Drab, jak nikt nie będzie odzywał się do SGL'a to może poczuć się samotny, ja lubię prowadzić z nim inteligentną rozmowę. A propos naszego spotkania na budowie, to radzę trzymać dystans na odległość piąchy.(SGL, z tą piąchą to żart, wiem że słaby,- tak jak twoje wypowiedzi.)