gont czy blachodachówka

Dachówka ceramiczna, dachówka cementowa a może blachodachówka? Jeżeli stoisz obecnie przed takim wyborem to koniecznie musisz poradzić się innych którzy mają już te doświadczenia za sobą. Zapytaj się, które pokrycie dachowe jest najlepsze.

Moderator: Redakcja e-dach.pl

onyxhurtownia
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 57
Rejestracja: 24 mar 2010, 21:55
Lokalizacja: onyxhurtownia.com.pl
Re: gont czy blachodachówka

autor: onyxhurtownia » 24 mar 2010, 23:32

co post to inna odpowiedż

A ja polecam bardzo dobrą blachodachówkę wejdź na stronę KROLL mają naprawdę świetne powłoki odporne na zarysowania, produkują z angielskiej blachy koncernu corus. a gon jak to gont to nic innego jak powycinana papa i napewno wytrzyma krócej niż bobrze położona wysokiej jakości blachodachówka

IDM-SERVICE
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 550
Rejestracja: 25 paź 2003, 11:55
Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: gont czy blachodachówka

autor: IDM-SERVICE » 25 mar 2010, 8:43

Witam

Widzę że przedmówca ma małą wiedzę w zakresie materiałoznawstwa, ale kupiecką tak. Interes Twej hurtowni przeważył na obiektywizmem Twojej opinii.

Blacha

wygląd
ładny na początku , po 5 latach , czasami dłużej matowa,szara i brudna, zależy to od lokalizacji budynku. Jeżeli ktoś ma ochotę to niech przejdzie się po osiedlach i porówna nowe pokrycia z tymi co mają powyżej 5 lat.

komunikacja
Jeżeli ktoś jest przewidujący to przy montażu blachodachówki zakłada ławy i stopnie kominiarskie. Po za tymi elementami chodzenie po takim pokryciu jest niewskazane.

Obróbki
Częstokroć wykonane wadliwie, niezgodnie z systemem.( brak elementów wykończeniowych, jak uszczelki przy okapie i gąsiorach czy też koszach).

Konserwacja
Mało kto o czymś takim słyszał, ale jest niezbędna. Blacha stalowa ma to do siebie, że niestety ma duże przyrosty w wymiarach w odniesieniu do temperatury otoczenia. Co to oznacza? Cóż naprężenia, które nadwątlają miejsca połączeń pokrycia z obróbkami, i samego pokrycia tudzież obróbek.
Należy kontrolować po sezonie zimowym ich stan.

Tarcie
W zimie na pokryciu z blachy brak oporów w wyniku śliskiej powierzchni. Przy złym zlokalizowaniu drabinek mamy coroczne problemy z rynnami. Jednakże zejścia śniegu zlodowaciałego to jak tarka na farbie. Z roku na rok ta powłoka traci swoje parametry. To jak papier ścierny.


Gont papowy
(I COPAL -icopal.pl/index.php?page=gonty-icopal )

Wygląd
Wzornictwo jak w linku wyżej. Strata posypki 1% rocznie. Czyli się nie odbarwia. Tak samo jest narażony na zakurzenie jak blacha w zależności od lokalizacji jednakże trwa to nieco dłużej.

Komunikacja
W tym przypadku nie ma potrzeby montażu stopni czy ław kominiarskich, chociaż te ostatnie dla wygody kominiarza winno się montować. Bezpiecznie można chodzić po całym dachu (oczywiście w płaskim obuwiu).

Obróbki
Można wykonać z blachy czego nigdy nie stosuję. Po kilku latach blacha wymaga konserwacji.
Można je wykonać z gontu i specjalnych taśm systemowych. Czyli jednym słowem obróbki bitumiczne, które mają ten sam materiał i te same parametry.
Jeżeli pokrycie nie jest uszkodzone mechanicznie to jest pokryciem bezobsługowym.

Konserwacja
Tylko w przypadku uszkodzeń mechanicznych.

Tarcie
Niewspółmiernie większe od blachy. Dopiero po wytworzeniu się pod wpływem ciśnienia pokrywy śniegu wytwarza się cienka warstwa zlodowaciałej wody która przyczynia się do zsuwania zalegającego śniegu Poprzez zlodowacenie zapobiega gradacji psypki gontu.

Wystarczy popatrzeć ile śniegu zalega na pokryciu papowym , a ile na blaszanym. Zależy to tez od tego jak kto wykonał termoizolację dachu. :-)

Ogólnie wolę materiały naturalne - czyli ceramikę, która jest niezawodna.

To tak pokrótce.

Pozdrawiam

onyxhurtownia
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 57
Rejestracja: 24 mar 2010, 21:55
Lokalizacja: onyxhurtownia.com.pl
Re: gont czy blachodachówka

autor: onyxhurtownia » 25 mar 2010, 9:13

IDM-SERVICE pisze:Witam

Widzę że przedmówca ma małą wiedzę w zakresie materiałoznawstwa, ale kupiecką tak. Interes Twej hurtowni przeważył na obiektywizmem Twojej opinii.

