garnki to cięzki wybór, ja dostałam od teściowej w prezencie garnki ze sklepu Dajar marki Ambition, metalkiczne takie, nierdzewne, super mi siew nich gotuje, poza tym łatwo je doczyścić i nie robią sie matowe.

ja własnie zaczęłam z mężem od podłogi,a później reszta, oboje uwielbiamy drewno wiec zdecydowlaliśmy sie na klasykę - ciemny dąb w salonie, ale bardziej ciepły odcień z ArtCore w Warszawie

ladnie wody i rzadkie sprzątanie jest chyba najczęstszym błędem, ja własnie jak kupowałam swoją podłogę w ArtCore to Panowie tam mnie pouczyli troche jak postępować z drewnianą podłogą, każdy powinien otrzymywać takie cenne informacje.

super to wygląda, nie widziałam jeszcze podłogi bambusowej, ale podobne odcienie znalazłam w ArtCore, bo zazwyczaj tam podłogi zamawiałam i znajomym polecałam, a czym sie ona różni od tradycyjnej deski ?

moim zdaniem olejowane, chyba mniej się brudzą, tzn mniej kurz na nich osiada, poza tym błyszczą sie troche i są taką atrakcją jesli można tak napisac o podłodze. Widziałam ciekawe egzotyczne deski w ArtCore w Warszawie, właśnie zastanawiam się z mężem czy nie położyć takiej nowej deski w przedpokoju.

piękny kolor tej ciemnej podłogi, sama chcę położyć taki odcień w salonie, już sie rozglądałam i coś bardzo podobnego znalazłam w ArtCore w Warszawie, wiec jakos po świętach będę zamawiać z mężem.

moim zdaniem najlepsze jest drewno, najwytrwalsze, moja mama ma juz bardzo długo swoją podłoge, ja mam dopiero rok z ArtCore i super się sprawdza, nie jest zadarta nigdzie, jest raz w tygodniu dobrze zaciągana specjalnym płynem i ładnie wygląda.

jak dla mnie to najlepsza jest jasna podłoga, wydaje mi się, że ona powiększa wnętrze, ogłnie ja mam bardzo jasne i minimalistyczne mieszkanie, podłoge położyłam z ArtCore z salonu w Warszawie, najbardziej przypadła mi do gustu, poza tym znajoma mi to poleciła.