Stytuacja nasępująca : domek kryty papą, gdzieś z 10 lat temu dziadek ocieplił dach kładąc wełnę mineralną między krokwie (bez przestrzeni wentylacyjnej folii itd.), aby wełna się trzymała do krokwi poprzybijał arkusze dykty. Jak do tej pory rozwiązanie dziadkowe nie sprawiało problemów - dach nie przecieka, poddasze nieużytkowe, brak pary.
Chciałbym zagospodarować to poddasze, urządzić, porobić pokoiki (okna już powstawiałem , trochę szkoda mi przestrzeni na ocieplenie wewnątrz, znalazłem nieco informacji na sieci nt. styropap. Tu pytanie do grupowiczów, czy styropapa sprawdz się w tej sytuacji ? Czy warto zamówić styropapę frezowaną ?
Jaka jest praktyka, czy przelicza się wytrzymałość dachu pod styropapę, czy też różnice są nieistotne ?