ocieplanie mieszkania i grzyby

Trudno wątpić, że docieplenie budynku jest opłacalną inwestycją. Ale jak wykonać docieplenie budynku? Jakie materiały wybrać? Jakie są dostępne technologie? Czym się różnią? Odpowiedzi wszystkie pytania dotyczące docieplania budynków znajdziesz w tym dziale.

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: ocieplanie mieszkania i grzyby

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 09 lis 2009, 12:31

Grzyb bez wilgoci ginie. Odcięcie od wilgoci to jedyna zdrowa metoda. Inaczej Pan tego nie zrobi. Tak więc życzyć zdrowia byłoby cynizmem.
Obrazek

kubabartek
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 03 lis 2009, 10:15
Lokalizacja: Warszawa
Re: ocieplanie mieszkania i grzyby

autor: kubabartek » 09 lis 2009, 12:39

ok. No to mamy jasność jak odciąć grzyba od wilgoci wydostającej się "z mieszkania"... wełna i folia sprawę załatwią. Czyli że po wyłożeniu ścian wełna i zabezpieczeniu folia mogę np położyć panele i grzyb mi ich od zewnątrz nie weźmie. a co w związku z tym z wilgocią pozostająca wewnątrz mieszkania która w połączeniu z ciepłem będzie idealna pożywką dla grzybów? wentylacja! tylko jaka skoro ta tradycyjna nie załatwia sprawy a wymuszona nie wchodzi w grę? Jak załatwić tę kwestie i nie płacić wiecej za ogrzewanie?
kubabartek

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: ocieplanie mieszkania i grzyby

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 09 lis 2009, 12:53

Izolacja jest sprawą drugą w kolejności . Nr jeden to wentylacja. Mniejsza wilgotność względne i CO2 mogą ( ale nie muszą ) sprawę załatwić.
jedyna skuteczna wentylacja to mechaniczny nadmuch powietrza do pokojów. Natomiast ograniczenie strat ciepła, to dołożenie do wentylacji odzysku ciepła.

kubabartek
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 03 lis 2009, 10:15
Lokalizacja: Warszawa
Re: ocieplanie mieszkania i grzyby

autor: kubabartek » 09 lis 2009, 12:55

Brzmi sensownie. Jeśli to możliwe proszę jeszcze o jedną informacje.... czy gdyby jednak ocieplono blok z zewnątrz to Pana zdaniem problem też się rozwiąże?
kubabartek

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: ocieplanie mieszkania i grzyby

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 09 lis 2009, 13:15

Odetnie Pan możliwość wyjścia wilgoci. Grzybkowi poprawi Pan warunki - będzie mu cieplej! Z obecną "wentylacją" nic Pan nie skóra. Wodę i CO2 z domu trzeba wyprowadzić. Wyprowadzanie przez "oddychające" ściany jest równoznaczne z wykraplaniem się wody.
Jeszcze co do ocieplenia od zewnątrz, jak pisał mój zagorzały przeciwnik JBZ "im grubsza izolacja termiczna tym większy problem z wilgocią"

kubabartek
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 03 lis 2009, 10:15
Lokalizacja: Warszawa
Re: ocieplanie mieszkania i grzyby

autor: kubabartek » 09 lis 2009, 13:21

Wielkie dzięki za udzielone informacje. To co Pan pisze brzmi przekonywająco... chciałbym to jednak zderzyć z opiniami zwolenników ocieplania od zewnątrz - niestety żaden nie kwapi się na forum - przedyskutuje to co Pan napisał z tymi z którymi rozmawiałem do tej pory. ...W jednym się z Panem zgadzają...wentylacja. Co do reszty maja odmienne zdanie ale cóż jak się nie sprawdzi samemu....

jochwaw
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 728
Rejestracja: 03 wrz 2008, 9:11
Lokalizacja: Warszawa
Re: ocieplanie mieszkania i grzyby

autor: jochwaw » 09 lis 2009, 16:10

kubabartek pisze:Wielkie dzięki za udzielone informacje. To co Pan pisze brzmi przekonywająco... chciałbym to jednak zderzyć z opiniami zwolenników ocieplania od zewnątrz - niestety żaden nie kwapi się na forum - przedyskutuje to co Pan napisał z tymi z którymi rozmawiałem do tej pory. ...W jednym się z Panem zgadzają...WENTYLACJA. Co do reszty maja odmienne zdanie ale cóż jak się nie sprawdzi samemu....


