Dotacje Unijne na kolektory

Kolektory słoneczną pochłaniają energię słoneczną i w inteligentny sposób i zamieniają ją na energię cieplną w naszych domach. Dowiedz się o wadach i zaletach kolektorów.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 16 lip 2009, 9:05

Indiana pisze:
Co do ujemnego bilansu kolektorów, zadanie dla p. TB:
-mamy 3 kolektory płaskie o pow. apertury 1.8 m2 każdy, każdy z nich z 1 m2 daje 450 kWh rocznie. Mamy też zasobnik o stratach 4 kWh/dobę (te straty są przy założeniu, że cały jest wypełniony gorącą wodą, ale niech tam - przyjmujemy 4 kWh/d i już :wink: ). Całość napędza pompka cyrkulacyjna 70W, pracuje przez pół roku na full przez 10h dziennie, przez resztę roku 5 h dziennie (czyli czas pracy ostro zawyżony, ale niech tam :wink: ).
Zasobnik umieszczony w piwnicy pod kuchnią i łazienką, brak cyrkulacji.
Proszę wykazać ujemny bilans energetyczny tego typowego zestawu oraz wyliczyć ile to on strat na rok generuje :lol:


Szanowny Panie pisząc o ujemnym bilansie podparłem się kompletem Solar Pack i danymi tam zamieszczonymi.
Pisałem też, że solary nadają się wyłącznie ( czyli są opłacalne!!!) do wspomagania starego typy instalacji z pośrednim (centralnym rozprowadzaniem ciepłej wody)
Twierdzę i przy tym zostanę, że nie nadają się do domów energooszczędnych.
By była jasność domy energooszczędne to takie w których całkowite zużycie energii w przeliczeniu na metr kw. nie przekracza 70kWh przy ostrej zimie.
Mam więc pytanie – skoro nie ma kasy na dotowanie wszystkiego, czy dotacje powinny być dla rozpowszechniania, popularyzowania, zachęcania do energo i wodo oszczędnych technologii, czy do ugruntowywania starych energochłonnych rozwiązań? W przypadku elektrowni wiatrowych po wykazaniu nieopłacalności małych jednostek – dotacje zawężono do wiatrowni o mocy minimum 300kW , bo tylko takie coś ma szansę się zwrócić. Przy małych solarach jest podobnie, gdyby Pan nawet wody nie odkręcał, to ilość kWh do utrzymania zasobnika „pod parą” w okresach gdy solar nie wystarcza jest większa niż ja zużywam do mycia w domu energooszczędnym. O oszczędzaniu wody nawet nie wspominając.

Indiana
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1455
Rejestracja: 25 paź 2008, 19:36

autor: Indiana » 16 lip 2009, 23:55

Zawsze musi Pan stawiać znak równości pomiędzy domem energooszczędnym a niskim lub zerowym zużyciem cwu.
A co ma jedno do drugiego? Czy w starej kamienicy bez grama izolacji nie można sobie zastosować kranów bezdotykowych?
I czy w domu pasywnym nie można sobie puszczać 100l wody na osobę i jeszcze podgrzewać basenu?

Z tego co chodzę po domach z racji certyfikowania budynków to raczej widzę właśnie odwrotną zależność - w najbiedniejszych domach rzeczywiście bardzo popularne są systemy małych podgrzewaczy przepływowych, jako najtańszych w montażu i eksploatacji (ale bardzo niekomfortowych), a im bogatszy dom tym więcej zaawansowanych systemów z cyrkulacją, solarami i dużymi zasobnikami, w celu maksymalizacji komfortu cwu - bo ktoś sobie lubi np. wykąpać się w 500 l wannie i w trakcie kąpieli 2 razy zmienić wodę, na co biednego człowieka nie stać. A jednocześnie gospodarz, jako człowiek ogólnie oszczędny, ma wzorowo zaizolowany dom. I tak jest w większości przypadków, nawet można napisać równanie: lepiej ocieplony dom = droższa, bardziej skomplikowana i wydajna instalacja cwu.
Wolno chyba ludziom?

