jaką masę bitumaczną na fundament?

Fundament może być wykonany z różnych materiałów, a jego poprawne wykonanie jest podstawą budowy domu. Jeżeli jeszcze nie wiesz jakiego materiału użyć do budowy swojego domu to w tym dziale z pewnością poznasz zalety i wady różnych materiałów i rodzajów fundamentów.

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: jaką masę bitumaczną na fundament?

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 27 paź 2009, 3:24

Już całkiem niektórych pogięło. Oczywiście, ze nie zawsze uszczelnia się dół. Ale tu pisaliśmy o przypadku wysokich wód gruntowych. Gdy takowych nie ma woda odprowadzana jest do drenażu.
A jak Pan pozbywa się wilgoci?

Awatar użytkownika
HenoK
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1180
Rejestracja: 03 gru 2008, 13:17
Re: jaką masę bitumaczną na fundament?

autor: HenoK » 27 paź 2009, 7:58

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Już całkiem niektórych pogięło. Oczywiście, ze nie zawsze uszczelnia się dół. Ale tu pisaliśmy o przypadku wysokich wód gruntowych. Gdy takowych nie ma woda odprowadzana jest do drenażu.
Przy wysokim poziomie wód gruntowych membrana kubełkowa jeżeli jest stosowana, to tylko jako zabezpieczenie innych rodzajów hydroizolacji przed uszkodzeniem.
Zazwyczaj jednak w takim wypadku stosuję się hydroizolacje typu ciężkiego.

jochwaw
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 728
Rejestracja: 03 wrz 2008, 9:11
Lokalizacja: Warszawa
Re: jaką masę bitumaczną na fundament?

autor: jochwaw » 27 paź 2009, 8:07

Lubi Pan pytać - inni też - proszę:
1)Jak zapewni Pan hydrofobowość sciany pod folia kubełkową?
2)Jak "usunie" Pan nasiąkliwość przegrody pod folią kubełową?
3)Jaką wilgotność będzie miała przegroda (czyli ściana piwnicy)
składająca się z (od wewnątrz)
tynk cem. gr.2 cm
mur z bloczka betonowego gr.24 cm
folia kubełkowa
4)Jaki współczynnik U (W/m2*K) będzie dla takiej ściany?
5)Jaki poziom temperatury i wigotności względnej będzie dla pomieszczenia piwnicy? Jaki będzie punkt rosy na tej scianie (patrz ulubiony przez Pana wykres Moliera)
6)Jaka będzie temperatura po wewnętrznej stronie takiej przegrody?
7)Jak zapobiegnie Pan w takim przypadku słynnemu (przez Pana) "mostkowi do gruntu"
8)Jak prawidłowo wykonać drenaż aby woda nie napływała pod folię ?Jak wykonać przy różnych rodzajach gruntu?
9)Jaka będzie trwałośc Pana rozwiazania i ile będzie kosztowało zaadaptowanie Pana pomysłu tak aby nie pojawiły się niekorzystne procesy niszczące w ścianie?

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: jaką masę bitumaczną na fundament?

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 27 paź 2009, 8:50

jochwaw pisze:Lubi Pan pytać - inni też - proszę:
1)Jak zapewni Pan hydrofobowość sciany pod folia kubełkową?
2)Jak "usunie" Pan nasiąkliwość przegrody pod folią kubełową?
3)Jaką wilgotność będzie miała przegroda (czyli ściana piwnicy)
składająca się z (od wewnątrz)
tynk cem. gr.2 cm
mur z bloczka betonowego gr.24 cm
folia kubełkowa
4)Jaki współczynnik U (W/m2*K) będzie dla takiej ściany?
5)Jaki poziom temperatury i wigotności względnej będzie dla pomieszczenia piwnicy? Jaki będzie punkt rosy na tej scianie (patrz ulubiony przez Pana wykres Moliera)
6)Jaka będzie temperatura po wewnętrznej stronie takiej przegrody?
7)Jak zapobiegnie Pan w takim przypadku słynnemu (przez Pana) "mostkowi do gruntu"
8)Jak prawidłowo wykonać drenaż aby woda nie napływała pod folię ?Jak wykonać przy różnych rodzajach gruntu?
9)Jaka będzie trwałośc Pana rozwiazania i ile będzie kosztowało zaadaptowanie Pana pomysłu tak aby nie pojawiły się niekorzystne procesy niszczące w ścianie?

