
nikogo nie reklamuje tylko opisuje swoją sytuację
Po drugie
proszę zapytać sprzedawcę p.Tomasza z ul. koncertowej czy to realna sytuacja jeżeli mi ktoś nie wierzy. Może przesłać zdjęcia z montażu? No ale nie chodzi o to by kogoś oczernić tylko aby się dogadać i żeby obydwie strony były w końcu zadowolone.
A teraz jak sprawa wygląda:
W końcu się ruszyło do przodu i mam nadzieję, że sprawa z oknami niedługo się zakończy oraz będę mógł dołączyć do szczęśliwych użytkowników okien oknoplastu.
Dziękuję p. Tomaszowi za dalsze pilotowanie sprawy, nawet p. dyrektor był u mnie na budowie w celu naocznej weryfikacji poczynań ekipy montującej i ich nowych pomysłów ale o szczegółach już nie napiszę, gdyż będzie to w najbliższym czasie poprawione.
Zostałem posądzony o obrazę, że nazwałem ekipę montującą kulą u nogi. Jak wszystkim wiadomo jest to synonim nie bycia pomocnym (proszę poczytać tu
http://synonim.net/synonim/by%C4%87+kul%C4%85+u+nogi). Także przepraszam jeżeli to zostało inaczej odebrane. Ja tylko wyraziłem swoją opinie.
Co do stwierdzenia, że powinienem rościć pretensje u wykonawcy to tak robiłem, ale nie przynosiło to żadnych skutków, więc żale wylałem na forum i w końcu pomogło. Ponadto dostałem reprymendę, że jak dzwonię do ekipy montującej to oni w czasie godzin pracy montują okna i nie mogą odbierać tel. a jak skończą to już są po pracy i nie odbierają i mam się kontaktować tylko poprzez biuro. Przyjąłem to do wiadomości i będę tak robić jak mi kazano. Przepraszam za przeszkadzanie.
Czekam jeszcze na dokończenie montażu, mam nadzieję że zostanie to w końcu zrobione dobrze i do końca.
Na koniec dziękuję p. Tomaszowi za chęć pozytywnego zakończenia sprawy, p. dyrektorowi za zainteresowanie oraz serwisowi za pomoc.
P.S. Na budowie miałem ekipę która poprawiała jedną rzecz ponad 20 razy, jeszcze nikt jej nie pobił, ale kto wie czy pozostanie ona na pierwszym miejscu.