Blacha



chyba nie do końca, kolega powinien chyba czytać między wierszami. Blachodachówka którą opisujesz jest to zwykła blacha powlekana niskiej jakości która kosztowała nie więcej niż 18 zl (90% dachów). Zwróciłem uwagę na Krolla nie ze względów komercyjnych ale jakościowych. mówię tutaj o powłokach HPS a nie zwykłum poliestrze. Sprzedawaliśmy kiedyś mnóstwo blachodachówek (Pruszyński, ruuki, budmat itp) i jak już wcześniej wspomniałem 90% to były tanie powłoki i tu się z Tobą zgodzę że pu kilku latach dach wygląda nieciekawie.
A gont ok. ale czemyu Icopal a nie np IKO moim zdaniem Iko jest liderem w produkcji gontów

IDM-SERVICE
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 550
Rejestracja: 25 paź 2003, 11:55
Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: gont czy blachodachówka

autor: IDM-SERVICE » 25 mar 2010, 16:36

Witaj

Blacha na dachu to jak nadwozie w samochodzie. Nie zegniesz bo do wyrzucenia.
Spadnie kasztan i w tym miejscu po pewnym czasie pojawi się kropka , a potem rdza. Pokrycie z blachy robi się niby szybciej, ale tak nie jest do końca.

Dlaczego ICOPAL SBS??
Otóż ten typ gontu mogę złożyć na 4 lub na 8 nadepną i potem położyć i wróci do stanu pierwotnego. Z blacha tak nie zrobisz.
Inne gonty nie są aż tak wytrzymałe.

Cóż każdy ma to co lubi. Ale warto się czasami zastanowić, czy to co się lubi jest tym co dobre.

Pozdrawiam
Góral z Sudet

onyxhurtownia
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 57
Rejestracja: 24 mar 2010, 21:55
Lokalizacja: onyxhurtownia.com.pl
Re: gont czy blachodachówka

autor: onyxhurtownia » 26 mar 2010, 10:56

IDM-SERVICE pisze:Witaj

Blacha na dachu to jak nadwozie w samochodzie....


Bardzo dobry przykład , w jednym samochodzie blacha wytrzymuje tylko kilka lat bez korozji a w innym kilkanaści. i od czego to zależy? Oczywiście od sposobu zabezpieczenia przed korozją.Tak samo przy blachodachówce im lepiej zabezpieczona, im grubsza powłoka, im lepszej jakości tym blachaodachówka dłużej utrzyma świerzy wygląd.
Nic nie jest wieczne, gont Icopala też nie.

maciektau
rekomendowany doradca
Posty: 170
Rejestracja: 15 cze 2009, 14:38
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:
Re: gont czy blachodachówka

autor: maciektau » 27 mar 2010, 4:19

IDM-SERVICE pisze:Witam
Widzę że przedmówca ma małą wiedzę w zakresie materiałoznawstwa, ale kupiecką tak. Interes Twej hurtowni przeważył na obiektywizmem Twojej opinii.
Blacha
(...)
Gont papowy
(I COPAL -icopal.pl/index.php?page=gonty-icopal )
(...)
Pozdrawiam

Witam!

Cały ten Twój wywód o Wyższości Świąt Wielkanocnych nad Świętami Bożego Narodzenia (z tym o samochodach) świadczy o tym samym, co zarzucasz swojemu przedmówcy. Chwilowo z braku czasu nie odniosę się do merytorycznej strony tego "ble, ble..."
Pozdr!

MistrzJan
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 968
Rejestracja: 05 mar 2009, 10:20
Lokalizacja: Brwinów Milanówek 506391113
Re: gont czy blachodachówka

autor: MistrzJan » 27 mar 2010, 8:15

Maciek ,zgadzam się z Tobą. Co Ty robisz po nocy ,że " chwilowo nie mam czasu" ? :P Pozdrawiam Jan.
Po mnie nie ma poprawek!!!!

Awatar użytkownika
henter2
Aktywny
Aktywny
Posty: 138
Rejestracja: 25 kwie 2010, 18:58
Lokalizacja: dolnyślązk
Kontaktowanie:
Re: gont czy blachodachówka

autor: henter2 » 25 kwie 2010, 19:38

Ja też jestem za gontem papowym i to dobrej marki najlepiej tegola kładłem i leży już 25 lat bez problemu.
Patrz swoim wnętrzem a zobaczysz więcej..

boodzisz
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 20 lis 2010, 10:26
Lokalizacja: RADOM
Re: gont czy blachodachówka

autor: boodzisz » 14 kwie 2012, 19:15

Ja widziałęm gonty papowe usuwane z dachu łopatami i ludzie kładli blachę takżę te ich gwarancje dożywotnie można włożyć między bajki. Przeczytajcie sobie gwarancję takiego Gafa, po 20 latach mogą zwrócć tylko koszty naprawy.
Śmiało mogę polecić dachówkę ceramiczno stalową (tak ceramiczno stalową) jest lekka jak blachodachówka a trwała jak ceramika ponieważ strona dekoracyjna ma tzw, posypke ceramiczną (kruszywo nie barwione tylko naturalne więc problem odbarwiania wyeliminowany) wygląd fantastyczny (są różne wzory) nawet wzór gontu drewnianego, rdzeń stalowy powlekany alu-cynkiem i gwarancja 50 lat. Co prawda cena dosyć wysoka ale za jakość się płaci.
Ewentualnie z blachodachówek mogę polecić SSAB w powłoce Prelaq nova, RUUKKI lub ThyssenKrupp.
Budującym w Radomiu i okolicach mogę pomóc w wyborze pokrycia oraz dodatków w dobrej cenie.
najlepiej proszę pisać na pw.

