Witam,
mieszkam w bloku na pierwszym piętrze. Ogrzewanie miejskie, w dwóch pokojach są grzejniki żeberkowe, a we wszystkich czterech pomieszczeniach znajdują się piony (gorąca rura).
W domu nie potrzebuję uruchamiać kaloryferów, blok jest na tyle ocieplony i zabezpieczony że temperatura pomimo nieuruchomionych grzejników utrzymuje w granicach 21'C.
Przy mrozach -30'C sprzed dwóch lat, temperatura spadła do 18'C więc jest ok.
Na grzejnikach założone są czujniki (podzielniki), na podstawie których sczytywane są dane i obliczne koszty. Pomimo nieuruchamiania grzejników, podzielniki zanotowały jednostki na podstawie których wyliczono mi kilkaset złotych kosztów (m.in. koszty stałe itd.)
Czy da się zlikwidować to wszystko ? Dlaczego mam płacić za ogrzewanie skoro z niego nie korzystam ...
Będę wdzięczny za odpowiedź.