Oczywiście że wentylacja ma znaczenie tylko Brzęczkowski nie pisze o kosztach drobnym druczkiem jego typu modernizacji.A jest wysoce niekonsekwentny w swoich teoriach gdyż postrzeganie ma dosyc wąskie.
Pan widzę że jest z Warszawy to spodziewam się ze tego typu argumentacja będzie dla Pana przekonująca. Głównie finansowa. Proszę przeczytać viewtopic.php?p=95680#95680 (mój post i prosze zajrzeć równiez na te linki które podałem)

Przy poprawnym wykonaniu izolacji termicznej zewnętrznej (materiał,rodzaj tynku,poprawnośc wykonania) z zastosowaniem dodatkowo odpowiednich nawietrzaków w oknach (które utrzymują w szczelnych oknach cyrkulację powietrza) grzyb u Pana nie wystapi.

O CO CHODZI W TYM IZOLOWANIU NA ZEWNATRZ CZY OD SRODKA
W BUDYNKACH ISTNIEJĄCYCH:

Kluczową rzeczą w izolowaniu budynków podlegających ADAPTACJI jest grubość izolacji.We wszystkim musi byc techniczny umiar i konsekwencja.Zbyt grube izolowanie zarówno od zewnątrz lub od wewnątrz rodzi pewne negatywne cieplno-wilgonościowo-konstrukcyjne skutki. W linku jaki podałem dochodza równiez negatywne skutki ekonomiczne jak i komfortu przy adaptowaniu NA SIŁĘ od poziomu domow pasywnych jak upierdliwie nakłania Brzęczkowski.
Jest to ważne szczegolnie budynków które nie są przygotowane na tak grube izolowanie czyli w przypadku adaptacji.
Aby poprawnie wykonać przegodę z bardzo grubą izolacją np 40 cm nalezy od początku prawidłowo zaprojektować przegrodę aby zapobiec kondensowaniu się pary wodnej w izolacji .
Narzuca to sposób wykonania warstw wewnętrznych jak i zewnętrznych.
TYCH BŁEDÓW NIE DA SIĘ WYELIMINOWAĆ W ADAPTACJI.
Także tylko eliminując błedy na desce kreślarskiej mozna uzyskać to co chodzi Brzęczkowskimu. Tyle że wówczas większość budynków w Polsce musiała by być budynakmi szkieletowymi.A budynki szkieletowe maja za to inne problemy zwiazane z akumulacyjnościa cieplną i związanym z tym komfortem uzytkowania.

A komfort zależy od sposobu uzytkowania - inaczej użytkuje dom sigiel/singielka, inaczej rodzina z dziećmi inaczej starsi państwo na emeryturze.
Ponieważ pokutuje w Polsce budowanie "na całe zycie" nie da się przewidzieć budynku na wszystkie te sposoby uzytkowania. Także jak zawsze chce się miec komfort z połaczeniu z niskimi kosztami to trzeba wybierać pomiędzy:
1)domem szkieletowym o niskiej pojemności cieplnej (niski koszt przez zmienne warunki temperaturowe w ciągu doby) - idealny dla singli i Brzęczkowskiego (też singiel?)
a
2) domem masywnym (murowanym, niem.: massiv Haus) od duzej akumulacyjności cieplnej bez znacznych zmian temperatur przez cała dobę - rodziny z małymi dziećmi ,osoby starsze.
Także sposób uzytkowania ma kluczowe znaczenie dla wyboru technologii i rozwiazań.
Nie ma "jedynie słusznej drogi" - tak jak kiedyś głosiła Partia i ...obecnie robi to w innej formie Brzęczkowski.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: ocieplanie mieszkania i grzyby