Dlatego dla osoby zamożnej bez porównania lepszą alternatywą jest montaż instalacji solarnej - przy niewielkim koszcie może dalej do woli używać ciepłej wody, niż montaż kranu bezdotykowego czy małej termy - bo to przy podobnym do solara koszcie oznacza 4-6 krotne obniżenie dostępnej ilości ciepłej wody.....

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 17 lip 2009, 7:37

A co ma jedno do drugiego? Czy w starej kamienicy bez grama izolacji nie można sobie zastosować kranów bezdotykowych?

Systemy oszczędzające wodę i energię źle działają z centralnym systemem ogrzewania. Tu nasze ciało, ręce uruchamiają strumień wody. Nie będę czekał pod prysznicem aż zleci zimna woda.
I czy w domu pasywnym nie można sobie puszczać 100l wody na osobę i jeszcze podgrzewać basenu?

Ależ zgoda! Tylko dlaczego Pan na to patrzy z tej strony? System wodo i energooszczędny można używać przy dużym zużyciu wody – oddzielna terma do wanny, przepływówka do basenu… chodzi o to by dużego zasobnika do basenu czy nawet mniejszego do wanny, nie grzać w okresie gdy z basenu czy wanny nie korzystamy np. zimą czy w tygodniu.
Zaletą wodno i energooszczędnych systemów jest, że gdy będzie konieczność oszczędzania ( mniejsze dochody, bardzo wysokie ceny, emerytura…) to możemy bez problemów to zrobić. Pana ogromny zasobnik i cyrkulacja na to nie pozwoli.
Dlatego dla osoby zamożnej bez porównania lepszą alternatywą jest montaż instalacji solarnej - przy niewielkim koszcie może dalej do woli używać ciepłej wody, niż montaż kranu bezdotykowego czy małej termy - bo to przy podobnym do solara koszcie oznacza 4-6 krotne obniżenie dostępnej ilości ciepłej wody

Moda, moda, moda, reklama, reklama, reklama... inżynierowie tacy jak Pan
Instalacja baterii bezdotykowych nie jest droższa niż instalacja z solarem, roczne oszczędności w energii są większe, niebagatelne też będą oszczędności na wodzie.
- Ile jest reklam i artykułów o solarach a ile o nie-co? Ilu Pan znał ludzi, którzy to montowali o tym pisali, zanim się poznaliśmy. Mam wielu przeciwników, całą Pana branże i pisma budowlane, żyjące z reklam, a jednak wszystko pięknie się rozwija, tylko dzięki zadowolonym klientom i fizyce.

Wolno chyba ludziom!

Indiana
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1455
Rejestracja: 25 paź 2008, 19:36

autor: Indiana » 17 lip 2009, 22:19

heh, no pewnie że biznes bardzo się rozwija, nawet w najmniejszym sklepiku z jednym kociołkiem na krzyż można znaleźć kilka różnych przepływowych podgrzewaczy za 100-200 zł (baterie bezdotykowe za 7k to mają u nas co najwyżej po 1 szt na wystawce, ale też każda hurtownia bez problemu sprowadzi dowolny model na zamówienie),
Tylko nie wiem czy Pan wie, przepływowe termy i małe zbiorniczki bezciśnieniowe są obecne na rynku od dziesięcioleci, są znacznie starsze od solarów, i zasobników ogrzewanych CO.

Jak to było z tym wtryskiem i gaźnikiem? :lol:

Tylko co z tego, jak każdy głupi zna wady i zalety małej termy - nie ma sensu ich przytaczać, krany bezdotykowe jeszcze trochę ograniczają zużycie wody w stosunku do ledwo kapiących Dafików.

I mimo powszechnej dostępności elektrycznych podgrzewaczy oraz ich dostępności na rynku od lat nagle wyskakuje Pan z infem jaka to rewelacja i jedyny możliwy system odpowiedni zarówno do małego biura, gdzie raz na kilka godzin myje się ręce (tu to chyba oczywiste, że terma to najlepsze rozwiązanie w takim wypadku), ale o wyższości ogrzewacza elektrycznego przepływowego do ogrzewania... basenu :shock: nad solarem i "kotłem kondensacyjnym - gaźnikiem :lol: ) to szczerze mówiąc pierwszy raz dzisiaj usłyszałem :D .