Kara
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 21 lut 2012, 10:45
Re: gont czy blachodachówka

autor: Kara » 23 kwie 2012, 12:45

Ciekawy artykuł, który może pomóc w wyborze pokrycia dachowego - www.e-dach.pl
Pozdrawiam.

Przemysław Kalicki
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 437
Rejestracja: 26 sty 2011, 11:13
Re: gont czy blachodachówka

autor: Przemysław Kalicki » 19 mar 2013, 13:59

nie umiem znaleźć zalet dla blachodachówki poza tym że jest lekka

aseba
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 427
Rejestracja: 09 sty 2013, 20:07
Lokalizacja: Krzypnica pow.Gryfino woj.Zachodnopomorskie
Re: gont czy blachodachówka

autor: aseba » 19 mar 2013, 20:34

Oj i chyba nie znajdziesz... Tu wnioski (a jest ich sporo na tym forum)powinien wyciągnąć sam inwestor. Jedynym kryterium nie zastosowania dachówki ceramicznej jest konstrukcja więźby,murów,ewentualnie koszty,a poza tym wg mnie to 1)moduł z posypką 2)blachodachówka 3)gonty 4)............ 8)

Awatar użytkownika
www_dodachu_pl
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 20 sty 2012, 10:29
Re: gont czy blachodachówka

autor: www_dodachu_pl » 03 kwie 2013, 7:40

dyskusja ogólna na temat wyższości jednego pokrycia może trwać wieczność. Ile osób (dekarzy, sprzedawców) tyle opinii. Chociaż chyba każdy się zgodzi, że tani gont jest gorszy od dobrej jakościowo i drogiej blachy i tania blacha zawsze będzie gorsza od dobrego gontu. Porównywanie pokryć z posypką do blachodachówki w ogóle mija się z celem - to jest całkiem inna jakość.

Przemysław Kalicki: jeśli chodzi o zalety blachodachówki... poza tym, że jest lekka - jest stosunkowo tania, nie potrzebujesz pełnego deskowania (płaska powierzchnia), w razie potrzeby możesz pomalować (czy ktoś teraz maluje dachy..?).

Minusów ma zdecydowanie więcej - choćby hałas, żeby daleko nie szukać.

aseba
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 427
Rejestracja: 09 sty 2013, 20:07
Lokalizacja: Krzypnica pow.Gryfino woj.Zachodnopomorskie
Re: gont czy blachodachówka

autor: aseba » 03 kwie 2013, 20:09

www_dodachu_pl pisze:dyskusja ogólna na temat wyższości jednego pokrycia może trwać wieczność. Ile osób (dekarzy, sprzedawców) tyle opinii. Chociaż chyba każdy się zgodzi, że tani gont jest gorszy od dobrej jakościowo i drogiej blachy i tania blacha zawsze będzie gorsza od dobrego gontu. Porównywanie pokryć z posypką do blachodachówki w ogóle mija się z celem - to jest całkiem inna jakość.

Przemysław Kalicki: jeśli chodzi o zalety blachodachówki... poza tym, że jest lekka - jest stosunkowo tania, nie potrzebujesz pełnego deskowania (płaska powierzchnia), w razie potrzeby możesz pomalować (czy ktoś teraz maluje dachy..?).

Minusów ma zdecydowanie więcej - choćby hałas, żeby daleko nie szukać.

My tu porównujemy blachodachówkę do gontu,a nie tanią blachę do drogiego gontu i na odwrót! A dlaczego nie można porównywać 'zwykłej' blachodachówki do modułowej z posypką? To tak jak dachówka ceramiczna bez powłoki ma się do szkliwionej. Owszem inna jakość ale dalej obie pozostają dachówkami ceramicznymi. Poza tym blachodachówka nie jest taka tania,a poza tym dach bez sztywnego poszycia to nie dach! Tu użyłbym słowa np.wiata... 8)

aadam12
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 82
Rejestracja: 25 sty 2013, 16:02
Re: gont czy blachodachówka

autor: aadam12 » 04 kwie 2013, 19:11

witam
zastanawiam się nad pokryciem ----blacha czy gont
z tego co piszesz zdecydowany jestem bardziej na gont
piszesz ze przy pokryciu blachą przewidujesz ze będą przecieki
może masz racje i chyba będzie ------gont
zapytam jeszcze innych na ten temat


Wróć do „Pokrycia dachowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości

Gotowe projekty domów