-Wiem, że Pan nic nie zrozumiał – świadczą o tym te pytania. Nic nie poradzę, że jest Pan tak mało rozgarniętym człowiekiem, ale i tacy muszą być
Jeszcze raz – hydroizolacja fundamentów ma za zadanie utrzymać zawilgocenie do 1% - Ponieważ to zawilgocenie może być z zewnątrz i z wewnątrz, membrany kubełkowe wody z zewnątrz nie wpuszczą ale wilgoć z wewnątrz może odparować.
1,2,3,4,5,6,7,Hydrofobowość, punkty rosy, współczynniki przenikania … nic tu nie mają do rzeczy – ponieważ nie ma mowy o grzaniu fundamentów, niema mowy o dyfuzji, nie ma mowy o piwnicy w domu energooszczędnym. Nawet jeżeli jest piwnica – to membrana kubełkowa jest w niej również od środka – nie zapoznał się Pan z instrukcją??? W ścianie jest paroizolacja!!!! By nie było mostka do gruntu jest izolowana ściana!!! Nie fundament!!!
8 – to już pajacowanie- pisałem o tym przed chwilą – gdy teren jest taki, że istnieje możliwość wystąpienia wysokiej wody gruntowej, przed przybiciem folii na wystającą izolację poziomą stopy fundamentowej, przykleja się 1,5 cm średnicy wałek mieszanki silikonu z bitumem, który doskonale uszczelni od dołu.
9 trwałość membran pod ziemią (brak ultrafioletu) jest co najmniej 100x większa od bitumów. Ogólnie fachowcom widomo, że tam gdzie ultrafiolet (dach) tam lepsze bitumiczne sprawy w gruncie trwalsze są membrany.
Membrany + akcesoria + robocizna są tańsze od bitumów, łatwiejsze w układaniu i trwalsze. Ale przede wszystkim skuteczne.
100 % fundamentów w Pana „technologii” ma zawilgocenie powyżej 5%.

jochwaw
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 728
Rejestracja: 03 wrz 2008, 9:11
Lokalizacja: Warszawa
Re: jaką masę bitumaczną na fundament?

autor: jochwaw » 27 paź 2009, 14:38

Sam juz nie wiem czy się śmiać czy płakac z tych Pańskich dyletanckich odpowiedzi. Ewidentnie widać,że nawet nie umoczył Pan kaloszy w wykopie.
Pojęcie ma Pan żadne o wykonywaniu tych prac - jak i innych.

Ale nie będe Pana dokształcał jak te problemy pokonywać.
Szczególnie dla tak chamskiego ucznia jak Pan.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: jaką masę bitumaczną na fundament?

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 27 paź 2009, 15:47

Czytać dalej co piszę, fizyka nie jest trudna. Nie ma co się załamywać jeszcze nie raz będzie tłumaczone dlaczego izolacja termiczna powinna być sucha i jak to osiągnąć. Pan się nie martwi takich zacofanych jest więcej.
Najlepszego!

ksyfon
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 64
Rejestracja: 18 wrz 2009, 20:45
Lokalizacja: Gozdowo
Re: jaką masę bitumaczną na fundament?

autor: ksyfon » 28 paź 2009, 10:53

haszczu83 pisze:witam..może mi ktoś doradzić dosyć tanią i dobrą masę bitumiczną do izolacji fundamentó???


No więc jak z wyborem tej masy bitumicznej???? Odpowiedź również mnie bardzo interesuje a wdawanie się w jałowe dyskusje na temat wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia nie rozwiązuje żadnych wątpliwości.
Pan TB ma z pewnością dużą wiedzę i zgodnie z nią udzielił odpowiedzi. Po prostu, tak jak napisał, nie może doradzić żadnej masy bitumicznej. Nie mam zamiaru nawet z tym dyskutować bo jestem budowlanym lajkonikiem.

Ale może ktoś inny mógłby coś doradzić? Jestem na etapie izolowania ławy i niebawem (mam nadzieję) zabiorę się za ściany fundamentowe więc temat bardzo mnie interesuje.

Pozdrawiam.


Ani bowiem talent bez wiedzy, ani wiedza bez talentu nie mogą stworzyć doskonałego mistrza.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: jaką masę bitumaczną na fundament?

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 28 paź 2009, 11:53

Bardzo łatwo jest udowodnić wyższość suchego fundamentu nad mokrym.
Gdy fundament nie odprowadzi wody ze ściany mamy:
Obrazek

Neo_Bob
Początkujący
Początkujący
Posty: 30
Rejestracja: 02 paź 2009, 17:45
Re: jaką masę bitumaczną na fundament?

