Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Po pierwsze to nie jestem teoretykiem, więc proszę nie pisać o teorii!
-że istnieje wentylacja "grawitacyjna" - co ma powszechne ciążenie do konwekcji?
-że energooszczędnie jest grzać wodę w zasobniku i wysyłać to ciepło a nie grzać każde pomieszczenie oddzielnie
-że dyfuzja, a co za tym idzie wilgoć w ścianie to zaleta
-że standardowa izolacja 30 cm jest zła
yanes pisze:Szanowny TB oświeć mnie co tu jest złego w montażu tej głowicy a nie jestem hydraulikiem to będzie to dobry uczynek.W domu mam podobny zestaw zamontowany obok schodów hertz-a i nie wiem teraz co takiego złego zrobiłem że ta glowica jest tak zamontowana. :D
Ale na zdjęciu widać dość wyraźnie, że nie jest to zwykły zawór a termostatyczny
Głowica czy zawór termostatyczny - czyli krótko termostat zmienia strumień „ciepła” w zależności od temperatury w pomieszczeniu
Wszystkie firmy (producenci i montażyści ) którzy znają fizykę umieszczają element termoczuły przy grzejnikach poniżej elementu grzejnego - mierzy on wtedy temperaturę w pomieszczeniu.
drugie mur nagrzany znacznie wolniej przepuszcza ciepło.
jakoś w gruncie 1m poniżej powierzchni rury z wodą nie przymarzają
naprawdę jak by nasi przodkowie tak myśleli jak pan to nie było by nas tu.
izolować każde pomieszczenie osobno nie widzę sensu.
Kopali sobie ziemianki i było im ciepło !
To szczy głupoty
Piszę wyłącznie o poraktyce.z teorią lepiej
Poprawnie wykonane ocieplenie od wewnątrz nie musi nieść zagrożeń, o których piszesz. Jednak oprócz izolacji termicznej ściany zewnętrznej należy wykonać również izolację termiczną stykających się z nią przegród wewnętrznych oraz zabezpieczyć izolację cieplną przed wnikaniem pary wodnej z pomieszczenia. Biorąc to pod uwagę jest to pod względem technicznym możliwe do wykonania, jednak pod względem ekonomicznym może być nieopłacalne. Dodatkową wadą takiego rozwiązania jest zmniejszenie powierzchni użytkowej pomieszczeń.nikonel pisze:Odnieście się do poniższych przykładów :
1. mowa była o ocieplaniu od wewnątrz np. zabytków. Jak to jest możliwe że są docieplane jeżeli takie ocieplenie niesie za sobą ryzyko uszkodzeń, wilgoci i w konsekwencji grzyba. Przecież prawo odnośnie zabytków jest mocno restrykcyjne więc nie byłoby na to pozwolenia.
Dostępne systemy styropianowych szalunków traconych mają od wewnątrz 5cm warstwę styropianu. Jednak styropian w tych pustakach ma nieco inną strukturę. Pustaki są wykonywane w formach, więc powierzchnia pustaków jest bardzo szczelna (podobnie jak w styropianach wodoodpornych). Zaletą tych pustaków, zwłaszcza w wersji energooszczędnej jest bardzo dobra izolacja termiczna przy stosunkowo niewielkiej grubości ściany. Wadą jest mała pojemność cieplna.nikonel pisze:2. Wspomniany wcześniej przeze mnie system ścian z pustaków styropianowych, zalewanych betonem. Tutaj już na starcie mamy ocieplenie wewnętrzne i zewnętrzne. Jasne że te wewnętrzne myślę że ma około 2-3 cm ale jednak jest. Więc jeżeli tam jest 3 cm to czy mi zaszkodzi 5 cm. A jeżeli nie to czy istnieje jakaś bariera grubości takiego ocieplenia. Podobnie ma się sprawa pustaków z keramzytu wypełnionych naprzemiennie styropianem.
Taka konstrukcja ściany jest oczywiście możliwa, jednak należałoby uwzględnić to co napisałem w dwóch poprzednich punktach : paroizolację od wewnątrz, oraz pojemność cieplną dostosowaną do sposobu użytkowania budynku.nikonel pisze:3. Moja stara ściana zbudowana z cegły 12 cm, styropianu 5 cm, cegły 12 cm i na zewnątrz ponownie styropianu 5 cm. Nic jej nie jest a stare pomieszczenia są po prostu ciepłe. W nowej części analogicznie byłoby to samo tyle że nie miałbym wewnętrznego muru. Ściana zbudowana z suporeksu ocieplonego od zewnątrz 10 cm styropianu a docieplona od wewnątrz 5 cm wełny.
Wróć do „Docieplanie budynków”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości