ytong 40 co o tym myslicie?????

Szukasz odpowiedniego materiału na ściany swojego domu? Nie wiesz jakie materiały będą odpowiednie do ich wzniesienia i wykończenia? Jakie trzeba ponieść koszty wynajęcia ekipy remontowej? Tutaj znajdziesz odpowiedzi.

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

jochwaw
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 728
Rejestracja: 03 wrz 2008, 9:11
Lokalizacja: Warszawa

autor: jochwaw » 08 paź 2008, 9:18

Kris74 pisze:Zamierzam budowac systemem gospodarczy i zalezy mi na latwym i szybkim wykonaniu

No i właśnie po to jest jednowarstwówka! Robi się szybciej i popełnia się mniej błedów gdyż na w miarę gładką ściane oklejowuje sie i kładzie tynk.Znacznie mniej błedów wychodzi na tynku.A żeby niezbyt duzo ogrzewac dlatego trzeba zawsze brać system o najgrubszej ścianie czyni np.40 cm.To nieprawda że jednowarstwówka jest zła!Trzeba wiedzieć jak się z nioą obchodzić.Na pewno jest przyjazna dla budżetu budowy.


Wiadomo że docieplając jednowarstwówkę "Ytongową" do dwuwarstwówki osiaga się lepsze parametry izolacyjne ale okupuje się to:
-dłuszym czasem realizacji budynku
-większymi umiejętnościami od Wykonawcy w celu poprawnego tynku na wełnie (a to tez kosztuje jeśli sam nie potrafisz)
-to co pisałem w poprzednim poście (a więc trzeba pamiętac o tym i o tamtym)
-większymi nakładami finansowymi (zakup izolacji systemowej z wełny,dłuższa czasowo a i droższa robocizna)
-poniesione koszty zwracają się w dłuższym czasie niż przy jednowarstwówce.

Także jeśli wazny jest budżet to kierowałbym sie na jednowarstwową
przy większych mozliwościach finansowych na starcie to dwuwarstwówka

ekmir
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 662
Rejestracja: 10 wrz 2008, 12:05
Lokalizacja: lubuskie

autor: ekmir » 08 paź 2008, 9:40

A jak oceniacie dwuwarstwówkę z Phorothermu ?

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 08 paź 2008, 9:46

ekmir pisze:A jak oceniacie dwuwarstwówkę z Phorothermu ?



http://translate.google.pl/translate?hl ... l%26sa%3DX

0.14 W/m2 x K to już zbliżone do BBR...

Awatar użytkownika
jen
Początkujący
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 08 paź 2008, 11:35
Lokalizacja: Poznań

autor: jen » 08 paź 2008, 11:42

A co sadzicie o rowiazaniach proponowanych przez xelle na stronie:
http://www.muratorplus.pl/technika/syst ... _28983.htm
?

Tam sa zarowno sciany jednowartwowe, jak i dwuwarstwowe- np. 30 ytong+10 welna mineralna.
O ile orientacyjnie moze przedrozyc koszt budowy zmiana z ytongu 40 cm (U=0,23 przy blocznak PP1,5/035 lub U=0,26 dla bloczkow PP2/04) na 30cm (PP2/0,4) +10 welna mineralna (U=0,19)? przy powierzchni scian zewnetrznych ok. 200 m2?

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 08 paź 2008, 12:15

Szkoda, że nie podają jak spada opór cieplny ytonga i wełny zimą, gdy oba te materiały chłoną wigoć z domu. Szkoda też, że nie podają ie kWh ucieka przez fundament do gruntu pod dom .
W Niemczech dokładają styropian z folią i tynkiem od środka.
http://xella.de/downloads/deu/broschure ... tten_D.pdf

Awatar użytkownika
jen
Początkujący
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 08 paź 2008, 11:35
Lokalizacja: Poznań

autor: jen » 08 paź 2008, 12:24

Czy to ma znaczyc, ze lepiej ytong izolowac styropianem??

jochwaw
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 728
Rejestracja: 03 wrz 2008, 9:11
Lokalizacja: Warszawa

autor: jochwaw » 08 paź 2008, 12:32

ekmir pisze:A jak oceniacie dwuwarstwówkę z Phorothermu ?