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 09 lis 2009, 17:04

Oj jak dużo błędów merytorycznych.
Przy poprawnym wykonaniu izolacji termicznej

Jak już pisałem "im grubsza izolacja tym większy problem z wilgocią" To "poprawne wykonanie" to tak cienka izolacja, że woda się w niej nie wykropli, ale też będzie miała małe znaczenie w zatrzymaniu ciepła.
Oczywiście że wentylacja ma znaczenie tylko Brzęczkowski nie pisze o kosztach

To najważniejsza rzecz i niedająca się zastąpić półśrodkami. Skuteczna wentylacja w mieszkaniu z odzyskiem ciepła to 1200 - 2500 zł.
grzyb u Pana nie wystapi.

Innymi słowy - gdy zrobi Pan g... izolację i będzie wiało oknami.
NA SIŁĘ od poziomu domow pasywnych jak upierdliwie nakłania Brzęczkowski.

Nie lubię domów pasywnych, uważam że są zbyt energochłonne i drogie.

domem masywnym (murowanym, niem.: massiv Haus) od duzej akumulacyjności cieplnej bez znacznych zmian temperatur przez cała dobę

Jednym z podstawowych elementów oszczędzania energii i komfortu jest automatyka. Akumulacja zdawała egzamin w czasach zryczałtowanych niesterowalnych systemów ogrzewania. Od 20 lat wprowadza się do systemów grzewczych termostaty i zegary. Jak się ktoś chce napić kawy nie gotuje beczki wody.
Takie przedpotopowe teorie to szkodnictwo.

kubabartek
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 03 lis 2009, 10:15
Lokalizacja: Warszawa
Re: ocieplanie mieszkania i grzyby

autor: kubabartek » 10 lis 2009, 8:05

dziękuje za wyjaśnienia. w moim przypadku w grę wchodzi model b czyli rodzina z dziećmi której oprócz komfortu chcę zapewnić życie w mieszkaniu bez szkodliwych grzybów. Po przeczytaniu całości i po dyskusjach z rożnymi osobami które twierdzą że znają temat skłaniam się ku rozwiązaniu polegającemu na:
1 - usunąć przyczynę zawilgocenia ścian (po dokładnej wizji lokalnej okazało się że ściany w piwnicy mocno nasiąkają z powodu źle wyprowadzonych rur spustowych od rynien...woda zamiast od budynku płynie po ścianie w ziemię przez co w piwnicy ściany są mokre) - ma to załatwić spółdzielnia
2 - usunąć zagrzybienie i ocieplić strop piwnicy pod moim mieszkaniem
3 - poczekać z dalszymi pracami do przyszłego roku kiedy to spółdzielnia ma ocieplić budynek od zewnątrz.
4 - Po ociepleniu zewnętrznym skuć tynki wewnątrz mieszkania i nałożyć nowe, względnie wykończyć ściany płytami K-G.

Mam nadzieję że po takich zabiegach problemy związane z zagrzybieniem się skończą. Jeśli jeszcze mógłbym coś zrobić będę wdzięczny za podpowiedzi.
kubabartek

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: ocieplanie mieszkania i grzyby

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 10 lis 2009, 8:15

Bez wentylacji nic się nie zmieni.

jochwaw
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 728
Rejestracja: 03 wrz 2008, 9:11
Lokalizacja: Warszawa
Re: ocieplanie mieszkania i grzyby

autor: jochwaw » 10 lis 2009, 9:51

kubabartek pisze:dziękuje za wyjaśnienia. w moim przypadku w grę wchodzi model b czyli rodzina z dziećmi której oprócz komfortu chcę zapewnić życie w mieszkaniu bez szkodliwych grzybów. Po przeczytaniu całości i po dyskusjach z rożnymi osobami które twierdzą że znają temat skłaniam się ku rozwiązaniu polegającemu na:
1 - usunąć przyczynę zawilgocenia ścian (po dokładnej wizji lokalnej okazało się że ściany w piwnicy mocno nasiąkają z powodu źle wyprowadzonych rur spustowych od rynien...woda zamiast od budynku płynie po ścianie w ziemię przez co w piwnicy ściany są mokre) - ma to załatwić spółdzielnia
2 - usunąć zagrzybienie i ocieplić strop piwnicy pod moim mieszkaniem
3 - poczekać z dalszymi pracami do przyszłego roku kiedy to spółdzielnia ma ocieplić budynek od zewnątrz.
4 - Po ociepleniu zewnętrznym skuć tynki wewnątrz mieszkania i nałożyć nowe, względnie wykończyć ściany płytami K-G.

