viessmann mnie pożera

Witam,założyłem piec gazowy wissman witopend 100 mieszkanie ok 70 m po uruchomieniu pieca po ok 20 dniach stwierdziłem ze piec zużywa 4 m dziennie gazu (stary piec termet) zużywał 2.40 m dziennie piecem steruje regulator ciepła niestety po zainstalowaniu wyrzuciłem opakowanie więc nie wiem co to za marka pamiętam tylko że to była czeska produkcja chyba . Jestem lakiem w tych sprawach jak powinien "chodzić" piec bo u mnie załącza się i chodzi 20 min aż nie można dotknąć kaloryferów a później się nie załacza aż do momentu kiedy dochodzi do temperatury ustawionej na regulatorze. Może to wina miejsca w którym został powieszony regulator?? Trochę zamieszałem,ale może ktoś z tego coś wyłapie Proszę o pomoc




pozdrawiam

Proszę sprawdzić nastawienie pompy cyrkulacyjnej. Proszę ustalić temperaturę powrotnej rury C.O. Jeśli po kilku minutach pracy pieca jest ona zimna to może znaczyć, że pompa pracije na zbyt wolnych obrotach lub nie pracuje. Czy głowice w pomieszczeniu z czujnikiem są całkowicie odkręcone? Czy czujnik nie wisi na jakiejś bardzo zimnej ścianie lub w zimnym przeciągu? Jeśli to nie będzie ten problem to będziemy szukać dalej.

on nie ma pogodówki do regulacji zasilania c.o. używa się pokrętła.
więcej na stronie viessmann'a