autor: Neo_Bob » 28 paź 2009, 13:05

Zdaję sobie sprawę, że Pan TB to człowiek światły, wykształcony i doświadczony, ale pokazywanie takiego zdjęcia i twierdzenie że to wina mas bitumicznych to według mnie spora przesada. Winą można obarczyć fachowca, materiał, klej, wodę która kapiąca z dachu odbija się od kostki i doprowadza do zbytniego zawilgocenia płytek i w nocy przy minusie "robi swoje" i wiele wiele wiele innych, ale nie przecież dla jedynego człowieka na świecie jest to wina izolacji fundamentu i braku wszystko załatwiającej folii kubełkowej, która to niczym "gore-tex" ochroni nasze domy przed wodą(wodę wypuści ale nie wpuści), porównywanie tych dwóch materiałów jest jak porównanie g...a z czekoladą.
Ten człowiek zaśmieca to forum dyskusjami z innymi na siłę wciskając swoje metody, których nigdy nigdzie nie widziałem zastosowanych w praktyce. Człowieku przez ciebie niczego nie można się tutaj dowiedzieć, jedynie przepychanki słowne w których jest Pan niezły, ale nic poza tym.
Spójrzcie na posty w których uczestniczy ten człowiek. Biedny użytkownik zadaje pytanie, oczekuje odpowiedzi a tu nagle TB i już mamy 4 strony bełkotu, kłótni, przepychanek i tych samych, w kółko odgrzewanych teorii i wywodów.

Awatar użytkownika
HenoK
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1180
Rejestracja: 03 gru 2008, 13:17
Re: jaką masę bitumaczną na fundament?

autor: HenoK » 28 paź 2009, 13:35

Neo_Bob pisze:Zdaję sobie sprawę, że Pan TB to człowiek światły, wykształcony i doświadczony, ale pokazywanie takiego zdjęcia i twierdzenie że to wina mas bitumicznych to według mnie spora przesada. Winą można obarczyć fachowca, materiał, klej, wodę która kapiąca z dachu odbija się od kostki i doprowadza do zbytniego zawilgocenia płytek i w nocy przy minusie "robi swoje" i wiele wiele wiele innych, ale nie przecież dla jedynego człowieka na świecie jest to wina izolacji fundamentu i braku wszystko załatwiającej folii kubełkowej, która to niczym "gore-tex" ochroni nasze domy przed wodą(wodę wypuści ale nie wpuści), porównywanie tych dwóch materiałów jest jak porównanie g...a z czekoladą.
Opis tego domu ze zdjęcia powyżej :
Obrazek
Jeżeli woda skraplająca się w tej ścianie zalewa garaż, to ile metrów sześciennych powietrza przechodzi przez tą ścianę? To jest w końcu ściana, czy może sito?

Neo_Bob
Początkujący
Początkujący
Posty: 30
Rejestracja: 02 paź 2009, 17:45
Re: jaką masę bitumaczną na fundament?

autor: Neo_Bob » 28 paź 2009, 19:55

no właśnie to chciałem powiedzieć, ewidentny brak folii kubełkowej, jutro jadę do składu i kupuje od razu kilka rolek bo jak ludzie się dowiedzą że dzięki niej unikną takich sytuacji zaraz mi ją wykupią i czym ja u siebie zabezpiecze fundament, przecież to złoty środek na wszelkie nasze bolączki.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: jaką masę bitumaczną na fundament?

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 28 paź 2009, 20:40

Obrazek
Na Kochanowskiego 39 budynek stoi na płycie betonowej (garaż pod spodem) To skąd "fachowcy" ta woda w ścianie ocieplonej styropianem?
Domyślam się że zamiast merytorycznej odpowiedzi przeczytam "pajacowanie"

Awatar użytkownika
HenoK
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1180
Rejestracja: 03 gru 2008, 13:17
Re: jaką masę bitumaczną na fundament?

autor: HenoK » 28 paź 2009, 23:13

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Na Kochanowskiego 39 budynek stoi na płycie betonowej (garaż pod spodem) To skąd "fachowcy" ta woda w ścianie ocieplonej styropianem?
Domyślam się że zamiast merytorycznej odpowiedzi przeczytam "pajacowanie"
Pewnie ściana tego garażu jest zabezpieczona membraną kubełkową.
Betonowi wilgoć nie zagrozi, ale już zaprawa, którą przymocowane były płytki cokołowe mrozoodporna widocznie nie była.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: jaką masę bitumaczną na fundament?

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 29 paź 2009, 8:11

Nie to ściana domu! Garaże są niżej. Nigdy tam też nie było opadów ( brama przejściowa. Przyczyną jest obłożenie styropianem z zewnątrz i zalepikowanie od dołu w strefie ujemnych temperatur.
A pajacować to nie ma sensu. Nie Zana Pan fizyki, jest Pan szkodnikiem budowlanym i to wszystko!
Nie wolno fundamentów ścian, które nie mają paroizolacji od środka izolować tak by nie odprowadzały wody do strefy dodatnich temperatur. Zapomnieli Pana tego nauczyć???

