Problem z przyłączem energetycznym

Jak nie zginąć w gąszczu przepisów i co zrobić, by podejmowane przez nas prace były wykonane zgodnie z przepisami? Niedopełnienie przepisów prawa budowlanego może mieć bardzo poważne konsekwencje. Jeśli zastanawiasz się na jakie prace potrzebne jest pozwolenia na budowę, jak je uzyskać, jakie wymagania formalne trzeba spełnić ? tu znajdziesz pomoc.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

Madzia 123
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 20 mar 2009, 15:24
Lokalizacja: Tarnów
Problem z przyłączem energetycznym

autor: Madzia 123 » 20 mar 2009, 15:29

Szanowni,
Mam działkę budowlaną, podpisałam z energetyką umowę na przyłącze, wpłaciłam I ratę, kiedy okazało się, że jest wymagana zgoda sąsiada, który jest współwłaścicielem drogi dojazdowej. Problem w tym, że sąsiad nie wyraża zgody na przekopanie przedmiotowej drogi (konflikt pokoleń), energetyka twierdzi, że innej możliwości nie ma. Otrzymałam aneks do umowy, który wydłużył okres wykonania przyłącza na kolejne 30 miesięcy.
Niestety mija właśnie dwa lata i nic się nie zmieniło. Obiecali mi, że wystąpią na drogę administracyjno-sądową, ale do tej pory tego nie zrobili..i pewnie już nie zrobią.
Nie mam bladego pojęcia, do kogo zwrócić się o pomoc w tej nieco dziwnej sprawie. We wrześniu upłynie termin aneksu i pewnie energetyka podziękuje mi za współprace.
Bardzo proszę o radę, co w takiej sytuacji mam zrobić? (Wszelkie rozmowy z sąsiadem nie wchodzi w grę)
Serdecznie pozdrawiam
Madzia

mpm
Aktywny
Aktywny
Posty: 148
Rejestracja: 27 lis 2008, 18:38

autor: mpm » 20 mar 2009, 20:01

a jaki masz dojazd do działki ? z drogi publicznej, masz słuzebnosć gruntową ?

Madzia 123
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 20 mar 2009, 15:24
Lokalizacja: Tarnów

autor: Madzia 123 » 21 mar 2009, 12:41

mpm pisze:a jaki masz dojazd do działki ? z drogi publicznej, masz słuzebnosć gruntową ?



Posiadam udział wynoszący 1/3 części w prawie własności przedmiotowej drogi - dojazd "do niej" jest z drogi publicznej.
Z drugim sąsiadem - czyli trzecim współwłaścicielem drogi nie ma problemu:(
Madzia

aigma
Początkujący
Początkujący
Posty: 24
Rejestracja: 11 kwie 2008, 5:52

autor: aigma » 22 mar 2009, 7:54

W Pani przypadku należy wnieść (na podstawie art. 8 Ustawy Prawo
Energetyczne) skargę do Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki na opieszałość ZE.
Od sierpnia 2008 ZE dysponuje jako przedsiębiorca prawem do uzyskiwania tzw. "służebności przesyłowej". Regulują to
przepisy Kodeksu Cywilnego (art. 305) określające sposób ustalania takiej służebności. W Pani przypadku nie obędzie się bez decyzji sądu.
Prezes URE w swoim roztrzygnięciu podaje datę realizacji zadania. Oczywiście trzeba się liczyć z tym,
że ZE może zaskarżyć tę decyzję do sądu, jednak dotychczasowe orzecznictwo jest po Pani stronie.
Oczywiście dla leniwego ZE jest to problem mentalny, żeby zabrać się za tą sprawę, więc radzę postraszyć ich skargą do
Prezesa URE, a później sprawą o odszkodowanie.
AIGMA - Projektowanie i Obsługa Inwestycji

Madzia 123
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 20 mar 2009, 15:24
Lokalizacja: Tarnów

autor: Madzia 123 » 22 mar 2009, 15:26

Śliczne dzięki za światełko w tunelu :D
Serdecznie pozdrawiam
Madzia


Wróć do „Prawo budowlane”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Grapeshot [Crawler] i 1 gość

Gotowe projekty domów