Ale ponieważ mamy piątkowy wieczór, piwko wypite, to zażartuję sobie i wyślę ofertę na nasz miejski basen - zamianę ogrzewania basenu z ciepła odpadowego z pobliskiego zakładu na ogrzewanie czysto elektryczne - termą przepływową, sterowaną ASICEM, który mierzy temperaturę wody 1000 X na sekundę (a za dodatkową dopłatą 10k - 2000 X /sek, co zapewni 3x niższe koszty ogrzewania), oraz praktycznie darmowy abonament z energetyki (tylko 300 kW mocy zainstalowanej, to jakieś grosze :lol: )

Awatar użytkownika
HenoK
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1180
Rejestracja: 03 gru 2008, 13:17

autor: HenoK » 21 sie 2009, 18:39

Indiana pisze:Może za 10 lat będą lepsze technologie w fotovoltaice, problem polega na tym, że od 20-tu lat przełom jest tuż - tuż, a tak naprawdę to przez te 20-cia lat co najwyżej trochę ceny spadły, ale i tak dalej są kosmiczne...
Co chwila ogłaszają jakieś nowe wynalazki.
Ostatnio głośno zrobiło się o paliwie z CO2, na Ukrainie obiecują tanie paliwo z ... wodorostów ;).

RAPczyn
Aktywny
Aktywny
Posty: 247
Rejestracja: 27 sty 2008, 11:39
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin
Kontaktowanie:

autor: RAPczyn » 27 sie 2009, 8:18

Jedna z możliwości dlaczego w Polsce dużo gmin nie współfinansuje zakupu kolektorów. Możemy być współwinni problemowi. Okazuje się, że np. w gminie Lesznowola (jedna z chyba najbogatszych gmin), która stara się być gminą zieloną, ilość osób które zgłosiły się do Pani burmistrz w celu/z pytaniem o dofinansowanie do kolektorów słonecznych wynosi sztuk jeden. W Piasecznie ilość sztuk wynosi trzy.
Apeluje o składanie wniosków mimo, że gmina np. oficjalnie nie ma pieniędzy na ten cel.

Pozdrawiam serdecznie.

Awatar użytkownika
HenoK
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1180
Rejestracja: 03 gru 2008, 13:17

autor: HenoK » 27 sie 2009, 8:30

W mojej gminie taki program ogłoszono. Od czasu złożenia wniosków minęło prawie 2 miesiące i jeszcze nie zostały rozpatrzone :(. Podobno sprawa ma się rozstrzygnąć w ciągu najbliższego miesiąca.

Arizona
Początkujący
Początkujący
Posty: 16
Rejestracja: 03 maja 2009, 12:48

autor: Arizona » 27 sie 2009, 21:24

HenoK pisze:
Indiana pisze:Może za 10 lat będą lepsze technologie w fotovoltaice, problem polega na tym, że od 20-tu lat przełom jest tuż - tuż, a tak naprawdę to przez te 20-cia lat co najwyżej trochę ceny spadły, ale i tak dalej są kosmiczne...
Co chwila ogłaszają jakieś nowe wynalazki.
Ostatnio głośno zrobiło się o paliwie z CO2, na Ukrainie obiecują tanie paliwo z ... wodorostów ;).


O tych wodorostach pierwsze słyszę, ale kto wie :) Daj znać jaki będzie ostateczna decyzja w sprawie wniosku, sama się powoli przymierzam do kolektorów.

Przemek

autor: Przemek » 01 wrz 2009, 8:01

czy nadal sa dotacje ?

cezarr1
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 418
Rejestracja: 11 maja 2008, 18:23
Lokalizacja: pomorskie

autor: cezarr1 » 08 wrz 2009, 20:50

montaż kolektorów słonecznych nie wyklucza montażu baterii bez dotykowych
i oszczędzania wody oraz energii .Nie mylmy produkcji z dystrybucją Panie T.B

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 10 wrz 2009, 11:48

To nie jest prawdą. Zdecydowanie wyklucza!!!
- Po co robić drogą instalację by więcej zużywać energii?
Solar jest nierozerwalnie związany z dużym zasobnikiem. Przy bateriach bezdotykowych ciepła woda musi lecieć od razu, czyli trzeba dobrej cyrkulacji… Straty na zasobniku w okresie zimowym + cyrkulacja +straty na podwójnych rurkach z ciepłą wodą… To przekroczy 250kWh/osobę rocznie.
Druga kwestia to inwestycja – krany bezdotykowe i niecentralny system ogrzewania wody – kosztują podobnie jak solar tylko dają znacznie większy efekt. Dlatego nie montuje się solaów w domach energooszczędnych.