Mam nadzieję że po takich zabiegach problemy związane z zagrzybieniem się skończą. Jeśli jeszcze mógłbym coś zrobić będę wdzięczny za podpowiedzi.


ad.1 Tak to bardzo niszczy budynek.Oprócz tego moze miec tez znaczenie sposób odprowadzenia wody - czy woda wali na bezpośredno przylegający teren czy do studni chlonnej czy do kanalizacji deszczowej.Przy pierwszej opcji tez jest zwiakszone ryzyko nawilgacania ścian.

ad.2 Czy to będziesz robił sam czy spółdzielnia? Tutaj kluczowym jest użycie właściwego materiału ze względów p/poż.Nie spodziewam się że będzie wykonywany sufit podwieszony.Za drogo i za trudno przez mnogość instalacji. Dobrym sposobem na docieplenie stropu od spodu są płyty typu TEKTALAN są trochę lepsze od wełny i łatwiej oddają wodę a przy tym są niepalne.

ad.3 Jesli okien nie wymieniłeś to zrób to tuż przed wykonywaniem zewnętrznej izolacji.Jeśli spółdzielnia dopuści to warto lico nowego okna zlicować ze ścianą zewnętrzną.Minimalizuje się wówczas mostek od cienkiej izolacji na tzw glifie.
Idealnie by było wysunąć okno poprzez specjalne wsporniki w połowę grubości przyszłej izolacji.Czy tak jakby nadwiesić okno nad izolacją.Wówczas jeszcze bardziej minimalizuje się mostek.Tak jak w budownictwie energooszczędnym lub pasywnym.Oczywiście i tu jest pewna konsekwencja - trzeba uszczelnić p/wilgociowo wysunięte okno ze ścianą zewnętrzną szeroką taśmą EPDM (Podobnie robi się wszystkie witryny aluminiowe)
To cięzko zrobić od środka,zdecydowanie lepiej na rusztowaniu.Dlatego to idealna sytuacja,kiedy ocieplenie budynku wykonuje się z wymiana okien i poprawa ich usytuowanie ze względów termicznych.No ale to powinien podpowiedzieć projektant.
To taka uwaga dla spółdzielni lub wspólnot,które dopiero zamierzają wykonywac takie prace.
Wracając do Ciebie.Wymiana okien nie na początku zimy - lepiej na wiosnę. Wielu ludzi budzi się zimą z wymianą i wówczas są przez to wyższe ceny montażu.Zdecydowanie warto wydac na nawietrzak higrosterowalny np AERECO EMM aby zapewnić infiltrację powietrza w zależności od poziomu wilgotności we wnętrzu.Można zamówić okno z takim nawietrzakiem.
To rozwiązanie jest powszechnie stosowane na Zachodzie a u nas funkcjonuje na prawie każdej nowej inwestycji od 5 lat.
Współczesne okna sa tak szczelne że wówczas pojawiąją się dopiero problemy z grzybem gdzyż nie ma zachowania cyrkulacji.
W naszym budownictwie lat poprzednich (80,70 i wcześniej) prawidłowość działania wentylacji wyciągowej lub grawitacyjnej zapewniały ...nieszczelności okien.Teraz przy wymianie stolarki tego zjawiska nie ma i w budynku podczas adaptacji trzeba ta cyrkulację zapewnić.Koszt nawiewnika cyrkuluje ok 200 zł.Ale jeśli nie chcesz powrotu do zagrzybienia to warto to rozważyć.

