zła wentylacja, parujące okna w bloku mieszkalnym

aleksandra31 pisze:ja mam ten sam problem i tez czuje jak do domu mi dmucha.wentylacja w tym mi nic nie pomogła.nie wiem co z tym zrobić.

Jaka wentylacja nie pomogła?

aleksandra31 pisze:ja mam ten sam problem i tez czuje jak do domu mi dmucha.wentylacja w tym mi nic nie pomogła.nie wiem co z tym zrobić.

Czy przypadkiem budynek nie był ocieplany? U mnie ten sam problem obecnie wspólnota zastanawia się nad wybiciem otworów w piwnicy i doprowadzeniu do nich świeżego powietrza. Budynek stał się bardzo szczelny, ludzie powymieniali okna w mieszkaniach, wymieniono okna i drzwi na klatce schodowej.

Wszystko co mozna z tym zrobić to zastosować jedną z kilku rodzaii nasad kominowych: do wyboru centrowent, turbowent, tulipan, Dragon, Twister, itp... Dzięki swojej budowie zapewniają stały, mocny ciag i uniemozliwiają powietrzu cofanie się do środka przewodu kominowego. Im silniejszy wiatr tym mocniejszy ciąg. Bez nasady, w wietrzne dni ciąg komina zostaje zakłucony i powietrze wdmuchiwane jest do środka przez kratki wentylacyjne.   Producentem nasad jest firma DARCO oraz CENTROWENT.  

konkretna odpowiedz - dzięki

machu pisze:A i jeszcze jeden szczegół,
dziś zauważyłem (nie po raz pierwszy), że w kuchni pojawia się nawiew z kratki.
Co do konstrukcji pionu wentylacyjnego - wg mnie na to co widzę na dachu, każdy lokal powinien mieć swoją drogę na dach.

Nurtuje mnie TURBO WENT. Kiedy się tego używa? Tzn kiedy pomaga poprawić wentylację w lokalu?

Witam,
Jako poznaniak masz niedaleko do firmy (stronka: bud-went.com.pl). Jako jedna z niewielu (z tego co piszą) prowadzi badania swoich wyrobów. Obejrzyj galerię ich wyrobów. Na pewno sobie coś wybierzesz. A jeśli nie, to powinni ci coś doradzić.

Pozdr.
Jerzy

Witam ponownie,
niestety problem nadal trwa.
Latem mam praktycznie codziennie nawiew smrodku z tego pionu do domu.Zaznaczam, że praktycznie każde okno jest w tym czasie otwarte, nawet w kuchni.
Ostatnio przy silnych słyszałem, że "kratka" w łazience wręcz "gwiżdze", w tym samym czasie w kuchni ciąg był ledwie ledwie.
Jak skutecznie zmusić adm. do zadziałania? Przecież ta sytuacja nie jest normalna.

Co do przyczyny, to mam pewne przypuszczenie. Kominyna dachu biegną skośnie, równolegle do płaszczyzny dachu i nie wystają ponad dach. W łazience za to komin jest wyprowadzony ponad dach i wyciąg jest skuetczny.
Zobaczcie fotki.
img832.imageshack.us/img832/1121/p1020404o.jpg

img710.imageshack.us/img710/2921/p1020403o.jpg


PS. przypominam, że mieszkam na 2 piętrze w bloku 5-kondygn.

możesz dodać zdjecia do galerii ?

Ciężko stwierdzić co może być przyczyną złej wentylacji.. Jeżeli jesteś z poznania,to dobrze byłoby poprosić o pomoc profesjonalna firme,tak sie składa że wykonujemy instalacje w Poznaniu oraz okolicach,wiec możemy pomóc.

fpz pisze:

aleksandra31 pisze:ja mam ten sam problem i tez czuje jak do domu mi dmucha.wentylacja w tym mi nic nie pomogła.nie wiem co z tym zrobić.

Czy przypadkiem budynek nie był ocieplany? U mnie ten sam problem obecnie wspólnota zastanawia się nad wybiciem otworów w piwnicy i doprowadzeniu do nich świeżego powietrza. Budynek stał się bardzo szczelny, ludzie powymieniali okna w mieszkaniach, wymieniono okna i drzwi na klatce schodowej.

Przedstawie sytuację, która mam nadzieję wyjaśni "co nieco". W moim domu z 2010 roku (pianki montażowe - współczesne ; ) ale okna o bardzo słabych parametrach termicznych - wykonawca zaoszczędził) zamontowałem nawiewniki bo w dole szyb pojawiała się w okresie jesienno-zimowym oraz podczas zimnych wiosennych nocy, para wodna i skroplenia.
Na kominach na kanałach wentylacyjnych mam turbowenty. Nawiewniki (aereco - dwufunkcyjne nowe - higrosterowane i cisnieniowe) niewiele zmieniły - oprócz odczuwalnego nawiewu - "dmuchania).
Wymieniłem okna i zamontowałem je w grubości ocieplenia oraz zamontowane wcześniej kamienne wewnętrzne parapety zostały dodatkowo "doizolowane" od zewnątrz warstwą styropianu i ............. problem zniknął. Nie mam wkurzającej pary wodnej nie mam skroplin spływających na parapet.
Szanowni Państwo pamiętajmy, że wentylacja grawitacyjna jest najskuteczniejsza właśnie zimą.......

