Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Na ogrzewniu ściennym możemy grzać temperaturą do 55 C , w ogrzewaniu podłogowym do 40 C .adamis pisze:Ogrzewanie ścienne ma zdecydowanie więcej minusów,niż plusów.Wg. mnie takie ogrzewanie w domu mieszkalnym,to absurd technologiczny.Jeśli podłoga o powierzchni np.20m2 ogrzeje to pomieszczenie,to jaką powierzchnię grzewczą musi mieć ściana,aby ogrzać te 20m2?Zakładając nawet,że rurki damy 2 razy gęściej,to i tak wychodzi nam bardzo duża powierzchnia ściany wyłączonej z normalnej eksploatacji.Gdzie i jak w takim pokoju ustawić meble?
Funkcjonalność podporządkowana ogrzewaniu,to już przesada.
jesli chcesz otrzymac temperature w pomieszczeniu wszystko zalezy jakie stosujesz odległości miedzy rurami i jakie średnice rur stosujesz i tym mozna zabezpieczyc odpowiednia temperature pomieszczenia nie podnoszac temperatury zasilania . Ja osobiscie montuje na ogrzewaniach podłogowych rure 18adamis pisze:Hej,koledzy powyżej?!A niby dlaczego podajecie takie temperatury?Jeśli chodzi o komfort mieszkańców,to temperaturę dobiera się indywidualnie,bo różnie ludzie lubią.Oczywiście,jest jakaś granica.
Są takie instalacje podłogowe,które grzane temp.nawet 40st. nigdy nie nagrzeją pomieszczenia choćby do 16st.
Podłogę można grzać temperaturą i 60st. i nic się z nią nie stanie.Ważne jest tylko to,czy nie będzie za ciepło.Skoro w pomieszczeniu grzanym taką temperaturą będzie np.20st,to co stoi na przeszkodzie,by tam było te 60st?
Już tu pisałem o przypadku znajomego,którego podłogówka (3 obwody,ok.80m2)jest zasilana ze zwykłego kotła węglowego bez jakiejkolwiek automatyki,mieszaczy itp. ''niezbędnych'' bajerów.Co najmniej raz na tydzień im się to zagotowuje i na podłogę idzie tyle,ile da piec.Działa to już z 5 lat,a że pomieszczenie jest dość wysokie (z 5m) i ma duże okna,to i wychładza się dość szybko.
Co by się tam osiągnęło grzejąc podłogę na 35st?Pewnie max. 15st.
Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”
Użytkownicy przeglądający to forum: Omgili [Crawler] i 41 gości