Zeby zadowolić elpapiotra, oprócz wyników pomierzonych przez Szwajcara Ch. Liechti overunity.com/index.php?action=dlattach;topic=6760.0;attach=33929
mogę podać orientacyjne dane z testów w Gostyniu w firmie Czerwińscy z końca stycznia.
Nagrzano tam zbiornik 300L jak na foto:
w czasie 3H przy dT =90 (10-100)
Pobór prądu mierzony amperomierzem zatwierdzonym przez Komunę Europejską wyniósł śr 13,8A (czyli ok 5,25 kW)
(napiecie, równiez mierzone autoryzowanym przez Komunę Europejska Woltomierzem nie różniło sie o 5V ponizej 230)
Mi wychodzi w granicach 200%
Jednak jak widać w porównaniu do testów szwajcarskich, ta maszyna miała większa o ponad 40% (10,5 zamiast 7,2 KWh wydajność godzinową kosztem wiekszego poboru prądu, zbliżonego do mocy nominalnej) produkcję ciepła.
Jednak p. Czerwinscy nie byli zadowoleni, gdyż oddalony od bezpieczników i urządzenia o 20m licznik, wykazywał pobór pradu śr 10 kWh.
A dyplomowany (również przez Komune Europejską) elektryk nie mógł znależć odpowiedzi na ten fenomen, choc wczesniej instalator (tez dyplomowany) był informowany że na kablach od suszarki nie puszcza się 5,5 kW....
Dzisiaj każdy może sobie zadzwonic do Gostynia i spytac o wyniki dzisiejszego testu, który będzie robiony po południu
Telefon na: czerwinscy.com.pl
Będzie tam testowany silnik 7,5 kW jednak z mniejszą jak sadzę efektywnością, gdyż przeciągniety do 15 kW ciepła/H zamiast nominalnie
wg specyfikacji 9,9 kW.
Założę się, ze żuzyje ok 10 kW prądu /1H.
To i tak w granicach 150%.
W końcu skoro mamy NPJ (Narodowy Program Jądrowy im. M.C. Skłodowskiej) to możemy to publicznie omawiać?
W końcu Glasnosti nikt nie odwołal, nawet Żyd Gerber (Gorbaczow) który czmychnął do Hahameryki.