Mnie się marzą takie cos jakby szczątkowe żaluzje metalowe(???),ktorych szczebelki są ustawione pod różnym kątem. Odbijają promienie sloneczne,ale nie zaciemniają pomieszczenia. Nie wiem,czy dosc jasno opisuję.
Pierwszy raz zobaczylam je kilka lat temu nad oknami w ambasadzie USA w Berlinie
Aktualnie mamy w kilku pomieszczeniach żaluzje drewniane i również jesteśmy zadowoleni Wygladają bardzo dobrze i maja tę przewagę nad roletami,ze mozna dopasowć ilość światła jaka wpada do pomieszczenia,