powiem tak lepiej ale znacznie drożej.Tylko dla inwestorów którzy preferują naturalność nad kosztami budowy.

lepiej bo:
-materiał klasyczny o większej odporności na wyrywanie jak materiały ytongowego.Kołki itp.
-materiał ceramiczny - naturalny tradycyjny wypróbowany przez 600 lat.

gorzej bo:
-trudnieszy i znacznie droższy w wykonawstwie
-często wykonwacy robia niedokładnie
-wykonawcy rzadko korygują błedy często montuja pęknięte pustaki lub niewłaściwe spasowane zamki tłumacząc bo przecież idzie wełna.Co za tłumoki!!!!!Zero wiedzy.
-droższa robocizna bo czas wykonania budynku znacznie dłuższy jak z Ytonga
-dłuższa amortyzacja poniesionych kosztów

Jakie wnioski?

Awatar użytkownika
jen
Początkujący
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 08 paź 2008, 11:35
Lokalizacja: Poznań

autor: jen » 08 paź 2008, 12:52

Tylko dla inwestorów którzy preferują naturalność nad kosztami budowy.


1) Jaka moze byc w takim razie roznica w kosztach wybudowania stanu surowego z porothermu 25 + 15 cm styropianu i jednowartwowo ytongu 40cm pp2/0,40 dla domu o powierzchni 200m2 (sciany zewnetrzne tez ok. 200m2)? Sam ytong jest chyba drozszy od porothermu, wiec rozumiem, ze oszczedza sie na braku izolacji i nizszych kosztach robocizny?
2) czy ytong nie jest materialem naturalnym? Poza watpliwa pasta aluminiowa nie ma tam nic nienaturalnego...

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 08 paź 2008, 13:06

jen pisze:Czy to ma znaczyc, ze lepiej ytong izolowac styropianem??


Właśnie po to jest izolacja termiczna, by konstrukcja (yong ) i fundament były zimne.Icz grzanie duzo kosztuje. I by wszystko było suche. Czy do folii paro izolacyjnej w dachu też Szanownego Pana trzeba przekonywać. Ytong sam czy z wełną, bez paro izolacji od środka ma zimą wilgotność > 5%!!!!

Awatar użytkownika
jen
Początkujący
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 08 paź 2008, 11:35
Lokalizacja: Poznań

autor: jen » 08 paź 2008, 13:51

Czy do folii paro izolacyjnej w dachu też Szanownego Pana trzeba przekonywać.

Do tego akurat jestem przekonany. Prosze mi tylko powiedziec, dlaczego budowlancy nie wspominaja o folii na scianach i jak ja montowac? Na polskich stronach xelli tez nie znalazlem (moze za slabo szukalem...). Nie jestem budowalancem, ale zamierzam wybudowac dom, ktorego nie bedzie trzeba po zimie 'poprawiac', wiec zbieram opinie z czego i jak. Do wyboru jest porotherm, ytong i szkieletowy (projekt jest z porothermu, ale w koncu mozna adaptowac- firma budujaca domy szkieletowe powiedziala mi, ze moga moj projekt zaadaptowac do technologii szkieletowej). W sprawie szkieletowego dowiadywalem sie w firmie www.domek.com.pl.
Nie było ciastek, więc kupiłem zaprawę murarską.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 08 paź 2008, 15:21

Do roku 1990 należało koniecznie ocieplać ścianę od zewnątrz. Z dwóch powodów
1- nie było technologii zapobiegającej dyfuzji, więc i ściana miała zimą podwyższoną wilgotność, gdyby „mokra” była narażona na działanie ujemnych temperatur uległby degradacji.
2- systemy ogrzewania w tamtych czasach nie posiadały automatyki, a więc występowało zjawisko nadprodukcji ciepła. Masywna ściana spełniała rolę akumulatora, odbierała nadmiar potem oddawała czyli stabilizowała temperaturę. Koszty ogrzewania nie stanowiły wtedy znaczącej pozycji w budżecie rodziny.

