Ile można remontować małą łazienkę?

autor: **PiS_owiec** » 03 mar 2009, 21:38

W pierwszym swoim poście oczywiście zaistniała pomyłka, chodziło mi o 0,5%, przepraszam:)

autor: **Wiking** » 08 mar 2009, 13:34

Witam wszystkich .....ehhhhh ci "fachowcy" taką łazienkę jaką opisują koledzy robi się na gotowo około 7-10 dni to max !! sam nie jestem po szkole budowlanej ale wykonuje takie remonty od 10 lat wielu rzeczy nauczyłem sie sam i wiem ile wymaga czasu remont łazienki czy całego mieszkania. :) dla przykładu podam że wykonanie remontu w mieszkaniu 63m : położenie gładzi w 3 pokojach i łazience, wymiana armatury ,wymiana wykładzin podłogowych,olejenie szafy w zabudowie przedpokoju(spora) pomalowaniu drzwi olejną,i sporo innych poprawek zajęło mi przy pracy 8-10 godzin dziennie 17 dni.Pozdrawiam

autor: **slaw2** » 08 mar 2009, 15:26

Przeciętną blokową łazienkę,ok20m kwadratowych plytek robi się2 do 3 tygodni. Istotne jest co jest do zrobienia, nie zawsze jest tak samo. Czasami w takiej łazience tupniesz i stare plytki same spadaja a czasami jast parę dni kucia centymetr po centymetrze. Rodzaj płytek tez odgrywa rolę np gres porcelanowy na ścianach o mocno porowatej strukturze skutecznie przedłuży ukladanie plytek o jakieś 50%.Albo np szlifowane krawędzie w mozajce

autor: **Adriano** » 14 maja 2009, 21:14

Jestem amatorem, ktrory nie ma pojecia o budowlance. Nigdy nie widzialem prac budowlano remotnowych.
Remontuje stare mieszkanie z lat 50. Powiem co zrobilem:
Zerwalem glaziury,zbilem tynki cementowe,zrobilem instalacje hydrauliczna,elektryczna. Nowe kontakty,swiatlo,puszki,skrzynke bezpiecznikowowa,zerwalem klepke,legary,gruz z podloza,wyrownalem sciany cementem w lazience,gladz i nowe tynki w pokojach.wylalem nowa posadzke w pomieszczeniach.W lazience zainstalowalem stelaze,obudowalem ekranem rury,obnizylem sufity. Mieszzkanie ma 40 m2.
Robie to juz 10 miesiecy

.
Jeszcze podloga,terakota,glazury,armatura.
Mieszkanie nadal straszy. Stoi puste. Dodam ze robie mieszkanie robie po pracy.

autor: **Jasna** » 07 sie 2009, 13:18

Nigdy nie wiadomo, na kogo się trafi. Kilka lat temu moi rodzice zwrócili sie do wujka, który jest budowlańcem, aby postawił im kominek w pokoju. Owszem, postawił, ale walorów estetycznych jego dzieło nie wykazywało... Później wzywaliśmy profesjonalną firmę, aby burzyła obecny i budowała nowy. Wyszło pięknie - firma była polecona przez znajomych. Do większości prac remontowych w domu wykorzystujemy jednak tatę:) Nie ma przygotowania do takich zajęć, ale bardzo dobrze mu wychodzą. Pracuje baardzo długo, irytuje się niezmiernie, ale zadanie wykona porządnie:)

autor: **Adriano** » 05 wrz 2009, 10:16

Choc nie jestem jeszcze tata i fachowcem budowlanym to rowniez sie denerwuje,irytuje i zloszcze podczas prac.Robie dlugo a wczesniej jeszcze dluzej sie zastanawiam ,ale pozniej efekt jest zadowalajacy.

drewienko · autor: **drewienko** » 12 wrz 2009, 20:52

w zależności od powierzchni i .... zasobności portfea

autor: **andi** » 24 wrz 2009, 19:25

Waldi-podaj nazwisko tego fachowca,aby inni się nie załapali na niego

autor: **UNICOM** » 01 paź 2009, 6:26

Taka lazienke remontuje sie max 1tydzien.

Obejmuje to sufit podwieszany, plyty KG na scianach, elektryka, malowanie,hydraulika, plytki, fugi i bialy montaz.

bodziu · autor: **bodziu** » 01 lip 2013, 11:57

heh... za pierwszym razem remont trwał trzy miesiące - takiego gościa mieliśmy i na cały towar długo czekaliśmy. Później już wszystko zamawialiśmy na http://e-inclusive.pl/ i przychodziło w ciągu kilku dni. Remont może się opóźniać z wielu przyczyn...

autor: **maiolop** » 05 lip 2013, 12:27

A ja wam powiem, że nigdy - w przypadku jakiegokolwiek remontu - nie zatrudniam pojedynczego fachowca. Dlaczego? Bo takiemu często się nie spieszy a w pracy się zamyśla nad czymś innym.
Jak jest dwóch to jeden jest właścicielem firmy a drugi goni u niego na godziny. Temu pierwszemu zależy żeby ten drugi uwinął się załóżmy w 150 h ze wszystkim bo inaczej dopłaci do interesu. Cena oczywiście ustalana z góry, chyba że po drodze coś wyjdzie. Dobra metoda?

autor: **Krytek** » 08 lip 2013, 11:11

Niestety trafiliście na oszołoma - zdarza się. Teraz tylko pytanie czy warto takiego trzymać do końca roboty czy szybko szukać kogoś z polecenia, kto to za niego skończy w ludzkim czasie?

autor: **rafal_slask** » 09 lip 2013, 12:02

Mam podobną łazienkę - remont potrwał 7 dni roboczych +1 na drobne poprawki przez poleconego fachowca. Oczywiście wcześnie j zrobiłem prace przygotowawcze czyli usunięcie starych kafelek, wyniesienie gruzu itp.
Niestety najlepsi są fachowcy z polecania - chyba, że masz wrogów i będę ci polecać złego fachowca.

autor: **JanekC** » 13 lip 2013, 18:08

Najbardziej uciążliwą sprawą w remontach na zlecenie jest to, że zapłacenie więcej wcale nie gwarantuje lepszej fachowości, czy jakiegoś szczególnego traktowania (np. oddelegowanie do remontowania jednej osoby więcej). Przy okazji remontów płacę więcej, niż najtańszym fachowcom, no ale wymagam solidnej roboty i niedoróbki, nawet najmniejsze, punktuję

autor: **Kayac** » 14 wrz 2022, 9:54

Sama jestem przed remontem i zastanawiam się na co się nastawić pod kątem czasu.