Awatar użytkownika
HenoK
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1180
Rejestracja: 03 gru 2008, 13:17

autor: HenoK » 10 wrz 2009, 13:08

Tomasz_Brzeczkowski pisze:To nie jest prawdą. Zdecydowanie wyklucza!!!
- Po co robić drogą instalację by więcej zużywać energii?
Solar jest nierozerwalnie związany z dużym zasobnikiem. Przy bateriach bezdotykowych ciepła woda musi lecieć od razu, czyli trzeba dobrej cyrkulacji… Straty na zasobniku w okresie zimowym + cyrkulacja +straty na podwójnych rurkach z ciepłą wodą… To przekroczy 250kWh/osobę rocznie.
Druga kwestia to inwestycja – krany bezdotykowe i niecentralny system ogrzewania wody – kosztują podobnie jak solar tylko dają znacznie większy efekt. Dlatego nie montuje się solaów w domach energooszczędnych.

Już Panu pisałem - proponuje domy bardzo dobrze izolowane o przegrodach z U<0,1W/(m2K), ale o zasobnikach ciepłej wody i buforach pisze Pan, że tracą wiele kWh w ciągu roku.
Izolacja zasobnika na poziomie 0,2W/(m2K) nie powinna być problemem. Zasobnik 200l, to np. walec o średnicy 0,6m i wysokości 0,75m. Taki zasobnik przy jego średniej temperaturze 60st. C będzie do pomieszczenia o temperaturze 20 st. C tracił ok. 40W, czyli poza sezonem grzewczym (165 dni) straci ok. 160kWh energii. Te 160kWh energii przy II taryfie będą kosztowały ok. 50zł. Do tego trzeba dodać straty w rurkach. Tu już nie da się ich tak dobrze zaizolować. Jednak przy izolacji gr. 20mm z pianki PUR wystarczy obieg cyrkulacji rzędu 20l/h. Przy takim przepływie następuje schłodzenie w obiegu cyrkulacji o 5K. Odpowiada to stracie ok. 0,12kWh.
W ciągu doby da to 3kWh energii. Poza sezonem grzewczym będzie to 495kWh. Razem ze startami zasobnika 655kWh. Na jedną osobę wychodzi 109kWh rocznie. Koszt tej energii w II taryfie przy cenie 0,30zł/kWh wyniesie ok. 200zł (33zł / osobę rocznie).
W zamian za to możemy korzystać z ciepłej wody w ilości np. 35l/osobę dziennie przez 6 osób. podgrzanie tej ilości wody w II taryfie przy cenie 0,30zł/kWh będzie kosztowało 1337 zł rocznie. Przy jednej taryfie z ceną 0,45zł/kWh koszt ten byłby równy ok. 2000 zł.
Czy opłaca się stosować baterie bezdotykowe ?
Pana zdaniem ilość zużywanej wody spadłaby min. dwukrotnie. Czyli wystarczyłby spokojnie zasobnik 100l.
Straty przy takim zasobniku byłyby mniejsze, chociaż strat na cyrkulacje wiele się nie zmniejszy. Razem te straty można oszacować na 500kWh rocznie.
Podgrzanie ciepłej wody w ilości 100l/dobę wymaga 2122kWh + straty 500kWh = 2622kWh. Koszt tej energii w II taryfie wyniesie 788 zł.
Przy podgrzewaniu w I taryfie konieczne byłyby małe podgrzewacze. Nie wiem, czy udałoby się znaleźć takie, które tracą łącznie 10W, ale powiedzmy, że się uda. Straty poza sezonem grzewczym wyniosą 40kWh. Do tego zużycie ciepłej wody w ilości 100l/dobę da zużycie energii 2122kWh, razem 2162kWh.
Przy cenie 0,45zł/kWh da to roczny koszt 973zł/rok.