Szanowny Panie - izolację termiczną ściany wykonał Pan zapewne bez paroizolacji - a to już świadczy o ogromnych brakach w wiedzy. Wilgoć aktualnie chłonie styropian. Ocieplenie poza murem odprowadzającym ciepło przez fundament do gruntu, jest mało skuteczne - dom nadal będzie zużywał na ogrzewanie, ponad 30kWh/m2 rocznie - co jest norma dla domów izolowanych.
Jak powiedział dr Jerzy Sowa z Wentylacji politechniki Warszawskiej : Nie ma problemu wentylacji grawitacyjnej - bo nie ma takiej wentylacji!
Minimalna wentylacja na dom z dwoma łazienkami i kuchnią to 130m3/h - ogrzanie tego o 20 st . to 25kWh dziennie!

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Szanowny Panie - izolację termiczną ściany wykonał Pan zapewne bez paroizolacji - a to już świadczy o ogromnych brakach w wiedzy. Wilgoć aktualnie chłonie styropian. Ocieplenie poza murem odprowadzającym ciepło przez fundament do gruntu, jest mało skuteczne - dom nadal będzie zużywał na ogrzewanie, ponad 30kWh/m2 rocznie - co jest norma dla domów izolowanych.
Jak powiedział dr Jerzy Sowa z Wentylacji politechniki Warszawskiej : Nie ma problemu wentylacji grawitacyjnej - bo nie ma takiej wentylacji!
Minimalna wentylacja na dom z dwoma łazienkami i kuchnią to 130m3/h - ogrzanie tego o 20 st . to 25kWh dziennie!

Szanowny Panie. Ktoś tu chyba oszalał.....
O jakiej paroizolacji murowanej ściany zewnętrznej Pan mówi???? Jeśli popiera Pan metodę wykonania paroizolacji MUROWANYCH ŚCIAN ZEWNĘTRZNYCH Z PAROIZOLACJĄ to ok ale chyba tylko w budowlach z LEGO, no chyba że w ogóle nie zaleca Pan izolacji termicznej tylko paroizolacje od środka????????? I co to znaczy: "Ocieplenie poza murem odprowadzającym ciepło przez fundament do gruntu, jest mało skuteczne..." Nie ukrywam, że jestem szczerze zdziwiony....ale rozumiem, że jest Pan zwolennikiem wyłącznie wentylacji mechanicznej (podobnie jak wspomniany dr Sowa) - rozumiem, że proponowana wentylacja mechaniczna o działaniu ciągłym nie pochłania kosztów zużycia energii elektrycznej bo zasilana jest z energii masy kosmicznej.....czyli jest najtańsza. A poza tym skoro cytuje Pan, że nie ma wentylacji grawitacyjnej to po pierwsze ktoś coś źle zrozumiał z wykładu lub źle przepisał z notatek i to jest największy brak w wykształceniu, niestety nie do odrobienia........
Pozdrowienia

Szanowny Panie. Ktoś tu chyba oszalał.....
O jakiej paroizolacji murowanej ściany zewnętrznej Pan mówi???? Jeśli popiera Pan metodę wykonania paroizolacji MUROWANYCH ŚCIAN ZEWNĘTRZNYCH Z PAROIZOLACJĄ to ok ale chyba tylko w budowlach

Paroizolacja przegród termicznych to podstawa . Fizyka budowli wyklucza przegrody przepuszczające powietrze czy parę wodną. Pan nie zna definicji współczynnika przewodzenia ciepła?

Pan zwolennikiem wyłącznie wentylacji mechanicznej

Dlaczego ja? Tylko wentylacja mechaniczna spełnia wymagania - ( dom z dwoma łazienkami - 130m3/h w sposób ciągły.) Więcej jest źle mniej tez. Wentylacja naturalna zapewnia tyle przez 3 % czasu w roku.

że proponowana wentylacja mechaniczna o działaniu ciągłym nie pochłania kosztów zużycia energii elektrycznej

Przy 130m3/h centrala pobiera 13-15W co przy rekuperacji 90-95% - w 5 dni Pan to odrobi.... A jeżeli chodzi o energię z kosmosu.... na 13W może Pan niedużą PV założyć.

BRAK PARIZOLACJI CZY ZUPEŁNIE IDIOTYCZNE PRZYKLEJANIE IZOLACJI ZA MUREM NA FUNDAMENCIE - TO

brak w wykształceniu

, Z FIZYKI
Egzaminem z fizyki zużycie na ogrzewanie domy normatywne zużywają do 30kWh/m2
Domy projektowane przez źle wykształconych więcej.
To się łatwo sprawdza!