usuwanie starej farby pomocy

autor: **niekochana1986** » 14 mar 2010, 15:19

witam serdecznie kupiłem opalarke opaliłem stara farbe zdzierakiem ja usunołem ale została brazowa powłoka jak sie jej pozbyc a nie chciałbym szlifowac bo za duzo kurzu czy da rade usunac to rozpuszczalnikiem bo rozchodzi mi sie o koszta ...prosze pomózcie

autor: **Galeria Parkietu Mława** » 14 mar 2010, 15:38

niekochana1986 pisze:witam serdecznie kupiłem opalarke opaliłem stara farbe zdzierakiem ja usunołem ale została brazowa powłoka jak sie jej pozbyc a nie chciałbym szlifowac bo za duzo kurzu czy da rade usunac to rozpuszczalnikiem bo rozchodzi mi sie o koszta ...prosze pomózcie

Przygotowałeś sobie bazę do szlifowania, lub barwienia podłogi. Nic więcej. Pozdrawiam.

autor: **jacenty800** » 14 mar 2010, 15:42

a co chcesz zrobit potem z podloga.do drewna chcesz sie dostac czy pomalowac farba

autor: **niekochana1986** » 14 mar 2010, 15:45

chce sie dostac do drewna czystego jest jakis tani preparat??to jest cienka powłoka po usunieciu farby rozpuszczalnik tego nie zmyje??

autor: **jacenty800** » 14 mar 2010, 16:13

rozpuszczalnik odpada ,ponieaz moze sie zdazyc ze bedzie z rozpuszczona farba wplywał wglab desek.trza by spróbować ze srodkiem do usowania farb olejnych.ale pomimo to bedzie ciezko bo farba powpływała w słoje..i zdaje mi sie ze bez szlifowaniea sie nie obedzie.duza ta podłoga?

autor: **UNICOM** » 14 mar 2010, 16:14

Zadna opalarka jezeli to jest podloga, opalarka jest dobra na metal, jest dobry taki srodek co malujesz nim jak farba np ta podloge i po 5-10min szpachelka zdziera sie stara farbe.

autor: **niekochana1986** » 14 mar 2010, 16:15

23m2 kurcze deski sa w miare proste to moze spróbowac tym rozpuszczalnikiem to zmyc

autor: **UNICOM** » 14 mar 2010, 16:26

Po rozpuszczalniku rozpusci farbe i ta farba wsiaknie w podloge i mozna gorszego balaganu narobic.

Zapytaj w sklepie z farbami o taki srodek du usowania farby.

Wiem ze jest i nim sobie malujesz ta farbe i to dziala na takiej zasadzie ze nagrzewa ta farbe i ona odchodzi od powloki. potem tylko szpachelka zdzierasz.

Popytaj w profesjonalnym sklepie malarskim.

Sie zwie to DECAPANT

http://www.alejahandlowa.pl/tr/produkt/ ... 13164.html

autor: **jacenty800** » 14 mar 2010, 16:32

poiem tak lepiej sprobowac i zobaczyc niz nie sprobowac i miec do siebie pretesje.z tym rozp widze marne szanse a wrecz szopki ale prosze bardzo tyle ze w miejscu ktore nie bedzie widoczne,ale ja bym sprobował z e specjalnym srodkiem do olejnej tez w niewidocznym miejscu.a moze by tak wypozyczyc maszyne na 1 dzien,sa teraz dobre ktore skutecznie ograniczaja kurz bo jak mniemam chce pani zaoszczedzic.ps.fajny nick.podoba mi sie hehe

autor: **jacenty800** » 14 mar 2010, 16:41

chyba pan @ unikom nigry w łapie opalarki nie miał.własnie z drewna schodzi najlepiej.urzywalem i gazowej i elektrycznej tyle ze gazowa ktos bez wprawy moze sobie krzywde zrobic.zreszta opalarka elektryczna jest podstawa malarza i nie koniecznie musi słuzyc jako opalarka a suszarka.a do czego domysli sie pan sam............do metalu top słuzy piaskarka[/b]

autor: **UNICOM** » 14 mar 2010, 16:52

to chyba pan @jacenty nigdy nie mial do czynienia z DECAPANTEM. Usowalem farbe z oken i widzialem jak taki DECAPANT dziala. Jeden malunek pedzlem tym DECAPANTEM przerwa na cygarka 5 min i szpachelka zedrzec to.

Opalarka robilem wolety metalowe, i wiem jedno lepiej takie wolety oddac do firmy co sie tym zajmuje niz sam sie tego lapac.

Mozna tez i wycylklinowac taka podloge a potem polakierowac.

Opalarka robilem ale na wolnym powietrzu i powie tyle. Dziekuje za ta przyjemnosc.

Zalezy jeszcze jaka farba to jest.

Jesli olowiana + opalarka = wizyta w szpitalu lub smierc..

autor: **jacenty800** » 14 mar 2010, 17:07

panie @unicom@ hehe.wiem co to sa srodki chemiczne do usowania farb tez tym robiłem.i powiem panyu tak gdybym mial poalac metalowe futryny a uzyc tego srodka wybrałbym chemie,ale gdybym miał futryne drewniana to uzyłbym z cała pewnoscia opalarki.bo opalareczka trza sie umiec posługiwac hehe.juz nie raz widziałem jak sie poczatkujacy poparzyli przez nieuwage a wystarczy chwila ja tez pare razy bym sie popazyl myslac o d......e maryni.ale takie zycie.
wiem ze mozna przecyklinowac i polakierowac i to by było najrozsadniejsze najszybsze ale nie koniecznie najtansze a z tego co widze kobitka chce zaoszczedzic.c
czasem to nie popłaca bo sie czlowiek w podwujne koszta ładuje ale to juz jej sprawa

autor: **wito-pc** » 14 mar 2010, 17:08

Koledzy bez tych @ bo czy tu zoo.....':roll:'

autor: **jacenty800** » 14 mar 2010, 17:19

witam cie wito ale jak zauwazysz sprawe z @ zaczał pan unicom i to juz nie jego 1 post kiedy tak pisze przed nazwa innego postujacego.ja to olewam bo pewnie i troszke do malpy podobny jestem ale kobitki od malp nie musi przezywac.wychodzi na to ze jak sie ktos nie zna i prosi o rade to pan unicom stawia mu małpke przed loginem 2 przypadek jak mu cos nie pasuje, ale nie zwroci juz uwagi na to jakim trza byc łosiem zeby opalarka metal opalac a ponoc taki madry-przynajmniej mu sie tak wydaje.ja jak sie nie znam to czytam co inni na dany temat napisza a wychodzi na to ze pan unicom jest wszechwiedzacy.......

autor: **wito-pc** » 14 mar 2010, 17:26

Witam Jacenty , cóż podejście.......':wink:'