Co się zmieniło?
1 -Wprowadzono do powszechnego zastosowania suche tynki płytowe, pozwoliło to stosować pod tynkiem stelaż wypełniony wełną i folię paro izolacyjną likwidującą dyfuzję pary w ścianie.
2- Wprowadzono precyzyjną automatykę do ogrzewania, ustawiamy sobie np. 23 stC to odgrzewanie precyzyjnie się przy 23 st wyłączy. W takim układzie ściana stojąca na fundamencie, ocieplona od zewnątrz styropianem, będzie zawsze chłodniejsza niż temperatura w pokoju, przestanie więc być akumulatorem a stanie się wyłącznie odbiornikiem. Umieszczanie izolacji termicznej za notorycznym odbiornikiem źle świadczy o znajomości zagadnień oszczędzania energii przez tak radzącego. Coraz też powszechniej do termostatów dokłada się automatykę czasową ( w których godzinach ma być jaka temperatura) i tu jasno widać, że masa ściany jest zupełnym zaprzeczeniem w/w automatyki.

Jak Pan widzi pojawiły się na rynku nowe materiały, ceny ogrzewania wielokrotnie poszły, i jeszcze pójdą w górę, a radzących budować jak w latach 90-tych jest jeszcze sporo.
Ocieplając ścianę od zewnątrz zostawia Pan mostek termiczny do gruntu i zapewnia Pan sobie zwiększoną wilgotność ściany zimą. Czyli wysokie rachunki, alergie, ... to wszystko jest bardzo powszechne i ma tendencję wzrostową.

Awatar użytkownika
jen
Początkujący
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 08 paź 2008, 11:35
Lokalizacja: Poznań

autor: jen » 08 paź 2008, 15:45

Rozumiem, ze z gradientu temperatur i praw termodynamiki wynika, ze zima to nie zimno bedize wchodzic do domu, ale cieplo bedzie z niego wychodzic. Jesli chodzi o wilgoc, to izoluje od wewnatrz folia, zeby wilgoc z domu nie dyfundowala do scian, a co z wilgocia na zewnatrz? Jak sie zabezpieczyc? Styropian? Czy moze tylko odpowiedni tynk wystarczy?
POza tym co w takim razie Pan proponuje, jesli zdecyduje sie np. na ytong 40 cm- co od zewnatrz i od wewnatrz (czy plyty fermacell?)? Wiem, ze juz wiele razy przerabiane byly podobne problemy na forum, ale moze dowiem sie czegos wiecej i wyrobie sobie wlasne zdanie...
JAki jest kompromis miedzy cena a izolacyjnoscia termiczna i wlasciwosciami higroskopijnymi materialow? Moze jednak porotherm+welna mineralna.
A tak w ogole co jest lepsze (jesli w ogole jest odpowiedz na tekie pytanie): welna mineralna czy styropian?

Przypuscmy tez, ze zbuduje dom wg wskazan 'fachowcow', ktorzy zbuduja sciane ytong jednowarstwowa, a po zimie stwierdze, ze jednak powinna byc lepsza izolacja- co wtedy?
Nie było ciastek, więc kupiłem zaprawę murarską.

jochwaw
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 728
Rejestracja: 03 wrz 2008, 9:11
Lokalizacja: Warszawa

autor: jochwaw » 08 paź 2008, 16:22

jen pisze:
... Prosze mi tylko powiedziec, dlaczego budowlancy nie wspominaja o folii na scianach i jak ja montowac? Na polskich stronach xelli tez nie znalazlem...


Bo sprawa jest oczywista dla każdego wykształconego inżyniera czy projektanta co rozumie zasadę fizyki budowli że paroizolację stosuje się na ścianach ze względów renowacyjnych (ratunkowych) w brzypadku braku zewnętrznej termoizolacji.
W normalym konstruowaniu od podstaw i bez błędów fizyczno-technicznych takie rozwiazanie jest anachronizmem stąd nie możesz tego znaleźć na żadnej stronie producenta materiałów ściennych.Właściwym miejscem dla paroizolacji ze względu na specyfikę jest jej stosowanie w: przegrodzie dachowej,ścianach g/k o dużej wilgotności pomieszczeń,stropach nad niegrzewanymi pomieszczeniami.

Dla komfortu mieszkania w budynku zgodnie z procesami w naturze konieczne jest umożliwienie ruchu pary.Ale żeby było to prawidłowo narzuca to też sposób konstruowania ściany tak że powninno się do materiałów paroprzepuszczalnych stostosowac zawsze termoizolacje paroprzepuszczalną.I tu góruje wełna mineralna elewacyjna nad styropianami.