ad.4 Prawidlowo - zagrzybione odkuć, dodatkowo miejsca po zagrzybieniach odkazić (można to zrobić domowym wybielaczem np ACE/ Domestos które mają w swoim składzie aktywny chlor to tańsze wyjście jak środkami całkiem dobrymi jak np.PUFAS)
Jesli to wielka płyta - to odradzam stosowanie karton-gipsu zamiast tynków.Bedzie strzelać i pękać. Tego typu budynki bardzo drgają wynika to z ich prefabrykowanej konstrukcji. Nie twierdze że jest to niebezpieczne. Natomiast taka uroda domów składanych z elementów.

kubabartek
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 03 lis 2009, 10:15
Lokalizacja: Warszawa
Re: ocieplanie mieszkania i grzyby

autor: kubabartek » 10 lis 2009, 10:08

Okna mam już wymienione. Co do reszty to odprowadzenie wody jest wykonane po prostu tak ze woda z rynny leci sobie na ziemie i wsiąka. dodatkowo tam gdzie są rury spustowe zrobiło się coś na kształt studni....woda wsiąka wzdłuż ściany budynku i to na tyle mocno że w okresie opadów ze ścian wewnątrz piwnicy spływa po ścianach więc sądzę że nasiąknięcie jest znaczne i trzeba będzie czasu żeby to wszystko wyschło. Co do ocieplenia stropu to piwnicy to spółdzielnia zobowiązała się do skucia starych zagrzybionych tynków i nałożenia nowych po uprzednim potraktowaniu grzyba jakimś specyfikiem... ocieplić mam sobie sam i chcę to zrobić za pomocą styropianu "10". Jeśli chodzi o tynk w mieszkaniu też muszę sam to zrobić. Natomiast blok nie jest budowany z płyty tylko z cegły na którą nałożono tynk więc może te K-G mogły by być? ...a co do wywietrzników ...czy w moich oknach można je jakoś zamontować? czy też musiałbym kupić nowe z zamontowanymi wywietrznikami?
kubabartek

jochwaw
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 728
Rejestracja: 03 wrz 2008, 9:11
Lokalizacja: Warszawa
Re: ocieplanie mieszkania i grzyby

autor: jochwaw » 13 lis 2009, 10:28

Nawietrzaki mozna wykonać na istniejących oknach PCV patrz np link nawiewnik.pl/?p=poradnik_kupujacego

Powinieneś zadbać aby spółdzielnia potwierdziła Tobie pisemnie,czy możesz do wyizolowania stropu nad piwnicą użyć styropianu. Najlepiej wykonaj rysunek (przekrój) przez strop nad piwnica i nanieś warstwy przedstaw to do akceptacji przez Spółdzielnie.Jeśli to zaakceptują to ciężar odpowiedzialności techniczno-prawnej za takie rozwiązanie wezmą na siebie a Ty będziesz miał kwit.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: ocieplanie mieszkania i grzyby

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 13 lis 2009, 10:44

Warto zapoznać się z fizyką (jeszcze raz proszę) nie można zbudować działającego nawietrzaka higrosterowalnego. Jako element o niższej temperaturze będzie maksymalnie otwarty nawet przy 35-40% wilgotności względnej w pokoju. Przecież to można prosto zmierzyć !

Awatar użytkownika
HenoK
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1180
Rejestracja: 03 gru 2008, 13:17
Re: ocieplanie mieszkania i grzyby

autor: HenoK » 13 lis 2009, 23:27

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Warto zapoznać się z fizyką (jeszcze raz proszę) nie można zbudować działającego nawietrzaka higrosterowalnego. Jako element o niższej temperaturze będzie maksymalnie otwarty nawet przy 35-40% wilgotności względnej w pokoju. Przecież to można prosto zmierzyć !
Może najpierw warto zapoznać się z tym rozwiązaniem zamiast popisywać się swoją "znajomością" fizyki?
/http://nawiewnik.pl/?p=podgrupa&nazwa=EMM
Nawiewniki są tak skonstruowane, że powietrze zewnętrzne nie styka się bezpośrednio z czujnikiem. Dzięki temu analizowane są warunki panujące w pomieszczeniach, a nie na zewnątrz.


Wróć do „Docieplanie budynków”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości

Gotowe projekty domów