Ja też się opowiem za skandynawskim stylem. Co prawda może się znudzić, bo to jasne kolory, ale można go fajnie ożywić jakimiś dodatkami w mocniejszej barwie. Na przykład obić kanapę innym materiałem, albo kupić nowe lampy, w jakimś bardziej "zdecydowanym" stylu, np. industrialnym, coś tak...