wybór wkrętarki makita albo hitachi

Witam. Tak jak w temacie chciałbym kupić niedrogą i dobrą wkrętarkę do codziennego użytku. Makita i Hitachi to 2 bardzo dobre firmy, lepsza jest tylko hilti, ale na ich sprzęt mnie nie stać... więc sprzęt ma służyć do codziennej pracy w domu, na działce, pogrzebać przy motorze, samochodzie... Ogólnie najważniejsze, żeby była solidnie wykonana, żeby nie padały szczotki i nie trzeba było wymieniać wyłączników, najlepiej, żeby były metalowe przekładnie. Następna sprawa, to akumulator li-jon wiadomo, świetny, ale nie ten przedział cenowy, myślę, że akumulator ni-cd 2 ah już troszkę większy, to dobry wybór. I właśnie zastanawiam się którą z tych dwóch wkrętarek wybrać Hitachi jest podobno lepsza jeśli chodzi o zawodność i akumulator. Używam wkrętarki nie codziennie i nie będzie jakoś „super tyrana” 2 biegi starczą w zupełności, bo wiercić raczej nie zamierzam, (sporadycznie dziurka w drewnie) więc 1000 obrotów wystarczy.
wpadły mi w oko konkretne 2 modele:

/http://www.allegro.pl/item809165877_hitachi_ds12dvf3_2aku_2_0ah_wkretarka_bity.html

/http://www.allegro.pl/item815546471_wkretarka_akumulatorowa_makita_6271dwae_12v.html

I mam pytanie – którą z tych wkrętarek wybrać? Proszę o pomoc


(((Wcześniej używałem wkrętarki einhell 18v 2 aku. 1,3 i przy wkręcaniu śruby w drewno zębatki się posypały a wiertarka była z rzędu 180zł, i na szczęście ja oddałem i teraz wiem, że gówna się nie kupuje!!!))):roll:


Czytałem jeszcze, że da się podczepić akumulator do takiej wkrętarki 12V tego typu:
/http://sklep.avt.pl/p/pl/4823679/akumulator+zelowy+12v+7ah.html tylko, czy nie wybuchnie, na akumulatorach się nie znam i wyczytałem to na forum, więc proszę o wyrozumiałość.

Odpowiem Ci odn. Hitachi bo w tym troche siedzę, DS12DVF3 spokojnie powinna Ci starczyć, bo to właśnie jest takie narzędzie no niespecjalnie cięzkich prac. Z tego co mi sie zdaje tam nie ma ona litowo jonowego akumulatora.
Poczytaj sobie o niej na
/http://www.hitachi-narzedzia.pl/elektronarzedzia/index.php?a=5&b=5&c=3&wiecej=144
Każdy majsterkowicz chciałby mieć wkrętarkę zasilaną bateriami litowo-jonowymi. Nie wszystkich, niestety, na nią stać. Dlatego w ofercie fi rm handlujących elektronarzędziami cały czas są obecne modele z akumulatorami niklowokadmowymi - o wiele tańsze, ale także troszkę mniej zaawansowane technicznie.

Wkrętarka Hitachi DS 12DVF3 to doskonały przykład takiego narzędzia. Jest ona zasilana akumulatorem NiCd. To rozwiązanie starszej generacji powoli wychodzi z użycia, choć wciąż cieszy się dużą popularnością w naszym kraju. Głównie ze względu na znacznie niższą cenę od sprzętu Li-Ion. Bateria w opisywanej wkrętarce charakteryzuje się prądem o napięciu 12 V i pojemnością 2 Ah (w ofercie fi rmy dostępne są także baterie w wersji 1,4 Ah). Takie parametry spokojnie wystarczą nawet dla zaawansowanego majsterkowicza, profesjonalista pewnie trochę ponarzeka. Obaj z kolei mogą kręcić nosem na sposób obsługi baterii NiCd. Każde ładowanie musi być poprzedzone całkowitym rozładowaniem, bo w przeciwnym razie nasze baterie się skurczą pojemnościowo z powodu efektu pamięci. Trochę to uciążliwe, ale za to ten typ akumulatorów odwdzięczy się dużą odpornością na przeciążenia i trudne warunki pracy.

Zerknijmy więc na to, co oferuje prezentowana wkrętarka. Urządzenie posiada dwa biegi - bieg I (LOW) jest wolny, ale za to oferuje duży moment obrotowy, II (HIGH) zaś ma duże obroty, ale za to mniejszy moment obrotowy. Wielkość momentu obrotowego dokręcania można ustawiać za pomocą pierścienia z 22 pozycjami, 23. stanowi blokada do wykonywania wierceń. Wkrętarka posiada płynnie regulowaną prędkość obrotową za pomocą włącznika głównego (I bieg - 0-350 obr./ min, II bieg - 0-1050 obr./min). Hitachi DS 12DVF3 ma beznarzędziowy uchwyt wiertarski 10 mm, ale nie jest to wersja samozaciskowa. By zamocować w nim wiertło, należy mocno chwycić pierścień uchwytu i zacisnąć tuleję poprzez obrócenie jej w prawo. Konfi guracja "prądowa" narzędzia w połączeniu z konstrukcją mechaniczną pozwalają wiercić otwory o maksymalnej średnicy 25 mm w drewnie, a w stali 12-15 mm. Maszyną tą wkręcimy śruby do metalu 6 mm, a do drewna - 5,8 mm (średnica) x 63 mm (długość).

Wkrętarka akumulatorowa Hitachi DS 12DVF3 w redakcyjnym warsztacie została przez nas gruntownie przebadana. Sprawdziliśmy ją zarówno pod kątem zdolności wiercenia, jak i wkręcania. Do pierwszej próby użyliśmy trójostrzowego wiertła do drewna 20 mm i w belce sosnowej wywierciliśmy nim otwór o głębokości 60 mm. Maszynie operacja ta zajęła 4 s. Przy czym korzystaliśmy z wolnego I biegu z dużym momentem obrotowym. Na II biegu wkrętarka nie dała sobie rady. Z kolei szybkie przełożenie zastosowaliśmy do testów wkręcania. I na przykład wkręt z łbem sześciokątnym o długości 130 mm i średnicy 6 mm zamocowaliśmy w 4 s. Po zaledwie 1 s w belce "siedział" mały wkręt o długości 47,5 mm i średnicy 3 mm.

Nie mamy żadnych zastrzeżeń do budowy i konstrukcji wkrętarki. Hitachi nawet do swoich najtańszych urządzeń używa tych samych wykładzin wykończeniowych, co w sprzęcie najwyższej klasy. Dobrej jakości plastiki, odporne na zadrapania i pęknięcia podczas upadku, miły w dotyku i efektywny w działaniu materiał antypoślizgowy powodują, że wkrętarki nie chce się wypuszczać z ręki. A jeśli już trzeba, zawsze można użyć uchwytu-haka, który umożliwia zamocowanie urządzenia np. na pasku od spodni. Rozwiązanie to będzie na pewno przydatne fachowcom pracującym na wysokościach - będąca zawsze pod ręką maszyna to komfort i bezpieczeństwo pracy.

Mogę dodać od siebie tyle, że kupiłem ostanio Hitachi i jestem zadowolony. Konkretnie Hitachi ds10dal. Do prac domowych, ty przykręcić tam wywiercić daje radę bez problemu.
Lekka, dobrze sie operuje.

Obydwie firmy są dobre i godne polecenia, pytanie bardziej o to jaki budżet posiadasz na zakup narzędzi i wtedy będzie można też podać konkretne modele którymi warto się interesować, to właśnie nasza specjalizacja