Witam, pare lat temu mój dziadek zgodził się podpisując oświadczenie o poprowadzeniu rury kanalizacyjnej przez działkę pod warunkiem podłączenia jego domu do instalacji bezpłatnie. Nie okazano mu planów poprowadzenia jej, teraz chcę rozbudować dom i okazuje się że poprowadzono rurę 200-tkę przez środek działki 3.5 metra od fundamentów i 1.3 w głąb, niestety nie byłem przy budowie ciagu kanalizacyjnego a starsza osoba, niewidoma, mieszkająca tam nie była w stanie sama tego dopilnować, wystąpiłem do PEWiK-u z prośbą o przeniesienie rury na granice działki, dostałem odpowiedź negatywną, nie maożliwości przeniesienia jej ani ruszenia tej poprowadzonej ze względów technicznych. Dom do dnia dzisiejszego też nie został podłączony do instalacji kanalizacyjnej a w odpowiedzi napisano, że mam se sam ją podłączyć na własny koszt.
Na poprowadzonej rurze nie mogę nic budować ponieważ grozi to jej peknięciem.
Jestem w kropce, co zrobić w takiej sytuacji, czy jest jakiś na to sposób ??
Pozdrawiam,