JBZ pisze:Hola, hola - niby doradca, a takie głupoty? Wstyd!
1. Co to są tzw. garnki na dachu? Jakiś prywatny wymysł? Sztuka budowlana nie zna takiego pojęcia.
2. W każdym rodzaju dachu, najwyżej położona folia musi mieć możliwie najmniejszy opór dyfuzyjny.
3. Co to za pojęcie "poddasze szczelne wobec pary wodnej'? Wydaje się, że doradca ma braki w znajomości nazewnictwa w budownictwie. Przypominam więc, że terminem "poddasze" określamy całość przestrzeni leżącej nad stropem najwyższej kondygnacji. Więc termin "szczelne poddasze" jest dziwolągiem.
4. Doradca nie pisząc o wlotach i wylotach szczelin wentylujących połacie dachu nie podał najważniejszej informacji: wymaganego pola przekroju tych wlotów.
5. Ostatni najważniejszy błąd, a raczej herezja: brak paroizolacji w pomieszczeniach "suchych". Nie wiem co ma Pan na myśli, ale sądzę iż chodzi o pomieszczenia inne niż łazienki? Żeby określać się doradcą technicznym, z definicji trzeba posiadać najwyższy stopień wtajemniczenia zawodowego - w tym przypadku - fizyki budowli. Otóż, gdyby pomiędzy poszczególnymi pomieszczeniami poddasza były hermetyczne zamknięcia i takież ściany, można by dopuścić brak w nich folii paroizolacyjnej. Tak niestety nie jest, a para wodna dyfunduje w pierwszej kolejności pomiędzy pomieszczeniami poddasza i wyrównuje swoje ciśnienie cząstkowe w całej przestrzeni. Także para wodna z kondygnacji niższych przemieszcza się do poddasza wykorzystując klatkę schodową. Niedorzecznością jest pominięcie folii paroizolacyjnej w innych pomieszczeniach niż łazienki.
Folia paroizolacyjna musi być zastosowana na całym poddaszu!
Tyle tytułem sprowadzenia na ziemię początkującego doradcę. Na deser podam jeszcze dwa zagadnienia, o których "zapomniał" doradca:
a). Uszczelnienie styków folii paroizolacyjnej ze ścianami poddasza.
b). Wentylacja połaci dachowej, gdy występują w niej okna połaciowe.
Powodzenia w dociekaniu.
Jerzy Zembrowski
witam "doświadczonego superużytkownika"
nieładnie oceniac ludzi i ich doświadczenie po ilości postów a już tym bardziej po przeczytaniu terminów których się nie słyszało a tym bardziej sie nie zna.
ale po kolei:
1. nieznany termin "garnki" oraz sposób wykonania oraz cel jego robienia był opisywanany już 2002 roku w Atlasie Dachów wydawnictwa MDM - tłumaczenia z kolejnego juz wydania niemieckiego podręcznika o dachach. dlatego najpierw prosze kupić, zapoznać a potem wygłaszać opinie.
2. nie wiem jaki cel miała przytoczona uwaga: odnośnie folii i ich oporów.
Jeżeli już to jest ogólna zasada poprawnego projektowania przegród w taki sposób aby każda następna warstwa w kierunku na zewnatrz miała coraz mniejszy opór dyfuzyjny i nie dotyczty to tylko dachów.
3.pojęcie poddasza szczelnego czy nieszczelnego jest rozwinięte w dalszej cześći mojej wypowiedzi, taka nazwa została podobnie jak określenie "garnki" zapożyczone z "lieratury fachowej" uwaga kolejne przypuszczam nieznane hasło. prosze więc nie kierować się zasadą żę skoro nie znam albo nie słyszałem to znaczy nie istnieje. takie rzeczy to tylko o ... internecie. Takie podejście do sprawy wskazuje tylko na manię wielkości szanownego super....
4. nie poczuwam sie do obowiązku poinformowania czy też udzielenia odpowiedzi na "pytanie sprawdzające"
doskonale obaj wiemy że wytyczne co do powierzchni otworów wentylacyjnych do powierczhni wentylowanej są określone ( zawarłem je w oglnodostepnych broszurach, dostepnych pod
http://www.rockwool.pl/graphics/RW-PL_2007/doradztwo/Katalog/Zeszyt_21.pdf npstr 7) lecz teoria teorią a praktycznie w przypadku np dachów skośnych zaklezy to od wielu czynników np od nachylenia, konstrukcji warstw, oporów owiewu, długości pchania pary wodnej - też nowe hasło. dlatego też literatura podaje sposoby obliczania odpowiedniej prędkości owiewu (z jakiego powodu to pewnie nasz doświadczony kolega wie) literatura przedstawia różnego rodzaju kalkulatory wysychania.
5. ponownie będę opierał się na literaturze , być może Pan słyszał o poradniku producenta dachówek Brass. na podtawie wieloletnich doświadczeń oraz tłumaczeń o wiele mądrzejszych książek przedstawione są zagadnienia działania paroizolacji (potocznie jednak nazywanej opóźniaczem pary wodnej) oraz są wyraźne wytyczne kiedy mozna stosować folię a kiedy można z niej zrezygnować (i jednak są takie przypadki).
z pełną odpowiedzialnością stwierdzanm żę w przypadku dachów "nieszczelnych dla pary wodnej" można pominąć stosowanie paroizolacji lecz tylko w pomieszczeniach typu pokój , sypialnia, hol . W pozostałych pomieszczeniach "wilgotnych" trzeba stosować paroizolacjepod okładzinami z płyt G-K. stosując parioizlacje należy zadbać o staranność montażu i dokładnie zkleić taśmą zakłady i łączenia profila z foliąjeżeli się p[an z tym nie zgadza to prosze o wyjaśnienie dlaczego?
Tak jak autor wspomniał cały ten wywód miał na celu zdyskredytowanie mojej osoby z założenia początkującej. może jednak kolega posłucha jednej rady: wolność tomku w swoim domku. każdy ma prawo się nie zgadzać z czyimś zdaniem ale prosze ustosunkowywać się merytorycznie a nie jak małolat wypominac czego ktoś nie zrobił i nie powiedział. jest jeszcze kilka elementów o ktorych nie chciałem się wypowiadać gdyż byłyby zbyteczne lub zbyt szczegółowe. pozostawiłem jednak możliwość rozwinięcia pewnych zagadnień osób których bynajmniej interesowało otzrymanie informacji porady, wymiany doświadczeń oraz udzielenie ewentualnej konstruktywnej krytyki.
to tyle na temat żenującej odpowiedzi a ja życze koledze dalszych działań na nowicjuszach. w Pana mniemaniu potencjalnie każdy pojawiający się użytkownik
forum musi być zerem. Pan swoimi wypowiedziami (nie wiedzą)przedstawił dziś swoją wielkość!!!
pozdrawiam