autor: adamis » 26 kwie 2009, 14:24
Najlepiej to rozwiązać,tak jak pisze fpz.
Jednak nie wieszał bym psów na instalatorze.Wątpię,żeby chłopina wiedział,że zdarzy się taki wypadek.Nie montuję takich rur z własnej woli,ale czasem klient sam coś najtańszego kupi i koniecznie chce,żeby mu z tego poskładać instalację.Informuję,że nie odpowiadam za późniejsze problemy i robię.Jak dotąd nic się nie dzieje.
Nie sugeruję,że tak było w tym przypadku,bo jak czytamy,było całkiem inaczej,a klient nie musi się znać na wszystkim i takie jego prawo.
Tych tanich rur położono tysiące kilometrów,i docierają do nad tylko pojedyncze informacje o jakichś wpadkach i większość ma dobre doświadczenia.
Instalator mógł nie mieć pojęcia,że cokolwiek gdzieś w Polsce działo się złego z tymi rurami.
Tylko ciekawe,co będzie z tymi rurami za 10-30 lat.
Dlatego montuję tylko markowe.
adam