Czyli zakładając, że podgrzewamy ciepła wodę energią elektryczną zastosowanie takich baterii byłoby zasadne, pod jednym warunkiem, że nie bierzemy pod uwagę kosztów inwestycji. Ile kosztuje komplet baterii bezdotykowych sam niech Pan odpowie.

Ale tematem wątku są kolektory słoneczne. Kolektory te są w stanie dostarczyć prawie za darmo ok. 50% ciepłej wody w ciągu roku.
Dwa kolektory o powierzchni ok. 3,5m2 latem bez problemu przygotują 200l ciepłej wody. Na wiosnę i jesienią jest tej energii mniej i trzeba ją podgrzać w inny sposób. Jednak jest to zazwyczaj sezon grzewczy, czyli straty zasobnika i cyrkulacji, to zyski energetyczne domu.
Koszt podgrzania tych 50% ciepłej wody wyniesie w II taryfie ok. 670zł. Do tego dojdzie praca pomp obiegowych np. 60W przez 8h / 200 dni = 96kWh.
Tu już policzmy I taryfę 0,55zł/kWh - 53zł rocznie.
Nadal znacznie mniej niż przy bateriach bezdotykowych.
Czyli efekt jest, tylko odwrotny :(.

Coś mi się wydaje, że koszt takiej instalacji solarnej : 2 kolektory + podgrzewacz 200l + grzałki + cyrkulacja ciepłej wody + np. 5 zwykłych baterii. nie byłby wyższy niż koszt 5 baterii bezdotykowych + 2-3 małe podgrzewacze.

Jeśli chodzi o energooszczędność, to taka instalacja nie zużyje więcej energii elektrycznej w ciągu roku niż instalacja z bateriami bezdotykowymi.

Dlaczego więc nie zamontować jej w domu energooszczędnym ?

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 10 wrz 2009, 14:05

Po co Pan to pisze? Nie zna się Pan na tym, nigdy tego nie robił. To bardzo szkodliwa działalność walka z domami energooszczędnymi. Nie moja wina, że pośrednie systemy ogrzewania się przeżyły i nic ich już nie reanimuje. Przecież nawet sobie zamontował Pan pompę ciepła!
Nie zbuduje Pan domu energooszczędnego z solarami, pompą ciepła czy gazem. To proste.
Pana wyliczenia są złe.

Awatar użytkownika
HenoK
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1180
Rejestracja: 03 gru 2008, 13:17

autor: HenoK » 10 wrz 2009, 14:14

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Pana wyliczenia są złe.

W którym miejscu ?
Może dlatego są złe, bo nie zgadzają się z pana punktem widzenia, nie popartym żadnymi wyliczeniami ?
Nie walczę z domami energooszczędnymi. Pokazuję tylko, że oszczędzać energię można na wiele różnych sposobów.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 11 wrz 2009, 9:02

Błędem jest, że Pan liczy, coś co jest niepoliczalne!
Proszę Pana, gdyby znał się Pan tym, gdyby umiał policzyć, straty zasobnika, rurek, cyrkulacji… Gdyby umiał Pan policzyć wpływ mostka termicznego na starty ciepła, czy zawilgocenie przegrody nie stosowałby Pan pomp ciepła, solrów czy pośredniego ogrzewania.
Czy przykład Pana domu nic pana nie nauczył? Podobno „mądry Polak po szkodzie!"
Ps. Jeszcze raz: ponieważ znam fizykę – to nie liczę jak Pan. Wiem jaki ogromny wpływ na straty ciepła (ogrzewanie i woda użytkowa) mają najmniejsze detale (mostki, łączenia, niedoróbki..) ja posługuję się wyłącznie licznikiem i „gotowcem”. Niech Pan spyta kogoś kto ma to co Pan opisuje i ile płaci.
Dom energooszczędny ( nie ma znaczenia co Panu wciskano do głowy) to
-wentylacja z odzyskiem ciepła
-minimum 30cm izolacja zabezpieczona paroizolacją i bez mostków termicznych
-niecentralny system ogrzewania pomieszczeń i wody.

Inaczej się Panu nie uda! To wszystko!


Wróć do „Kolektory słoneczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości

Gotowe projekty domów