Awatar użytkownika
HenoK
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1180
Rejestracja: 03 gru 2008, 13:17
Re: jaką masę bitumaczną na fundament?

autor: HenoK » 29 paź 2009, 10:04

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Nie to ściana domu! Garaże są niżej. Nigdy tam też nie było opadów ( brama przejściowa. Przyczyną jest obłożenie styropianem z zewnątrz i zalepikowanie od dołu w strefie ujemnych temperatur.
A pajacować to nie ma sensu. Nie Zana Pan fizyki, jest Pan szkodnikiem budowlanym i to wszystko!
Nie wolno fundamentów ścian, które nie mają paroizolacji od środka izolować tak by nie odprowadzały wody do strefy dodatnich temperatur. Zapomnieli Pana tego nauczyć???


Dyskusja z Panem mija się z celem. Kiedyś pytałem o szczegóły rozwiązań w tym budynku. Odesłał mnie Pan do tego opisu z Magazynu Instalatora:
Obrazek
Pozwolę sobie go przeanalizować :
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Budynek przy ul. Kochanowskiego 39 w Warszawie wybudowany w 1995 roku. Postawiony z gazobetonów, izolowany termicznie 10-centymetrowym styropianem od zewnątrz, a od środka mokrymi tynkami. Okna wykonane PCV. Kanały wentylacyjne znajdują się tylko w kuchni i łazience.

Język tej wypowiedzi, który od razu zdradza , że autor ma zero pojęcia o budownictwie: nie ważne dla niego jaki to był gazobeton, w jaki sposób murowany, jaką technologie ocieplenia zastosowano, jakie grubości poszczególnych warstw wykonano. Świetna jest ta "izolacja mokrymi tynkami od wewnątrz". Pominięto w ogóle wykończenie zewnętrzne ściany.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Pomiary robione w tych samych warunkach pogodowych, co w pierwszym przypadku: -4°C, wilgotność 98%. Temperatura tynku zewnętrznego wynosiła -1°C, a w środku 21°C przy wilgotności 68%. Zawartość wody w powietrzu 16 g/m³, punkt rosy +14°C. Każdy metr sześcienny poweitrza przechodzący przez ścianę zostawi w niej 11g wody.
Pytanie: ile metrów sześciennych powietrza przechodzi przez tę ścianę w ciągu godziny, czy w ciągu doby? Jeżeli jest to kilka, kilkanaście m3 w ciągu doby, to taka ściana jest po prostu wadliwie wykonana. Ma nieszczelne, popękane tynki zarówno wewnętrzne jak i zewnętrzne. Punkt rosy +14 st. C wyznaczony jest dla wilgotności powietrza 68%. Oznacza to określone ciśnienie pary wodnej. Jak to ciśnienie zmienia się w grubości muru? Przy jakiej temperaturze wystąpi w związku z tym punkt rosy. Ile pary wodnej skondensuje się w takich warunkach np. w 1m2 ściany, to już rachunki, które autora przerastają.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Styropian chłonie wodę (1,8% na dobę), lecz bardzo „niechętnie” ją oddaje. W budynku tym gniją i odpadaja tynki, woda wychodząca w czasie mrozu z lokali na zewnątrz, zamarzając rozsadza chodniki i zalewa podziemny garaż. Koszty corocznych remontów są bardzo wysokie. Dom ogrzewany z sieci miejskiej.
Styropian chłonący wodę w tempie 1,8% na dobę, to też ewenement. Oznacza to, że po niecałych dwóch miesiącach styropian będzie w 100% nasączony wodą (zakładając, że jest to wilgotność objętościowa) lub waży co najmniej dwukrotnie więcej (gdyby była to wilgotność określona wagowo), bo oczywiście w jaki sposób ta wilgotność jest określona autor nie raczył wspomnieć.
Jeżeli ilość wody jest taka, że "zalewa garaż i rozsadza chodniki", to winą za taki stan rzeczy można winić tylko i wyłącznie fatalne wykonanie robót budowlanych, być może jakość zastosowanych materiałów.
Mimo wszystko błędów bardzie szukałbym w wodzie pochodzącej z zewnątrz niż z wnętrza budynku.

Od czasu napisania tego artykułu minęło wiele lat, ale Pan przez ten czas niczego nowego się nie nauczył. Ciągle powtarza Pan te same bzdurne frazesy.

Dlatego dalsza dyskusja z Panem mija się z celem.
Co najwyżej należy ostrzegać osoby, które nieopatrznie mogłyby z Pana rad skorzystać, co postaram się w miarę możliwości czynić.

Aluzję o nieznajomości fizyki nie ja pierwszy od Pana usłyszałem. Mogę powiedzieć, że w tego argumentu używa Pan względem wszystkich, którzy odkrywają braki w Pana wiedzy, w tym także w dziedzinie fizyki. Na tym i na innych forach internetowych można już naliczyć dziesiątki osób, którym Pan taką łatkę przyczepił, pomimo tego, że swoją wiedzą nie dorasta im do pięt.


Wróć do „Fundamenty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości

Gotowe projekty domów

cron