A odpowiedni poziom wilgotności pomieszczeń jest sprawa niezwykle ważną.
Badania laboratorium badawczego Uniwersytetu Kassel pokazały, że niewypalone, surowe cegły w ciągu 2 dni mogą przyjąć 30 razy więcej wilgoci niż cegły wypalone, gdy relatywna wilgotność w pomieszczeniu rośnie z 50 % do 80%. Przy wilgotności ok. 95 % po 30-60 dniach, maksymalna wilgotność niewypalonych cegieł wynosi 5-7 %. Również po 6-miesięcznym magazynowaniu przy 95 % relatywnej wilgotności w komorze klimatycznej, cegły nie stały się miękkie. Pomiary przeprowadzane przez okres 5 lat w jednym budynku w Niemczech (Kassel), ze ścianami (wykonanymi w różnych technologiach porowatych), dały prawie stały wynik wilgotności względnej przez cały badany okres. Wynosiła ona przeciętnie 50 % i wahała się zaledwie o 5 %. Ta stała wilgotność powietrza wytwarzała bardzo przyjemny i zdrowy klimat w pomieszczeniach. Dzięki temu nie wysychają błony śluzowe, zmniejsza się pylenie i zmniejsza się podatność na przeziębienia. Niewystarczający lub nadmierny poziom wilgotności daje bardzo niekorzystne efekty zdrowotne.
To jest argument za stosowaniem ceramiki porowatej (np.typu Porotherm) nad sztucznie wytworzoną z procesu gazowania betonu (typu Ytong)
I to miałem na myśli mówiąć o "bardziej naturalnym" materiale.

Sztuczne metody oparte na automatyce wentylacyjnej aby osiągność ten poziom komfortu żądają stosowania nawilżania powietrza a więc tzw klimatyzacji co wiąże sie z kosztami samej instalacji jak i eksploatacji i konserwacji (drogie filtry)
Każdy kto ma samochód z klimatyzacja wie co to oznacza.

Większośc parametrów przewodności cieplnej którymi posługują się wszyscy zamujący się termoizolacyjnoścą przegród wyznacza się dla materiałów powietrzno-suchych a więc o wilgotności naturalnej nie przekraczającej 12%
Dlatego z takich materiałów nalezy budować ściany aby tej wilgotności nie przekraczać a krzywa temperatur powinna załamywać się poza ścianą konstrukcyjną wówczas unika sie osiągania tzw.punktu rosy w ścianie co jest najbardziej niekorzystnym zjawiskiem.

pozdrawiam
jochwaw

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 08 paź 2008, 16:28

wilgoć odprowadza wentylacja, w budownictwie energooszczędnym z odzyskiem ciepła. W domach tak izolowanych nie stosuje się pośrednich (cyrkulacyjnych) systemów ogrzewania, dzięki czemu mamy kasę na „energooszczędne działania”

Awatar użytkownika
jen
Początkujący
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 08 paź 2008, 11:35
Lokalizacja: Poznań

autor: jen » 08 paź 2008, 16:47

To jest argument za stosowaniem ceramiki porowatej (np.typu Porotherm) nad sztucznie wytworzoną z procesu gazowania betonu (typu Ytong)

Jesli dobrze rozumiem, to jednak ceramika jest korzystniejsza dla ogolnie pojetego klimatu wewnatrz pomieszcenia...

Co zatem tak naprawde przemawia za stosowaniem betomu komorkowego (poza wygoda)? Albo inaczej- jsli zdecyduje sie na ytong, to jakich niekorzystnych efektow moge sie spodziewac w budynku, a jakich w przypadku wykorzystania porothermu?

Co Panstwo w takim razie polecaja z doswiadczenia: sciana jednowarstwowa czy dwuwarstwowa (trojwarstwowa odpoada ze wzgledu na zbyt wysokie koszty) no i jakie materialy- przypuscmy, ze oczekuje U w granicach 0,15-0,2 no i odpowiedniego klimatu wewnatrz pomieszczenia (wilgotnosci, itp.).

No i co z domami szkieletowymi? Jakie sa ich zalety i wady?
Nie było ciastek, więc kupiłem zaprawę murarską.


Wróć do „Ściany”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości

Gotowe projekty domów